Meredith jako nastolatka zakochała się w młodym biznesmenie Cyrusie Hardenie. Planowali ślub, jednak jego matka postanowiła do tego nie dopuścić. Na skutek intrygi Meredith musiała wyjechać. Z czasem ułożyła sobie życie u boku właściciela międzynarodowej korporacji.
Po sześciu latach wraca do Montany, planując wrogie przejęcie firmy Cyrusa. Cyrus nie wie, że tajemnicza bizneswoman, której tak się obawia, to jego dawna dziewczyna
Nigdy nie zapomnę Diana Palmer
Oprawa miękka |
Pierwsze wydanie: 2016-03-07 |
ISBN: 978-83-276-1815-3 |
EAN: 9788327618153 |
Tytuł oryginalny: True colors |
Liczba stron: 384 |
Format: 125x200mm |
Cena detaliczna: 36,99 zł |
36,99 zł
36,99 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Nigdy nie zapomnę
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-02Miałam tylko kilka razy przyjemność przeczytać książkę, która od deski do deski mnie ujęła swoją fabułą oraz opanowała mój umysł na długo po jej zakończeniu. Nigdy nie zapomnę, dostosowuje się do tego rytmu. Jest to powieść szczera, rzeczywista jak i bardzo pochłaniająca. Nie spodziewałam się po niej aż takiego rozwinięcia. Książka ma w sobie wszystko co najlepsze. Autorka umiejętnie plącze akcją tak, że ta ani chwilę nie zwalnia. To jak zawile ulokowała swoich bohaterów w wir negatywnych wydarzeń, jest dla czytelnika mocnym wstrząsem. Całkowicie pochłonęła mnie historia znajdująca się pod tą okładką.
Zacznę od bohaterów. Główną postacią jest Aimee, która traci swego przyjaciela i zarazem miłość życia. Okazuje się, że kobieta, która miała zaplanowaną przyszłość u boku Jamesa, musi poradzić sobie bez niego. Na jego pogrzebie zaskakuje ją jednak pewna kobieta, która podaje wątpliwości fakt, czy aby na pewno jej narzeczony nie żyje.
Aimee jest bardzo pozytywną bohaterką. Jest bardzo naturalna oraz otwarta. To jej oczami poznajemy wszystko, co dzieje się w lekturze. Nie w sposób jest jej nie lubić, oraz się z nią nie utożsamić. Jest to jedna z tych postaci, z którą czuje się wielką więź
Kolejnym bohaterem jest James. Chłopaka poznajemy głównie ze wspomnień Aimee. Jest urokliwą osobą, którą szczerze lubimy. To, jaki los zgotowało dla niego życie, jest niewyobrażalną tragedią...
W powieści poznajemy również Iana - fotografa - który szczerze zaczyna interesować się Aimee. Jednak dziewczyna nie do końca oddaje mu swoje serce. Ian szczerze zaskarbił sobie moją przychylność. Jest bardzo szczery, a to lubię.
"Był twardy tam, gdzie ja byłam miękka i silny tam, gdzie ja byłam słaba. Był moim przyjacielem i pragnęłam go kochać."
Autorka ma bardzo dobry warsztat pisarski. Jej powieść napisana jest dobrym stylem oraz językiem. Z całej powieści czuć szczerość i realność sytuacji. Lektura jest lekką obyczajówką, ale ma w sobie zalążek delikatnego kryminału. Świetne połączenie. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Zakończenie, kompletnie mnie rozbroiło... Autorka zbudowała wspaniałe napięcie, które mam nadzieję, że utrzyma w dalszych częściach.
Książkę polecam serdecznie wszystkim lubiącym się w takich historiach. Lektura porwie was od początku do samego końca. Jest to mój drugi ulubiony debiut, który został napisany przez utalentowaną autorkę. Serdecznie go polecam, ponieważ ja się na niej nie zawiodłam.
Do grobowej deski
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-02
W dniu naszego ślubu James, mój narzeczony, dotarł do kościoła w trumnie.
Tyle lat wyobrażałam sobie, jak będzie czekał na mnie przed ołtarzem, z uśmiechem przeznaczonym tylko dla mnie. Na tę myśl zawsze czułam przyspieszone bicie serca. A teraz zamiast iść główną nawą w stronę mojego najlepszego przyjaciela, mojej pierwszej i jedynej miłości, znalazłam się na jego pogrzebie.(...)
Po policzku spłynęła mi łza. s. 9
Tymi słowami zaczyna się książka, w której emocji nie brakuje do ostatnich stron. Aimee miała założyć białą suknię, miała przeżyć najpiękniejszy dzień swojego życia, ale los okazał się mieć dla niej inne plany. Zamiast ślubu odbył się pogrzeb niedoszłego pana młodego. Ale to dopiero początek emocji. Zaraz po uroczystości do zrozpaczonej i pogrążonej w żałobie po utracie ukochanego dziewczyn podchodzi tajemnicza starsza kobieta i mówi, że James wcale nie umarł, że żyje. Dziewczyna najpierw nie dopuszcza do siebie takiej możliwości, lecz gdy bieg wydarzeń wskazuje na pewne nieścisłości, okazuje się, że kobieta może mówić prawdę. Aimee postanawia sprawdzić trop prowadzący z Kalifornii, gdzie mieszka, do Meksyku. Tam dziewczyna uciekając od rozpaczy postanawia otworzyć kawiarnię. Poznaje też tajemniczego Carlosa, a we wszystkim pomaga jej brat narzeczonego Thomas.
Kim okaże się tajemnicza Lacy? Kim jest Carlos? Co wspólnego z tym wszystkim ma Thomas? Wreszcie jaką tajemnicę miał przed Aimee James? Zagadek do rozwiązania nie brakuje, a finał jest zaskakująco nieprzewidywalny.
Już dawno nie czytałam tak emocjonującej książki. Główna bohaterka, którą szargają przeróżne uczucia wydaje się być bliską osobą, przez co cała historia nabiera emocjonalnego zaangażowania czytelnika. Tutaj nic nie jest pewne i oczywiste, napięcie i akcja jest tutaj na poziomie porządnego kryminału, a jednak jest to literatura obyczajowa. Po raz kolejny przekonałam się, że za pozornym szufladkowaniem gatunkowym i zwyczajnym tytułem może kryć się wciągająca lektura.
Odłożył platynową obrączkę z powrotem do pudełka i nagle jego wzrok padł na leżącą pod spodem kopertę. Była zaadresowana do niego. o Jamesa. Rozerwał papier i wyjął list ze środka.
Piszę te słowa świadom, że mogę nie mieć wiele czasu. Lękam się, że nadciąga dzień, w którym przypomnę sobie, kim byłem, a zapomnę kim jestem. (...) Jeśli czytam ten list i nie pamiętam, że go napisałem, wiedz jedno: JESTEM TOBĄ. s. 418
"Nigdy nie zapomnę" jest debiutancką powieścią Kerry Londsale, nic dziwnego, że w samej Ameryce sprzedała się w milionach egzemplarzy, bo to naprawdę wciągająca lektura. Od pierwszych słów do końca emocje są na poziomie "high". Jest to świetna rozrywkowa książka, od której nie sposób się oderwać. Przez tę opowieść się płynie, a sama historia jest idealnym scenariuszem na film fabularny.
-------------------------------
Książkę polecam szczególnie:
- wszystkim kobietom, ponieważ jest pisana z punktu widzenia kobiety i tym samym ładunek emocjonalny jaki wypływa z historii łatwiej jest przyswajany przez płeć żeńską,
- wszystkim, którzy w literaturze szukają rozrywki, ale także wielkich emocji trzymających do samego końca opowieści, tutaj obok codziennego życia wydarza się tragedia, z którą nie jedna z nas w podobnej sytuacji nie dałaby sobie rady, nie mówiąc już o sprzecznych informacjach jakie docierają do Aimee z różnych stron, jednak hart ducha i ogromna miłość dziewczyny zwyciężają,
- wszystkim, bez podziału na wiek, a szczególnie męskiej publiczności, aby łatwiej im było zrozumieć złożoność naszych stanów emocjonalnych (dziewczyny wiecie o czym mówię/piszę :-) )
Podróż w głąb siebie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-31Uwaga czytelnika skierowana jest głównie ku Aimee, która jest nietuzinkową bohaterką wzbudzającą w czytelniku wiele emocji. Empatia odbiorcy skierowana ku niej widoczna jest głównie w scenach dotyczących rozpaczy po stracie ukochanego, kiedy dziewczyna nie widzi sensu życia i rozpamiętuje wspólne chwile. Sytuacja, w której się znalazła powoduje, że dziewczyna zaczyna zachowywać się bardzo specyficznie. Czasami jej decyzje są zupełnie nieprzemyślane i bardziej przypominają kaprysy kilkuletniego dziecka. Bardzo często działa pod wpływem impulsu, bez zastanowienia. Ale nietrudno się jej dziwić - straciła ukochanego, który był również jej wieloletnim przyjacielem, jej życie straciło sens. Aimee bardzo trudno pogodzić się z myślą o śmierci Jamesa i faktem, że wspólnie planowana przeszłość już nigdy się nie spełni. Dlatego, kiedy po wielu miesiącach żałoby, w jej życiu pojawia się czarujący fotograf, to dziewczyna nie patrzy na niego jak na nowego partnera, lecz widzi go jako przyjaciela i powiernika. Czy w porę uda się jej zauważyć, że on ją kocha? Czy Aimee okaże się gotowa na nowy związek i ostateczne pożegnanie z Jamesem.
Nigdy nie zapomnę, to wzruszająca opowieść o wielkiej miłości, która wydaje się być tak silną, że jest zdolna pokonać wiele przeciwności losu. Uczucie, którym Aimee darzy Jamesa to również przyjaźń, bezgraniczne zaufanie i oddanie. Taka miłość bardzo rzadko się zdarza!
Oprócz grania na emocjach czytelnika autorka serwuje mu kilka chwytów znanych z powieści sensacyjnych. W pewnej chwili Aimee staje się ,,detektywem", który próbuje zgłębić tajemnicę śmierci ukochanego. Podąża za wskazówkami zostawionymi przez tajemniczą kobietę, która wydaje się wiedzieć o Jamesie znacznie więcej niż może wyjawić. Czy jest możliwe, że jej ukochany żyje, a prawdę o jego miejscu pobytu zna członek rodziny? Na równi z zagadką zniknięcia narzeczonego głównej bohaterki uwagę czytelnika przyciągają specyficzne relacje pomiędzy członkami rodziny Jamesa, które okazują się napięte i pełne mrocznych tajemnic, które mogą popchnąć ku zbrodni.
Podsumowując: Powieść Nigdy nie zapomnę Kerry Lonsdale to interesujący debiut, który powinien przypaść do gustu czytelniczkom lubiącym opowieści o uczuciach. Autorka posiada dar interesującego i niezwykle lekkiego sposobu opowiadania historii życiowej głównej bohaterki. Zgrabnie łączy elementy powieści obyczajowej z wątkiem sensacyjnym i zagadką zaginięcia Jamesa. W opowieść o poszukiwaniach ukochanego wplata kalejdoskop skrajnych emocji, które targają również czytelnikiem. Początkowy smutek i wszechogarniająca tęsknota wynikające z tragedii jaka spotkała główną bohaterkę powoli przechodzą w niepewność i chęć rozprawienia się z przeszłością. Na oczach czytelnika Aimee przechodzi zmianę z ogarniętej żalem narzeczonej, która po stracie ukochanego nie widzi sensu życia, w kobietę pewną siebie, która dojrzewa do zmian. Bohaterka popełnia liczne błędy, zbyt mocno trzyma się nadziei na odzyskanie Jamesa, ale to właśnie te potyczki z losem, powodują, że jest postacią bardzo ludzką, pełną sprzeczności, która mimo swojego wieku nadal nie wie, co chce robić w życiu. Aimee to bohaterka, która łączy w sobie cechy wielu współczesnych młodych kobiet, które zastanawiają się, czy warto walczyć o marzenia.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem