We wrześniu 2015 roku upłynęło 60 lat od debiutu polskiej drużyny piłki nożnej w europejskich pucharach. Zespołem klubowym, który jako pierwszy dostąpił zaszczytu reprezentowania naszego kraju na arenie międzynarodowej - w Pucharze Europejskich Mistrzów Krajowych - była Gwardia Warszawa, która rozpoczęła swoją przygodę z pucharami w 1955 roku.

Przygoda stołecznego zespołu z europejskimi pucharami trwała dłużej. Na przełomie trzech dekad klub dziewięć razy reprezentował nasz kraj poza granicami kraju. W tym czasie przez jego szeregi przewinęli się tacy zawodnicy jak: złoci medaliści Igrzysk Olimpijskich z Monachium – Jerzy Kraska i Ryszard Szymczak, Władysław Żmuda, Stanisław Terlecki czy Jan Małkiewicz. Mecze rozgrywane na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie gromadziły nierzadko kilkadziesiąt tysięcy kibiców na trybunach.

Autorzy książki podjęli się szczegółowej rekonstrukcji losów Gwardii Warszawa w europejskich pucharach. W książce, poza informacjami zaczerpniętymi z gazet oraz słownych przekazów, pojawi się obszerny, dotychczas nie publikowany materiał zdjęciowy na temat gwardyjskiego klubu oraz kompletne opracowanie statystyczne dotyczące ich europejskich zmagań, które zostało przygotowane dzięki współpracy z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Historyków i Statystyków Piłki Nożnej.

Liczymy, że dzięki naszym staraniom powstała książka będąca świadectwem tamtych czasów – kroniką międzynarodowych potyczek „małej wielkiej drużyny”, która obecnie znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i materialnej. Obecnie obiekt popada w ruinę – murawa stadionu nie była używana przez wiele miesięcy, a wszystkie budynki klubowe zamknięto z powodu złego stanu technicznego. W latach świetności w ramach WKS Gwardia Warszawa działało kilkanaście sekcji, dzisiaj możemy dopingować jedynie piłkarzy nożnych - występujących na co dzień w B-klasie i tułających się po innych warszawskich obiektach sportowych. Możliwe, że niedługo klub przestanie istnieć. Liczymy, że książka przyczyni się do tego, że pamięć o europejskich dokonaniach Gwardii Warszawa będzie zawsze żywa.