The Last Regret są na szczycie: wyprzedana trasa koncertowa, nominacje do Grammy, uwielbienie fanów, świetna zabawa z paczką najlepszych przyjaciół.
Ale Ollie nie jest tak naprawdę szczęśliwy: ma apartament, którego nie może nazwać domem i dziewczynę, która nie jest jego wielką miłością. Bo Ollie nie zapomniał o Ninie, pierwszej i jedynej, którą naprawdę kochał. Którą chciał mieć w sercu na zawsze. I która zniknęła z jego życia.
Aż do dziś…
Dlaczego Nina odeszła bez słowa? Czy kiedykolwiek kochała Olivera? I dlaczego skrywana przez nią tajemnica nieodwracalnie zmieni życie Oliego?
Poprzednia powieść Anny Bellon, Uratuj mnie, trafiła na listy bestsellerów Empiku. A opowieści o losach przyjaciół, których połączyła miłość do muzyki były jednymi z najchętniej czytanych polskich utworów w Wattpadzie.
Nie zapomnij mnie Anna Bellon
23,73 zł
23,73 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Kontynuacja poprzedniej powieści Uratuj mnie, która trafiła na listę bestsellerów Empiku
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Ebook na
Kup ebook
Zajrzyj do środka
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Nie zapomnij mnie...
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Na „Nie zapomnij mnie" trzeba patrzeć przede wszystkim jako na powieść, która ma być rozrywką dla młodzieży. Tak postrzegana na pewno dla wielu czytelników będzie miłym towarzyszem leniwego popołudnia lub wolnego wieczoru.
Nie zapomnij mnie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Polubiłam bardzo głównego bohatera , gdyż jest osobą, twórczą, mającą zawsze swoje szczere zdanie.
Ollie tak naprawdę potrafi kochać pomimo tego, że jego życie jako nastolatka nie wyglądało tak jak powinno - być normalne, a on szukał swojego miejsca w rodzinie, w której został adoptowany.
Nie przyjął ich nazwiska, ale za miłość rodziców adopcyjnych był im zawsze dźwięczny i pomocny.
Zespół The Last Regret tworzy tutaj grupę młodych ludzi, która scala wszystkich i tutaj nie zabrakło mi niczego pod względem opisów, o co zadbała autorka w umiejętny sposób, umożliwiając poznanie charakterów u każdego z pozostałych bohaterów.
Książkę czyta się dobrze, ze względu na to, ze są opracowane teksty dialogowe z myślą o ludziach młodych pragnących przyjrzeć się z bliska pracy muzyka.
Muzyczny świat, codzienne problemy, tęsknota, poczucie winy, poczucie humoru to jest właśnie to czego potrzebują młodzi ludzie chcący dowiedzieć się czym jest sam tytuł.
A może Ty sam Czytelniku podpowiesz Olliemu czy dobrze postąpił, czy udzielisz mu cennych wskazówek,gdybyś miał tyle lat co On w momencie ...?
Dzięki temu, że narrację tworzy sam bohater- Ollie to książka ta nabiera barwności.
Nie zabraknie tekstów muzycznych, relacji z koncertów, poznania świata muzyki.
Książka posiada miękką oprawa, zawiera 263 stron, wydana została przez Wydawnictwo OMGBOOKS,2017.
Polecam.
Nie zapomnij mnie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Rozwijamy skrzydła
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Początek historii zespołu muzycznego The Last Regret poznajemy w części „Uratuj mnie". Tworzy go paczka przyjaciół z liceum - Ollie, Miles, Charlie, Kyler i Maia. W pierwszej książce serii narratorami są właśnie dwaj ostatni bohaterowie. Ich miłość i walka z problemami naznaczona jest młodzieńczą porywczością.
W drugiej części narratorem głównym zostaje Olliem, a drugim jego wielka miłość Nina. Poznajemy ich pięć lat później, gdy zespół jest już bardzo popularny. Z biegiem czasu problemy bohaterów ewoluują, tak samo jak warsztat autorki serii.
W „Uratuj mnie" przeszkadzało mi podzielenie książki między dwóch narratorów, przez co przydzielone im części były krótkie. W ten sposób można było odczuć, że historia jest w jakiś sposób niedopowiedzona, urwana w momencie, gdzie powinna właśnie się rozwinąć.
W „Nie zapomnij mnie" Anna Bellon wyróżniła Olliego jako głównego narratora. Dzięki temu jego partie są dłuższe i można rzeczywiście dobrze poznać jego punkt widzenia. Części Niny, choć krótsze, też dobrze opisują jej stronę i świetnie uzupełniają narrację pierwszego bohatera. Do tego problem, z którym się borykają, jest dojrzalszy, a przez co też moim zdaniem ciekawszy.
Serie książek autorstwa Anny Bellon polecam zwłaszcza nastolatkom, którzy w szalonej historii paczki przyjaciół z Pittsburgha z pewnością odnajdą cząstkę siebie.
Nie zapomnij mnie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Ania Bellon stała się bliska memu sercu, już w momencie, gdy poznałam historię Mai i Kylera. Zakochałam się i wiedziałam, że przeczytam wszystko, co wyjdzie spod jej pióra. Historia Olliego i Niny bardzo mnie ciekawiła i liczyłam na równie dużo emocji, co w pierwszym tomie. I tutaj pojawia się mały szkopuł, gdyż bardzo polubiłam główne postacie, spodobała mi się fabuła i emocje, to jednak ciut mi czegoś zabrakło. Nie chodzi o to, że jest złe, bo nie jest. Książka jest bardzo dobrze napisana, fabuła jest interesująca, a bohaterzy nie są nudni, czyli ma wszystko to, co powinna zawierać dobra powieść. Lecz zabrakło mi jakiejś głębi, która była w pierwszym tomie. Jakoś historia Mai i Kylera bardziej zapadła mi w serduszko, bardziej się do nich zbliżyłam. Przy Olliem czułam pewną barierę, jakby nie chciał dopuścić mnie do siebie, mimo że chciałam, to cały coś blokowało pełną miłość.
"Nie zapomnij mnie"
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Ollie jest członkiem The Last Regret, który zdobywa coraz to większą sławę. Tworzy ten zespół wraz z przyjaciółmi i spełnia marzenia. Ma pieniądze, apartament, dziewczynę. Mogłoby się wydawać, że ma wszystko. Ollie jednak wciąż tęskni za Niną, dziewczyną, która zostawiła go kilka lat temu bez żadnego wyjaśnienia. Tak naprawdę, kochał i nadal kocha tylko ją. Gdy Nina na powrót pojawia się w jego życie, przynosi ze sobą również niemałe zmiany. Jaki był tak właściwie powód jej zniknięcia?
Wiecie z czym skojarzyła mi się ta książka, po przeczytaniu opisu? Z serią Kim Holden. W końcu i tu i tu jest grupa przyjaciół, która zakłada zespół i w sumie w każdej części jest o innym jej członku. Ale na szczęście tylko ogólny zarys historii jest ciut podobny, treść już jest zupełnie inna. ;)
Szczerze powiedziawszy, na początku się nudziłam, nie potrafiłam wkręcić się w historię, jednak coś powstrzymywało mnie, przed spisaniem jej na straty i z nadzieją na poprawę czytałam dalej. Wiecie co? Ciesze się, że ją doczytałam, bo później jest tylko lepiej. W ogólnym rozrachunku wypadła nawet bardzo dobrze.
Początkowo trochę przeszkadzał mi też styl pisania, niby normalny, ale jednak nie umiałam się przyzwyczaić, był taki... prosty. Potem już było okay. Czasami zdarzały się również przydługawe opisy, których mówiąc krótko - nie lubię.
Anna Bellon postawiła przed sobą wyzwanie, bo bohaterów w tej książce... no jest sporo. Parę razy się gubiłam, gdy dana postać była określana nazwiskiem, czasami byłam zdezorientowana, kto jest kim ;P Ale nie przeszkadzało mi to jakoś specjalnie mocno, ponieważ autorka poświęciła każdemu bohaterowi choć kilka zdań, więc o wszystkich coś wiemy. Podejrzewam jednak, że w pierwszej części tych informacji było więcej. Co do głównych bohaterów... Olliego bardzo polubiłam, świetny chłopak z niego, który mimo przeciwności - nie poddawał się i wytrwale dążył do spełniania marzeń. Co do Niny zaś, to mam do niej mieszane uczucia. Powód, dla którego zostawiła swojego ukochanego, nie powiem, że wydał mi się błahy, ale uważam, że postąpiła nie najlepiej.
„Nie zapomnij mnie" to nie jest zła książka. Owszem, ma kilka wad, ale po tym, jak już wkręciłam się w historię, to już tak na maksa. Jest to pozycja na raptem jeden/ dwa dni, ale naprawdę miło można spędzić przy niej czas. Jak już pisałam wcześniej - nie czytałam pierwszej części, więc nie wiem, jak ona wypadła, ale tą mogę Wam polecić. Nawet bez czytania „Uratuj mnie" nie miałam większych problemów ze zrozumieniem fabuły, no, może poza bohaterami. ;) Więc jeśli szukacie niezobowiązującej,ale ciekawej historii na lato, z dość oryginalną fabułą (nie pamiętam, kiedy ostatnio spotkałam się z takim tematem) to myślę, że ta książka będzie jak znalazł. ^^
zabookowanyswiatpauli.blogspot.com
The Last Regret
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Nie zapomnij mnie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Sława, przeszłość i rock'n'roll
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Niestety, przynajmniej dla mnie, szkielet fabuły jest raczej wtórny. Jednak to, co mnie w tym wypadku zainteresowało, to fakt, że nasi bohaterowie wychowali się w sierocińcu. Miałam nadzieję, że będzie to ważna część opowieści. Stanowiło to pewien kontekst, ale autorka nie stworzyła z tego tła lub punktu wyjścia wydarzeń, a jedynie temat domu dziecka pojawił się w kilku fragmentach. Liczyłam na przedstawienie nie tylko emocji związanych ze wspomnieniami dzieciństwa spędzonego w takich warunkach, rzutujących na obecne życie, ale również na przedstawienie tego, co w domu dziecka może się dziać, czy opisu relacji z innymi wychowankami. Trochę szkoda, co nie zmienia faktu, że historia jest spójna i szybko się ją czyta.
Główny wątek, czyli tajemnica Niny, był przewidywalny, a do tego niestety bardzo szybko zostaje wyjaśniony. Byłam jednak ciekawa, jak w związku z tym autorka dalej poprowadzi akcję. Pojawiła się kolejna tajemnica, która... też nie należała do najbardziej spektakularnych. Mam nadzieję, że nie wyjawię zbyt wiele mówiąc, że koniec końców nasi bohaterowie nie mieli za bardzo pod górkę :). Dobrym pomysłem było natomiast według mnie to, że akcja rozgrywa się w USA. Nie oszukujmy się, nasze realia nie są najlepszym podłożem, żeby osiemnastolatkowie grający coś innego niż pop z miejsca stali się gwiazdami dużego formatu. A tak mamy możliwość towarzyszyć im w niesamowitej trasie koncertowej i wsiąknąć w tak zwany high life.
Podsumowując: "Nie zapomnij mnie", podobnie jak "Uratuj mnie" na pewno spodoba się młodym ludziom, zwłaszcza tym, którzy lubią rocka. Każdy z bohaterów stanowi indywiduum i nie da się ich nie polubić. Cięte riposty i młodzieżowy język sprawiają, że powieść czyta się lekko i bardzo szybko. Dla mnie stanowiła odpowiedni przerywnik, jednak szukam w książkach czegoś innego. Gdybym trafiła na tę książkę kilka lat temu, pewnie byłabym zachwycona, ale teraz wracam do lektur bardziej w moim stylu.
...
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-06Seria The Last Regert opowiada historię grupy przyjaciół, którzy w liceum, pod wpływem młodzieńczych marzeń założyli zespół o takiej samej nazwie co seria: The Lat Regret (w tłumaczeniu na język polski „ostatni żal"). Pierwsza część, czyli Uratuj mnie wprowadza czytelników w rockowo-licealno-amerykański świat. Świat bardzo dobrze nam znany: pełen zaskoczeń, dobrych i złych momentów oraz taki, w którym przy odrobinie wysiłku spełniają się marzenia. W Uratuj mnie poznajemy członków zespołu, a szczególnie na pierwszy plan wysuwają się Maia i Kyler. To właśnie oni i ich historie grają tam pierwsze skrzypce.
W drugiej części, Nie zapomnij mnie, przenosimy się trochę w czasie: członkowie zespołu skończyli liceum, są sławni i rozpoznawalni na ulicach. Stali się gwiazdami rocka, ich płyty schodzą z półek sklepowych jak ciepłe bułeczki, a przed nimi kolejne trasy koncertowe. W tej części Maia i Kyler schodzą na drugi plan, chociaż mają w niej swoje pięć minut. Ich miejsce zajmuje gitarzysta kapeli: Ollie i pewna dziewczyna, która pięć lat temu sprawiła, że serce chłopaka... pękło. To historia Olliego - bolesna i niezwykle zawiła, którą poznajemy m. in. z jego perspektywy.
Z wielką ciekawością zabrałam się a lekturę Nie zapomnij mnie, ponieważ poprzednia część zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Uratuj mnie wciągnęło mnie o pierwszej strony i puściło, dopóki nie dobrnęłam hasła „Koniec części pierwszej". Bardzo zaintrygował mnie ten zwrot i zachodziłam w głowę, jak autorka mogłaby dalej pociągnąć losy Mai i Kylera (byłam dzielna i nie zaglądałam na Wattpada, by nie psuć sobie późniejszej zabawy). Jakie było moje zaskoczenie, kiedy dowiedziałam się, że tym razem kto inny zagra główne role w przedstawieniu pt. The Last Regret. Mój początkowy zapał ostudziły pierwsze rozdziały Nie zapomnij mnie. Autorka, jak dla mnie, trochę za długo zwlekała z wprowadzeniem do fabuły Niny. Tak naprawdę dopiero pojawienie się dziewczyny sprawiło, że historia ruszyła z kopyta. Początek mnie trochę nudził, ale kiedy Nina wkroczyła do akcji to... przepadłam. Anna Bellon w tej części postawiła poruszyć naprawdę skomplikowany temat, który (wbrew pozorom) dla wielu nastolatków, a raczej młodych dorosłych nie jest obcy. Może jest on mniej dramatyczny i bolesny, jak w przypadku tego, poruszonego w Uratuj mnie, ale równie trudny. Ale też i przepełniony nadzieją. O tak, zdecydowanie dużym plusem Nie zapomnij mnie jest temat przewodni oraz przestawienie go.
Gdzieś w jakiejś opinii na temat tej książki mignęło mi stwierdzenie, że zabrakło w niej opisów z występów lub trasy koncertowej (coś w ten deseń, musicie mi wybaczyć, mam dobrą, ale krótką pamięć...). No przecież były! Jakieś cząstkowe opisy się pojawiły, ale były! Możliwe, że dla niektórych mogą się okazać rozczarowujące (bo krótkie). Jeśli o mnie chodzi to bardziej skupiłam się na emocjach i głównym wątku historii niż na opisach koncertów. Jeśli już musiałabym drążyć temat, to mogłoby się pojawić więcej sytuacji z trasy. [...].
Ollie i Nina to zupełnie inne postacie: bardziej opanowane i mniej szalone w porównaniu do Mai i Kylera. Przy nich czytelnik może się trochę wyciszyć, odetchnąć, przystanąć i zamyślić nad sytuacją, w jakiej się oboje znaleźli. W przypadku tej drugiej, bardziej przebojowej pary było to odrobinę trudniejsze, jednak nie niemożliwe. Ollie i Nina są naprawdę przesympatycznymi bohaterami, którzy razem tworzą uroczy duet.
Nie zapomnij mnie to dobra kontynuacja Uratuj mnie. Myślę, że te osoby, które pokochały pierwszą część będą nią usatysfakcjonowane. Ja spędziłam przy niej naprawdę miło czas, chociaż, jak wspomniałam wcześniej, początek trochę mnie wynudził. Mimo tego jestem ciekawa (nadal), co autorka wymyśli w trzeciej części The Last Regret. Muszę przyznać, że ma naprawdę dobre pomysły i potrafi je umiejętnie przelać na papier. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na kontynuację cyklu.
[http://dzosefinn.blogspot.com/2017/08/bellon-anna-nie-zapomnij-mnie.html]
W rytmie muzyki
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-31Książkę czyta się bardzo szybko, dialogi są lekkie, czasem zabawne. Nie czytałam pierwszej części, dlatego nie znałazm członków zespołu The Last Regret, ale teraz mogę śmiało powiedzieć, że chłopaki dają się lubić. Tak jak daje się lubić przedstawiona przez autorkę historia miłości Oliviera i Niny. Dojrzałemu czytelnikowi może się ona wydawać nieco nudna i przewidywalna, ale należy pamiętać, że jest to książka skierowana do nieco młodszych odbiorców. A ci z pewnością znajdą w niej to, czego oczekują, czyli historię o sile miłości, która potrafi połączyć dwoje zakochanych w najmniej spoodziewanym momencie.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem