Bezwzględny karierowicz z prowincji dzięki mafijnym układom dostaje tekę ministra, a wraz z nią zadanie ustawienia przetargu na autostradę. Pierwsze przestępstwo wywołuje efekt domina –bagno wielkiej polityki zaczyna go wciągać.
Korupcja, zastraszanie i seks – w ten sposób zdobywa niemal nieograniczoną władzę i manipuluje aparatem państwa. Na drodze staje mu jednak mecenas Paweł Wencel, niewygodny znajomy z przeszłości. Wencel zna mroczny sekret skorumpowanego polityka, ale wie, że jeśli go ujawni, ściągnie na swoją rodzinę śmiertelne niebezpieczeństwo.
Czy Wencel jest gotowy stanąć do walki z całym systemem?
Rozgrywka to thriller polityczny opowiadający o szaleństwie człowieka, który korzystając ze zdobytej władzy, nie cofnie się przed niczym, by chronić swój mroczny sekret.
Edipresse Polska
Rozgrywka Lena Najdecka
Oprawa miękka |
Wydanie: pierwsze |
ISBN: 978-83-794-5795-3 |
EAN: 9788379457953 |
Liczba stron: 448 |
Format: 21.4x14.4 |
Cena detaliczna: 39,90 zł |
39,90 zł
Produkt niedostępny
39,90 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Karolina Szymczak
Rozgrywka
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-01
ONA lubi fantastykę, dystopie i thrillery, a ON mógłby być definicją słowa romans.
ONA nawet nie spogląda na osoby JEGO pokroju, a jednak nie potrafi przestać się uśmiechać nawet na wspomnienie o NIM.
ONA z zasady nienawidzi wszystkiego, co ON sobą reprezentuje, więc dlaczego nie może się od NIEGO oderwać?
ONA ma ochotę postawić go na półce i podziwiać w deszczowe dni, bo ON potrafi rozświetlić najgorszy dzień!
ONA to oczywiście ja, a ON to wspaniała książka: The Perfect Game #1. Rozgrywka!
Nie czytam romansów. Gardzę erotykami. A jednak pokochałam tę książkę, którą można podciągnąć pod erotyk młodzieżowy (mamy tutaj kilka scen seksu, więc myślę, że to książka dla 16+).
Od pierwszej strony byłam lekko sceptyczna co do treści, bo z daleka widać co się święci, ale jednocześnie byłam zaczarowana i nie mogłam się oderwać. Autorka tworzy książkę, która ekscytuje, wywołuje banana na twarzy i po prostu czaruje. To mogłaby być prawdziwa historia. Nie ma tutaj smoków, czarów i okropnych czarnych charakterów. Ale jednak jest MAGIA! I ona wciąga jak odkurzacz, którego nawet nie chciałam kupować!
Jack wydaje się takim typowym playboyem. Utalentowany baseballista, każda dziewczyna na niego leci. Mimo tego jest bardzo czarujący i zabawny. Czytając, stawałam się chyba jedną z jego groupie! Totalnie można się w nim zakochać.
Cassie jest świetna. Nie jest pustą lalą, tylko dziewczyną-petardą. Sprawia, że lektura jest przyjemniejsza, bo po prostu jest fajną dziewczyną, z którą mogłabym się kumplować. Może nawet nią być. Jest silna i inteligenta.
Bardzo podoba mi się to, jak autorka fajnie wplata baseball i fotografię w swoją historię. Książka jest nie tylko o miłości między ludźmi, ale też o miłości do swoich pasji!
Książka jest stosunkowo przewidywalna, ale jest też bardzo dobra (w kryterium swego gatunku). Są zwroty akcji, są urocze momenty i jest ten czynnik wywołujący w czytelniku ekscytację.
Ja serio nie jestem fanką takiej literatury, a jednak bardzo mnie wciągnęło i zdecydowanie ją polecam! Czuję się, jakbym porzucała swoje zasady czytelnicze, ale naprawdę bardzo polecam!
ONA nawet nie spogląda na osoby JEGO pokroju, a jednak nie potrafi przestać się uśmiechać nawet na wspomnienie o NIM.
ONA z zasady nienawidzi wszystkiego, co ON sobą reprezentuje, więc dlaczego nie może się od NIEGO oderwać?
ONA ma ochotę postawić go na półce i podziwiać w deszczowe dni, bo ON potrafi rozświetlić najgorszy dzień!
ONA to oczywiście ja, a ON to wspaniała książka: The Perfect Game #1. Rozgrywka!
Nie czytam romansów. Gardzę erotykami. A jednak pokochałam tę książkę, którą można podciągnąć pod erotyk młodzieżowy (mamy tutaj kilka scen seksu, więc myślę, że to książka dla 16+).
Od pierwszej strony byłam lekko sceptyczna co do treści, bo z daleka widać co się święci, ale jednocześnie byłam zaczarowana i nie mogłam się oderwać. Autorka tworzy książkę, która ekscytuje, wywołuje banana na twarzy i po prostu czaruje. To mogłaby być prawdziwa historia. Nie ma tutaj smoków, czarów i okropnych czarnych charakterów. Ale jednak jest MAGIA! I ona wciąga jak odkurzacz, którego nawet nie chciałam kupować!
Jack wydaje się takim typowym playboyem. Utalentowany baseballista, każda dziewczyna na niego leci. Mimo tego jest bardzo czarujący i zabawny. Czytając, stawałam się chyba jedną z jego groupie! Totalnie można się w nim zakochać.
Cassie jest świetna. Nie jest pustą lalą, tylko dziewczyną-petardą. Sprawia, że lektura jest przyjemniejsza, bo po prostu jest fajną dziewczyną, z którą mogłabym się kumplować. Może nawet nią być. Jest silna i inteligenta.
Bardzo podoba mi się to, jak autorka fajnie wplata baseball i fotografię w swoją historię. Książka jest nie tylko o miłości między ludźmi, ale też o miłości do swoich pasji!
Książka jest stosunkowo przewidywalna, ale jest też bardzo dobra (w kryterium swego gatunku). Są zwroty akcji, są urocze momenty i jest ten czynnik wywołujący w czytelniku ekscytację.
Ja serio nie jestem fanką takiej literatury, a jednak bardzo mnie wciągnęło i zdecydowanie ją polecam! Czuję się, jakbym porzucała swoje zasady czytelnicze, ale naprawdę bardzo polecam!
Kamila Kaczmarska
Niech rozpocznie się gra
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-30
Właściwie nigdy nie byłam fanką tych komedii czy filmów o nastolatkach, gdzie akcja rozgrywa się na studiach, a motyw przewodni to imprezy i wojna bractw. Ale przy tej książce wkręciłam się niesamowicie, mimo że zawierała praktycznie wszystko, co mnie często irytuje.
Cassie wyjeżdża na studia fotograficzne, gdzie chce rozwijać swoją pasję, uczyć się i dostać na wymarzony staż. Nie jest typową grzeczną dziewczynką, razem ze swoją współlokatorką Melissą lubi się zabawić, byleby w granicach rozsądku. Jack natomiast to gwiazda baseballu i największy szkolny playboy. Otoczony wianuszkiem dziewczyn i kumpli z drużyny, z żadną dziewczyną nie spał dwa razy. Dopóki nie spotyka Cassie, która mimo że zdaje sobie sprawę z jego urody, nie jest podatna na jego wdzięki i odpycha go na wszystkie sposoby. Cassie trudno zaufać Jackowi, on natomiast ma przed sobą największą próbę wierności, która może zadecydować o ich miłości.
Wiem, że to brzmi oklepanie. Wiem, że to może wyglądać jak fanfiction pisane przez nastolatkę na Wattpadzie. Ale mam wrażenie, że autorka celowo zrobiła takie wrażenie, ponieważ książka nie jest wysokich lotów, za to można się w nią mocno wkręcić. Po takim opisie nie spodziewamy się wiele, nie mamy wygórowanych oczekiwań, co sprawia, że ta historia jest tak prosta i niewymagająca, że aż przyjemna. Po ACOMAFie, który zszargał moją psychikę, niemal z błogością czytałam Rozgrywkę, której proste i zabawne dialogi, ciekawi i charakterystyczni bohaterowie oraz płynna, szybko przeskakująca akcja były miodem dla mojej duszy.
Akcja? Typowy plot twist, przeskakujemy z miejsca na miejsce, z sytuacji na sytuację, co chwile pojawia się jakaś drama typowa dla osób w wieku studenckim. Po prostu to cały czas trwa, nie ma zapychaczy i zbędnych opisów, co sprawia, że czyta się to niezwykle płynnie. Większość to dialogi, choć mi akurat to nie przeszkadza. To wszystko jest jednocześnie plusem i minusem, fakt, że wszystko biegnie tak szybko, więc i nie zdążyliśmy poznać przeszłości Jacka i Cassie, a jedynie możemy uwierzyć bohaterom na słowo, jacy oni kiedyś byli. To chyba jedyne, na co naprawdę zwróciłam uwagę z rzeczy, które by mi przeszkadzały - wszyscy mówią, jak to oni kiedyś nie potrafili nikomu zaufać i jak wszystkich odpychali, ale my, jako czytelnicy, nie mamy jak tego odczuć. Jeśli jednak kogoś dziwi tak szybkie zaczęcie związku, na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że jestem już dwa lata z chłopakiem, a zaczęło się to po dziesięciu dniach znajomości. Taa, takie rzeczy się dzieją naprawdę.
To, czy nam się ta książka spodoba, chyba zależy od tego, w jakiej sytuacji po nią sięgniemy; jeśli oczekujecie wyczerpującego romansu, głębokich opisów i niepowtarzalnej miłości - e-e, lepiej nie. Jeśli jednak chcecie sobie zrobić przerwę i potrzebujecie lekkiej książki, którą przeczytacie w kilka godzin, jeśli macie trudny czas i potrzebujecie się trochę rozluźnić - tutaj polecam po nią sięgnąć. Nie będę Wam kłamać; nie oczekujcie po niej dużo, a nie będziecie zawiedzeni, za to możecie być całkiem zadowoleni.
Cassie wyjeżdża na studia fotograficzne, gdzie chce rozwijać swoją pasję, uczyć się i dostać na wymarzony staż. Nie jest typową grzeczną dziewczynką, razem ze swoją współlokatorką Melissą lubi się zabawić, byleby w granicach rozsądku. Jack natomiast to gwiazda baseballu i największy szkolny playboy. Otoczony wianuszkiem dziewczyn i kumpli z drużyny, z żadną dziewczyną nie spał dwa razy. Dopóki nie spotyka Cassie, która mimo że zdaje sobie sprawę z jego urody, nie jest podatna na jego wdzięki i odpycha go na wszystkie sposoby. Cassie trudno zaufać Jackowi, on natomiast ma przed sobą największą próbę wierności, która może zadecydować o ich miłości.
Wiem, że to brzmi oklepanie. Wiem, że to może wyglądać jak fanfiction pisane przez nastolatkę na Wattpadzie. Ale mam wrażenie, że autorka celowo zrobiła takie wrażenie, ponieważ książka nie jest wysokich lotów, za to można się w nią mocno wkręcić. Po takim opisie nie spodziewamy się wiele, nie mamy wygórowanych oczekiwań, co sprawia, że ta historia jest tak prosta i niewymagająca, że aż przyjemna. Po ACOMAFie, który zszargał moją psychikę, niemal z błogością czytałam Rozgrywkę, której proste i zabawne dialogi, ciekawi i charakterystyczni bohaterowie oraz płynna, szybko przeskakująca akcja były miodem dla mojej duszy.
Akcja? Typowy plot twist, przeskakujemy z miejsca na miejsce, z sytuacji na sytuację, co chwile pojawia się jakaś drama typowa dla osób w wieku studenckim. Po prostu to cały czas trwa, nie ma zapychaczy i zbędnych opisów, co sprawia, że czyta się to niezwykle płynnie. Większość to dialogi, choć mi akurat to nie przeszkadza. To wszystko jest jednocześnie plusem i minusem, fakt, że wszystko biegnie tak szybko, więc i nie zdążyliśmy poznać przeszłości Jacka i Cassie, a jedynie możemy uwierzyć bohaterom na słowo, jacy oni kiedyś byli. To chyba jedyne, na co naprawdę zwróciłam uwagę z rzeczy, które by mi przeszkadzały - wszyscy mówią, jak to oni kiedyś nie potrafili nikomu zaufać i jak wszystkich odpychali, ale my, jako czytelnicy, nie mamy jak tego odczuć. Jeśli jednak kogoś dziwi tak szybkie zaczęcie związku, na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że jestem już dwa lata z chłopakiem, a zaczęło się to po dziesięciu dniach znajomości. Taa, takie rzeczy się dzieją naprawdę.
To, czy nam się ta książka spodoba, chyba zależy od tego, w jakiej sytuacji po nią sięgniemy; jeśli oczekujecie wyczerpującego romansu, głębokich opisów i niepowtarzalnej miłości - e-e, lepiej nie. Jeśli jednak chcecie sobie zrobić przerwę i potrzebujecie lekkiej książki, którą przeczytacie w kilka godzin, jeśli macie trudny czas i potrzebujecie się trochę rozluźnić - tutaj polecam po nią sięgnąć. Nie będę Wam kłamać; nie oczekujcie po niej dużo, a nie będziecie zawiedzeni, za to możecie być całkiem zadowoleni.
Recenzja pochodzi z bloga blue-spark-books.blogspot.com
Kinga Kocoł
Rozgrywka
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-30
"Będę z nim rozmawiać tak długo, jak będzie tego potrzebować."
Książka opowiada o Cassie i Jacku, studentce kochającej fotografię i studencie, który uwielbia baseball. Jack może mieć każda dziewczynę, która zechce. Zdaje sobie sprawę, że umięśnieni sportowcy cieszą się powodzeniem. Cassie po poznaniu Jacka na imprezie postanawia omijać go szerokim łukiem, nie chce mieć do czynienia z chłopakiem, który nie śpi dwa razy z tą samą dziewczyną. Książka opierająca się na typowym schemacie, dziewczyna, która nie interesuje się przystojniakiem i chłopak, który pragnie jej zaimponować. Myślałam, że to będzie bardzo nudne i przewidywalne. Książka ta ukazuje jak ważne jest zaufanie do drugiej osoby i co się stanie, gdy go zabraknie. Po przeczytaniu połowy książki, byłam trochę zła, pisana jest bardzo prostym językiem, a po drugie nie podobało mi się zachowanie głównej bohaterki. Z jednej strony nie chciała mieć do czynienia z Jackiem, a z drugiej często myślała o jego pięknych, brązowych oczach i nie tylko. Jednak po mimo tego, coś jest w tej książce intrygującego, że chcesz ją czytać i nie możesz się od niej oderwać. Chciałam wiedzieć jak się skończy. Lekturę przeczytałam w ciągu dwóch wieczorów i nie mogłam na niczym innym się skupić. Książka to New Adult, więc zakończenie musiało być szczęśliwie. Wydaje się, że to banał, ale z drugie strony ukazuje jak silna może być miłość do drugiej połówki, którą przezwycięży wszystko. Lekki, przyjemny romans. Nie jest to bardzo wymagająca lektura, ale taką też czasem trzeba przeczytać. Polecam :)
Książka opowiada o Cassie i Jacku, studentce kochającej fotografię i studencie, który uwielbia baseball. Jack może mieć każda dziewczynę, która zechce. Zdaje sobie sprawę, że umięśnieni sportowcy cieszą się powodzeniem. Cassie po poznaniu Jacka na imprezie postanawia omijać go szerokim łukiem, nie chce mieć do czynienia z chłopakiem, który nie śpi dwa razy z tą samą dziewczyną. Książka opierająca się na typowym schemacie, dziewczyna, która nie interesuje się przystojniakiem i chłopak, który pragnie jej zaimponować. Myślałam, że to będzie bardzo nudne i przewidywalne. Książka ta ukazuje jak ważne jest zaufanie do drugiej osoby i co się stanie, gdy go zabraknie. Po przeczytaniu połowy książki, byłam trochę zła, pisana jest bardzo prostym językiem, a po drugie nie podobało mi się zachowanie głównej bohaterki. Z jednej strony nie chciała mieć do czynienia z Jackiem, a z drugiej często myślała o jego pięknych, brązowych oczach i nie tylko. Jednak po mimo tego, coś jest w tej książce intrygującego, że chcesz ją czytać i nie możesz się od niej oderwać. Chciałam wiedzieć jak się skończy. Lekturę przeczytałam w ciągu dwóch wieczorów i nie mogłam na niczym innym się skupić. Książka to New Adult, więc zakończenie musiało być szczęśliwie. Wydaje się, że to banał, ale z drugie strony ukazuje jak silna może być miłość do drugiej połówki, którą przezwycięży wszystko. Lekki, przyjemny romans. Nie jest to bardzo wymagająca lektura, ale taką też czasem trzeba przeczytać. Polecam :)
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem