Dunkierka mogła się stać jedną z największych alianckich klęsk militarnych drugiej wojny światowej, jednak wbrew wszystkiemu armia brytyjska została pomyślnie ewakuowana z kontynentalnej Europy.
Kiedy wojska niemieckie uderzyły w 1940 roku na Holandię, Luksemburg i Belgię, szybko przełamały obronę sprzymierzonych, a Brytyjski Korpus Ekspedycyjny znalazł się w odwrocie, który miał coraz bardziej chaotyczny charakter. Pod koniec maja ponad 400 tysięcy alianckich żołnierzy znalazło się w okrążeniu w okolicach portu w Dunkierce. Nieprzyjaciel znajdował się w odległości zaledwie kilkunastu kilometrów od miasta.
Dwudziestego szóstego maja 1940 roku brytyjska admiralicja rozpoczęła operację „Dynamo”, kierując do Dunkierki niemal wszystkie dostępne jednostki pływające – od niszczycieli floty wojennej po statki wycieczkowe i kutry rybackie. Z 850 statków i okrętów rzuconych do tej akcji 235 uległo zatopieniu wskutek działań niemieckiego lotnictwa lub wchodząc na miny, niemniej w trakcie dziewięciu dni udało się ewakuować przez kanał La Manche 338 tysięcy brytyjskich i francuskich żołnierzy.
Niniejsza książka stanowi wspaniały hołd oddany niezłomnemu duchowi armii pobitej w polu, lecz niezamierzającej kapitulować, stanowi zbiór relacji osób uczestniczących – biernie i czynnie – w tej akcji ratunkowej, którą Winston Churchill określił mianem „cudu wybawienia”.
Dunkierka Joshua Levine
Oprawa miękka |
Wydanie: trzecie |
EAN: 9788377737651 |
Liczba stron: 312 |
Format: 15.6x20.9 |
Cena detaliczna: 19,99 zł |
13,49 zł
11,39 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
19,99 zł - cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Ebook na
Kup ebook
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Dunkierka - Joshua Levine
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-04Czym właściwie jest tytułowa "Dunkierka"? Słowo to, jak się okazuje ma kilka znaczeń. Przede wszystkim, jest to nazwa miasta leżącego nad kanałem La Manche na wybrzeżu Francji. Jest to również symbol olbrzymich nadziei. Jedni postrzegali Dunkierkę jako moment, w którym Brytyjski Korpus Ekspedycyjny odniósł jedyne zwycięstwo, inni zaś uważali za największy błąd Hitlera.
Operacja "Dynamo", pod takim kryptonimem rozpoczęto na przełomie maja i czerwca 1940 roku ewakuacje Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego oraz części wojsk francuskich z Dunkierki. Łącznie około czterysta tysięcy żołnierzy oczekujących na pomoc przed zbliżającymi się Niemcami. Dunkierka to książka opowiadająca głównie o bohaterstwie Brytyjczyków. To obraz ich ogromnego patriotyzmu w zderzeniu z wojną, ale pomimo tego stykamy się ze zwykłymi cywilami, którzy nagle muszą stać się super bohaterami i uratować zamkniętych w potrzasku żołnierzy. Czytając ową książkę, mamy możliwość zapoznania się z kilkoma perspektywami tego wydarzenia. Możemy spojrzeć na nie oczami różnych grup, tych, którzy chcą wydostać się z Dunkierki, cywilnej załogi małej łódki mającej pomóc im wrócić do domu oraz pilotów strzegących z powietrza ich bezpieczeństwa. Jakby tego było mało, każdy z wątków toczy się w innym czasie. To może trochę komplikować sprawę, ale autor zaplanował fabułę w ten sposób, aby wszystko od początku do końca było jak najbardziej jasne.
Przede wszystkim patrzymy na jedną z największych bitew II wojny światowej.
Poznany na samym początku Tommy marzy wraz z Gibsonem oraz Alexem jedynie o ucieczce. Zrobią wszystko, aby odpłynąć z Dunkierki, a my z każdą nieudaną próbą kibicujemy im coraz bardziej. Martwimy się o nich, mimo, że przecież prawie nic o nich nie wiemy. Są to młodzi ludzie, którzy jak każdy mają plany na przyszłość, które mimo wszystko muszą spełnić bo to dla nich warto żyć.
Na morzu sytuacja nie jest lepsza. Pan Dawson jest spostrzegawczy i doświadczony, ale jego syn oraz młody George nie mają pojęcia, w co się pakują. Po drodze spotkają, chociażby pokiereszowanego przez życie żołnierz. Szczególnie Peter będzie musiał przejść ogromną przemianę w związku z tym spotkaniem.
Szczerze powiem, że fascynują mnie historie związane z II wojną światową, ale z książką o tej tematyce i tym gatunku stykam się po raz pierwszy. Nie była to łatwa lektura i śmiało mogę stwierdzić, że nie jest dla każdego. Nie chodzi tutaj o kwestię fabuły, lecz tego, że istnieje małe grono czytelników, które po te gatunki sięga. Niemniej jednak ja jako czytelnik, który można powiedzieć, ma już ją za sobą, sądzę, że jest to bardzo ciekawa lekcja historii. Jeśli nie macie ochoty wdrażać się w książkę polecam film, który jest urzeczywistnieniem wizualnym i równie bardzo trafia do odbiorców.
http://mojpowodbyoddychac.blogspot.com/2017/08/dunkierka-joshua-levine.html
Dunkierka - Joshua Levine
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-31Czym właściwie jest tytułowa "Dunkierka"? Słowo to, jak się okazuje ma kilka znaczeń. Przede wszystkim, jest to nazwa miasta leżącego nad kanałem La Manche na wybrzeżu Francji. Jest to również symbol olbrzymich nadziei. Jedni postrzegali Dunkierkę jako moment, w którym Brytyjski Korpus Ekspedycyjny odniósł jedyne zwycięstwo, inni zaś uważali za największy błąd Hitlera.
Operacja "Dynamo", pod takim kryptonimem rozpoczęto na przełomie maja i czerwca 1940 roku ewakuacje Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego oraz części wojsk francuskich z Dunkierki. Łącznie około czterysta tysięcy żołnierzy oczekujących na pomoc przed zbliżającymi się Niemcami. Dunkierka to książka opowiadająca głównie o bohaterstwie Brytyjczyków. To obraz ich ogromnego patriotyzmu w zderzeniu z wojną, ale pomimo tego stykamy się ze zwykłymi cywilami, którzy nagle muszą stać się super bohaterami i uratować zamkniętych w potrzasku żołnierzy. Czytając ową książkę, mamy możliwość zapoznania się z kilkoma perspektywami tego wydarzenia. Możemy spojrzeć na nie oczami różnych grup, tych, którzy chcą wydostać się z Dunkierki, cywilnej załogi małej łódki mającej pomóc im wrócić do domu oraz pilotów strzegących z powietrza ich bezpieczeństwa. Jakby tego było mało, każdy z wątków toczy się w innym czasie. To może trochę komplikować sprawę, ale autor zaplanował fabułę w ten sposób, aby wszystko od początku do końca było jak najbardziej jasne.
Przede wszystkim patrzymy na jedną z największych bitew II wojny światowej.
Poznany na samym początku Tommy marzy wraz z Gibsonem oraz Alexem jedynie o ucieczce. Zrobią wszystko, aby odpłynąć z Dunkierki, a my z każdą nieudaną próbą kibicujemy im coraz bardziej. Martwimy się o nich, mimo, że przecież prawie nic o nich nie wiemy. Są to młodzi ludzie, którzy jak każdy mają plany na przyszłość, które mimo wszystko muszą spełnić bo to dla nich warto żyć.
Na morzu sytuacja nie jest lepsza. Pan Dawson jest spostrzegawczy i doświadczony, ale jego syn oraz młody George nie mają pojęcia, w co się pakują. Po drodze spotkają, chociażby pokiereszowanego przez życie żołnierz. Szczególnie Peter będzie musiał przejść ogromną przemianę w związku z tym spotkaniem.
Szczerze powiem, że fascynują mnie historie związane z II wojną światową, ale z książką o tej tematyce i tym gatunku stykam się po raz pierwszy. Nie była to łatwa lektura i śmiało mogę stwierdzić, że nie jest dla każdego. Nie chodzi tutaj o kwestię fabuły, lecz tego, że istnieje małe grono czytelników, które po te gatunki sięga. Niemniej jednak ja jako czytelnik, który można powiedzieć, ma już ją za sobą, sądzę, że jest to bardzo ciekawa lekcja historii. Jeśli nie macie ochoty wdrażać się w książkę polecam film, który jest urzeczywistnieniem wizualnym i równie bardzo trafia do odbiorców.
http://mojpowodbyoddychac.blogspot.com/2017/08/dunkierka-joshua-levine.html
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem