Dziennik internowanego Jana Mura to świadectwo więźniów, którzy na podstawie własnych doświadczeń i przeżyć swoich kolegów opisali rok spędzony w niewoli i sposób, w jaki władze pacyfikowały solidarnościowy zryw roku 1980. Pod pseudonimem Jan Mur ukryli się dwaj internowani w stanie wojennym opozycjoniści: Adam Kinaszewski i Andrzej Drzycimski. Ich relację z więzienia jako pierwszy docenił Jerzy Giedroyc, dzięki któremu ukazała się ona już w 1985 roku nakładem Instytutu Literackiego w Paryżu. Obecne wydanie zostało wzbogacone o liczne zdjęcia zrobione potajemnie przez internowanych, dokumenty, więzienne grypsy, fotografie więziennych pamiątek. Książkę uzupełniają także aneksy, w których zawarto biogramy głównych bohaterów tamtych wydarzeń, a także dodatkowe relacje dotyczące Strzebielinka, w tym strażników i funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Do książki dołączono płytę CD z nagraniami autentycznych pieśni obozowych.
Potrzeba zapisywania codziennych doświadczeń obozowych była instynktowna. Nie tyle dla historii, ile dla siebie, może najbliższych, którzy na początku nie wiedzieli, co się z nami dzieje. I tak przed cały rok dzienne zapiski różnymi nieoficjalnymi drogami docierały do adresatów. Pisało się na używanych wówczas cieniutkich bibułkach do skrętów papierosowych. Łatwo było je schować i przekazać na widzeniu z najbliższymi, wciskając je w szampony, mydła, słoiki, margaryny, mielonki…
Andrzej Drzycimski
Oficyna Gdańska
Dziennik internowanego grudzień 1981-grudzień 1982 Adam Kinaszewski, Jan Mur
Oprawa twarda z obwolutą |
ISBN: 978-83-641-8015-6 |
EAN: 9788364180156 |
Liczba stron: 412 |
Format: 17.0x24.0cm |
Cena detaliczna: 42,00 zł |
42,00 zł
Produkt niedostępny
42,00 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem