Pitcairn to skrawek lądu na Oceanie Spokojnym leżący piętnaście tysięcy kilometrów na południowy wschód od Londynu. W 1790 roku do brzegów wyspy przybił brytyjski okręt Bounty. Buntownicy zeszli na ląd.
Obecnie żyje tam kilkadziesiąt osób. Sześć razy do roku w pobliże wyspy podpływa statek, czasem zawija jacht, a mieszkańcy z tajemniczych powodów niechętnie patrzą na obcych.
Angielski dziennikarz został deportowany, zanim zdążył zejść z pokładu. To samo spotkało francuskiego autora książek podróżniczych. Pewna reporterka usłyszała: „Powiesimy cię, jeśli o nas źle napiszesz”. Korespondentka australijskiego „The Independent” była zastraszana. Na forum internetowym zamieszczono post: „Kathy Marks powinna być zastrzelona”.
Maciej Wasielewski dostał się na wyspę, podając się za antropologa badającego żeglarskie sagi. To, co odkrył, okazało się jeszcze bardziej skomplikowane, niż przeczuwał…
Jutro przypłynie królowa Maciej Wasilewski
Oprawa twarda |
ISBN: 978-83-7536-503-0 |
EAN: 9788375365030 |
Liczba stron: 168 |
Wydawnictwo: Czarne |
Format: 220x137 |
Cena detaliczna: 34,90 zł |
20,86 zł
20,86 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Maciej Wasielewski dostał się na wyspę, podając się za antropologa badającego żeglarskie sagi
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Mroczna tajemnica wyspy Pitcairn
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2016-02-08Zatruty sad
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2015-12-16„Jutro przypłynie królowa” Macieja Wasielewskiego to działający na wyobraźnie reportaż, który ukazuje, że człowiek jest gorszy niż myśleliśmy. Z rozdziału na rozdział, opisany przez niego świat staje się coraz bardziej przejmujący i przygnębiający.
Pitcairn to maleńka wulkaniczna wyspa na Pacyfiku należąca do zamorskich terytoriów Korony Brytyjskiej. Niezwykła historia tej wyspy rozpoczęła się w 1790 roku, kiedy to do jej brzegów dobili buntownicy z brytyjskiego statku Bounty. Marynarze zdawali sobie sprawę z tego, że nie mają po co wracać do Wielkiej Brytanii, gdzie zostaliby osądzeni, więc aby uniknąć wymiaru sprawiedliwości, uprowadzili z Tahiti grupę kobiet oraz mężczyzn i osiedlili się na samotnej wyspie Polinezji.
Dziś żyje tu około pięćdziesięciu starzejących się mieszkańców, którzy strzegą swojej odrębności przed przybyszami. Dziennikarzy czy reporterów wita się tutaj z reguły pogróżkami: „Powiesimy cię, jeśli o nas źle napiszesz”. Dla turystów Pitcairneńczycy są jednak mili (pytanie tylko, czy szczerze). Nic dziwnego – stanowią dodatkowe źródło dochodu. To prawda, że wyspiarze wszędzie mają bardzo daleko – dwa dni żeglugi dzielą Pitcairneńczyków od najbliższego lądu. Do Tahiti na zachodzie jest blisko 2400 kilometrów. Jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów, statek zjawia się tu sześć razy do roku. Dzieci przebywają jednak w Nowej Zelandii, gdzie kończą szkoły średnie. Jest tu internet, jest kościół, policjant, poczta oraz demokracja – wybierany jest burmistrz oraz Rada Wyspy. Mieszkańcy robią przepyszny miód, a ich znaczki pocztowe są znane na cały świat. Nie są jednak samowystarczalni, zasila ich rząd w Londynie, który wydaje na wyspę około półtora miliona funtów rocznie. W przeliczeniu na jednego mieszkańca Pitcairn jest więc najbardziej dofinansowanym społeczeństwem świata.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem