Czy zawsze można wierzyć własnym oczom?
Anna Fox straciła wszystko: szczęśliwą rodzinę, pracę oraz zdrowie. Od miesięcy nie postawiła stopy za progiem domu. Całe dnie spędza w Internecie, przed telewizorem lub szpiegując sąsiadów za pomocą aparatu fotograficznego. Pozbawiona własnego życia coraz bardziej zaczyna przeżywać cudze…
Najwięcej uwagi poświęca Russellom, rodzinie nowej w tej okolicy i tak podobnej do tej, którą jeszcze niedawno sama miała. Jednak pewnej nocy widzi coś, czego nie powinna oglądać. Jej świat się rozpada, a na jaw wychodzą szokujące sekrety.
Co jest prawdą, a co zmyśleniem? Kto jest w niebezpieczeństwie, a kto panuje nad sytuacją? W tym piekielnie wciągającym thrillerze nikt – i nic – nie jest tym, czym się wydaje!
Pozycja obowiązkowa dla miłośników thrillerów!
Kobieta w oknie A.J. Finn
Broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: pierwsze |
ISBN: 978-83-280-5036-5 |
EAN: 9788328050365 |
Tytuł oryginalny: The Woman in the Window |
Liczba stron: 416 |
Format: 135x210mm |
Cena detaliczna: 39,99 zł |
39,99 zł
39,99 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
A miało być tak pięknie...
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-29Prawa do opublikowania tej historii jeszcze przed oficjalną premierą sprzedano do 40 krajów. Musicie przyznać, że już taka informacja budzi zainteresowanie powieścią. Co w niej jest tak dobrego, że tyle państw postanowiło zaryzykować i wydać powieść A.J.Finn? Najwidoczniej coś niesamowitego. Pierwsze, co pomyślałam po przeczytaniu tej informacji to to, że fajnie, że jesteśmy w tym elitarnym gronie ; że dobrze, iż Wydawca chce, żeby Polska nie była z tyłu, tylko podążała z trendami i nowościami. Żeby czytelnicy sami nie domagali się zakupienia praw do tej powieści.
A potem dopadły mnie wątpliwości, bo przecież opis wcale nie zapowiada żadnej bomby.
Wiem, co widziałam...
Więc zabrałam się za czytanie.
10 stron. Ziewanie. 20 stron. Ziewanie. Po kolejnych kilku miałam już strach w oczach, że jednak zostałam oszukana.
Aż tu nagle drgnęłam. O, coś zaczęło się dziać! Akcja powolutku się rozpędzała, co prawda jeszcze nie pędziła jak szalona, ale jednak. A potem z każdą kolejną stroną było już tylko lepiej.
Przyznaję - czytałam lepsze powieści, tak jak i czytałam gorsze i duuuużo gorsze. W "Kobiecie w oknie" najbardziej chyba podobało mi się (mimo słabego początku) budowanie napięcia wokół akcji i... kłamstwo. Tym autor zdecydowanie się uratował. Bo Wy jeszcze tego nie wiecie, ale tu nie wszystko jest takie, jak na początku się wydaje. Ten efekt zaskoczenia jest wkomponowany w idealnym momencie. Tak jakby wszystko działo się we właściwym czasie. Tylko dla kogo? Dla nas, czytelników czy dla nich, bohaterów?
Jednak ta powieść ma też jeden, spory minus, który mógł zniszczyć wszystko. Opisy. Ja lubię, kiedy coś się dzieje. W dobrym thrillerze musi być akcja. Muszą być emocje, krzyki, krew, a nawet trup (lub kilka). Nie twierdzę, że tego tu nie ma, ale autor musi zdać sobie sprawę, że opisy ( w tym przypadku m.in. tego, co ogląda bohaterka) bywają zbędne i kompletnie niepotrzebne. Jak ja miałam chwilami tego dość!
To chyba spowodowało, że na początku nie polubiłam Anny. Nie nawiązała się między nami nić porozumienia. Chociaż z czasem zaczęłam ją trochę rozumieć. Wiele przeszła, więc to normalne, że prawie nikomu nie ufała. Dlaczego dla mnie miałaby zrobić wyjątek?
Nie wiem czy zgodzić się z Tess Gerritsen, która twierdzi, że to najbardziej porywający thriller od czasu Zaginionej dziewczyny, bo tej książki nie czytałam. Ale muszę się z nią zgodzić, że A.J.Finn to zapowiedź mistrza, o ile na przyszłość będzie unikał pewnych błędów.
Na pewno nie zgodzę się z Kingiem, który twierdzi, że ta powieść jest nieodkładalna, bo jest. Ja czytałam ją trzy dni.
Nie zgodzę się też z Nicci French, która o "Kobiecie w oknie" mówi - prawdziwie fenomenalny debiut. Tak, jest dobry, ale bywały lepsze.
Najbliżej jest mi do opinii Gillian Flynn, która twierdzi, że ta książka jest zdumiewająca, porywająca i niesamowita. Gdyby zredukować ilość stron naprawdę taka by była!
Trochę tę książkę skrytykowałam, ale to wcale nie świadczy o tym, że jest według mnie przereklamowana. Ma swoje plusy i minusy. Pewnie znajdą się osoby, dla których wady, które zauważyłam ja, będą zaletami i na odwrót. Wydaję mi się jedynie, że błędem jest fakt, że ten debiut został okrzyknięty od razu niemal dziełem idealnym. A.J.Finn ma potencjał. Ba! Ogromny potencjał, musi jednak trochę jeszcze popracować nad odpowiednim tempem i rozpoczęciem z przytupem, którego tutaj niestety nie było.
Absolutnie nie żałuję czasu, który poświęciłam Annie. Jestem też przekonana, że jeżeli tylko autor zdecyduje się na kolejną publikację, ja będę jego czytelniczką, bo pomysły ma świetne, troszkę gorzej z wykonaniem.
Po prostu przedobrzył - to niestety najczęstszy grzech debiutantów. Mają jednak o tyle dobrze, że mogą liczyć na przebaczenie. Ja Finnowi przebaczam, ale będę miała go na oku
kobieta w oknie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-29
Anna Fox, główna bohaterka książki znalazła się w ciężkiej sytuacji życiowej. Tak można powiedzieć po tym, czego dowiadujemy się z kart powieści. Mieszka sama w wielki domu, piwnice wynajmuje, aby mieć z czego zapłacić rachunki. Z wykształcenia jest psychologiem, ale nie pracuje w zawodzie od czasu, gdy wydarzył się pewien wypadek... Anna cierpi na agorafobię, czyli paniczny lęk przed tym co na zewnątrz domu. Od miesięcy nie wyszła nawet za próg, a jej jedyne zajęcie to obserwowanie z okien sąsiadów.
Jane wraca w kadr, ale idzie powoli, dziwnie. Słania się. W górnej części bluzki ma ciemną szkarłatną plamę. Na moich oczach szkarłat rozlewa się na brzuch. Jane rozpaczliwie próbuje chwycić coś, co wystaje jej z piersi. Coś srebrnego i smukłego, co wygląda jak rękojeść. s. 138
Pewnego dnia Anna zauważa, że w domu obok dochodzi do zbrodni. Postanawia powiadomić policję, tak jak każdy obywatel by postąpił. Natomiast kiedy służby docierają na miejsce następuje pierwszy zwrot akcji. nagle to ona staje się ofiarą własnej słabości. Wszystko wskazuje na to, że kobieta ma omamy, ponieważ nadużywa leków, które popija dużymi ilościami alkoholu.
- Jesteś pewna... - zaczyna, a ja się spinam, bo wiem, co chce powiedzieć. - Jesteś absolutnie pewna, że wszystko to nie jest jednym wielkim nieporozu...
- Wiem, co widziałam. s. 187
Czy Anna widziała zbrodnię? Kto stoi po jej stronie? Czy może zaufać obcym osobom? Czy wszystko po prostu działo się w jej wyobraźni? Wreszcie, czy grozi jej niebezpieczeństwo? Tego dowiecie się czytając "Kobietę w oknie" A.J. Finn.
Książka, to bardzo zgrabnie napisany thriller psychologiczny. Mamy tutaj stopniowanie napięcia, zwroty akcji, które w końcowej części nabierają na sile. Przyznam, że zaskoczyłam się pozytywnie, ponieważ książka przez 320 stron właściwie skupia się na problemach Anny, wyjaśnia co się stało, że tak się zachowuje, dlaczego zachorowała i nie wychodzi z domu. Po czym, gdy właściwie wszystko jest jasne następuje finał, na który przyznaję czekałam, bo wiedziałam, że to nie może się tak po prostu skończyć. i na końcu mamy wielkie BUMM!
Polecam Waszej uwadze, bo to naprawdę bardzo wciągająca lektura. Czytelnik, przynajmniej ja, uczestniczyłam w tym co działo się w książce, próbowałam kalkulować, usprawiedliwiać i zrozumieć główną bohaterkę, a ostatnie 70 stron, to już jazda bez trzymanki, nie da się odłożyć, bo chce się poznać koniec.
Odrobina szaleństwa.
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-29Nie jest to arcydzieło i z pewnością znajdą się lepsze (i gorsze) książki, bazujące na tym samym schemacie. Ale serdecznie polecam przeczytać i zanurzyć się w odrobinie szaleństwa autorstwa A. J. Finn. Dodam, że to debiut autora i ze 'strachem' czekam na kolejne książki!
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem