Marie wyznaje na spowiedzi, że zamordowała swoich trzech mężów. Czy opisane przez nią zbrodnie to prawda, czy tylko perfidna gra, w której stawką jest dusza młodego księdza?
Obsesja towarzyszy wszystkim bohaterom opowiedzianych w „Trucicielce” historii. Każe im walczyć - o rodzinę, sławę, miłość. Niszczy, ale czasem daje drugą szansę.
Schmitt odsłania mechanizm obsesji – pokazuje, jak łatwo jedna myśl może zatruć życie człowieka.


Trucicielka Eric-Emmanuel Schmitt
Oprawa twarda |
Wydanie: pierwsze |
Pierwsze wydanie: 2011-02-07 |
ISBN: 978-83-240-1618-1 |
EAN: 9788324016181 |
Tytuł oryginalny: Concerto a la memoire d'un ange |
Liczba stron: 240 |
Wydawnictwo: Znak literanova |
Format: 124x195 |
Cena katalogowa: 32,90 zł |
Tłumaczenie: Agata Sylwestrzak-Wszelaki |
32,90 zł 22,37 zł
Produkt niedostępny
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Najważniejsza francuska nagroda literacka Le Prix Goncourt de la Nouvelle 2010
Agnieszka Wolny-Hamkało o ”Trucicielce”
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Kinga Korczykowska
Opowiadania o ludzkiej naturze
2014-04-11
Czytając „Trucicielkę" łatwo zagłębić się w emocjach targających bohaterami. Chociaż, jak to w literaturze, postaci są przerysowane, ale czyż na tym świecie mało jest ludzi, którzy pragną władzy, pieniędzy, miłości, zwycięstwa, spokoju za wszelką cenę?
Kinga Korczykowska
Opowiadania o ludzkiej naturze
2013-11-18
Czytając „Trucicielkę" łatwo zagłębić się w emocjach targających bohaterami. Chociaż, jak to w literaturze, postaci są przerysowane, ale czyż na tym świecie mało jest ludzi, którzy pragną władzy, pieniędzy, miłości, zwycięstwa, spokoju za wszelką cenę? Pragnienia bohaterów są wręcz maniakalne. Schmitt na kilkudziesięciu stronach stwarza całe mikrokosmosy obsesji, wynaturzonego pożądania przekraczającego wszelkie moralne granice. Bez niepotrzebnych dłużyzn, przy wycyzelowanym każdym zdaniu, ukazuje całą potworność ludzkiej natury.
Natalia Skorupa
Obsesja, która zmienia życie
2012-08-14
Zwykle nie czytam opowiadań, preferuję „pełnowymiarowe" książki. Wyjątkiem są niektóre dzieła Agathy Christie. Gdybym wiedziała, że „Trucicielka" składa się z czterech kilkudziesięciostronicowych tekstów, pewnie nie zdecydowałabym się na lekturę. Teraz jednak sądzę, iż najwyższy czas „przeprosić się" z opowiadaniami, pan Schmitt udowodnił mi bowiem, iż pod żadnym względem nie są gorsze od powieści.
Maria Śliż
Schmitt jak uzależnienie
2011-08-19
Opowiadania Schmitta czyta się w mgnieniu oka i to ich wada :) bo zostaje niedosyt - że to już koniec i znów trzeba gnać po nową do księgarni. To tak jak epidemia - zaraziłam się niedawno sama, teraz moje koleżanki też są zarażone
Agata Gołda
Emocje, które zatruwają umysł
2011-07-28
Pisarzowi, który przyzwyczaił czytelników do wysokiego poziomu swych książek, przychodzi czasem zmierzyć się z ostrą krytyką któregoś dzieła, gdyż ciężko jest być nieustannie ponadprzeciętnie dobrym w tym, co się robi. Eric Emmanuel-Schmitt, moim zdaniem, należy do wąskiego grona współczesnych twórców, którym ta sztuka pisania nietuzinkowych dzieł nieustannie się udaje. Jego fanów z pewnością podczas lektury „Trucicielki i innych historii o namiętnościach" czeka niejedno zaskoczenie.
Natalia Wesołek
Prawda o życiu
2011-07-13
Eric-Emmanuel Schmitt wzbudza duże zainteresowanie swoimi książkami. W tym roku wydawnictwo Znak wydało zbiór opowiadań: "Trucicielkę". Na początku trochę mnie to zniechęciło. Nie ma jak to cała książka poświęcona jednym bohaterom. Jednak tyle pochlebnych opinii sprawiło, że musiałam sięgnąć po tę pozycję.
Klaudia Lis
Cztery historie, cztery tajemnice
2011-05-10
I znów natrafiłam na mojego ulubionego autora Erica-Emmanuela Schmitta, którego pokochałam po przeczytaniu "Oskara i Pani Róży". Ten niezwykły pisarz znów mnie zadziwił. Cztery opowiadania i jeszcze swój pamiętnik w jednej książce. Mówię tu o książce "Trucicielka", która otrzymała francuską literacką nagrodę Le Prix Goncourt de la Nouvelle 2010.
Agnieszka Leśniewska
Oblicza obsesji
2011-03-11
Z okładki patrzy na mnie sponad wachlarza kobieta. Ten wzrok, ten czarny wachlarz i ten tytuł - Trucicielka - powodują, że jak zwykle nie mogę oprzeć się Schmittowi. Opowiadania, z których składa się ta książka są - dla mnie - inne niż poprzednie. Mimo że książki Schmitta zawsze mówiły o rzeczach nie najłatwiejszych. Łączy je motyw obsesji. Obsesji, która wypacza, niszczy, ale również pozwala się podnieść, odnaleźć, zmienić.
Anna Szczurek
Mroczne opowiadania
2011-03-11
Na utwory Erica-Emmanuela Schmitta ciężko patrzeć mi obiektywnie. Ponieważ należy do panteonu moich ulubionych pisarzy, jestem niezmiennie zafascynowana jego warsztatem pisarskim, wirtuozerią języka, która sprawia, że o sprawach trudnych i ważnych pisze z lekkością.
Ewelina Karpiuk
Eric-Emmanuel Schmitt pokazuje pazur
2011-03-09
Eric-Emmanuel Schmitt, czyli pan, którego miłośnikom literatury nie muszę przedstawiać. Francuski pisasz, który urzekł tysiące czytelników takimi dziełami jak "Zapasy z życiem" czy "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu", o "Oskarze i Pani Róży" nie wspominając. Widząc nazwisko autora na okładce wiem, że poznam historie wzruszające, pełnie ciepła, dające nadzieję.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.