Niezwykła książka, tak samo jak i niezwykły jest autor oraz bohaterka tej opowieści. Badzo emocjonalna rozmowa Pani Aliny z Wiktorem Krajewskim, który już nie raz pokazał, że o rzeczach trudnych pisze najlepiej, a do tego trzeba czegoś więcej niż tylko talent.

W moim odczuciu to jedna z lepszych książek dotykającyh tej problematyki, polecam wszystkim serdecznie. 

"Wiem, jak wygląda piekło" to kolejna książka o dramacie jakim byla wojna, jak wygląda ona z perspektywy ofiary i co potrafi uczync z człowieka. Czy różni się jakoś zasadniczo od innych, które w ostatnim zcasie ukazały się na rynku wydawniczym? Tutaj chyba nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie, każdy odbiera taką lietraturę na swój wlasny sposób, niektórzy doszukują się podobieństw między historiami, a inni w każdej lekturze znajdują coś wjątkowego i niepowtarzalnego.

Dla mnie ta konkretna książka to koleja opowieść o tym jak okrutny wydarzeniem była wojna, osobiście jestem zdania, że takie książki są potrzebne, aby uświadomić innym pokoleniom, że nie wolno w zyciu kierować się nienawiścią, a szacnek i tolerancja to najważniejsze wartości, jakimi powinniśmy kierować się w życiu. Każda taka opowieść to inna historia, innego człowieka, z innym bagażem doświaczeń i innym oralem do przekazania, dlatego właśnie są one tak wartościowe i ważne. 

Wiktor Krajewski poświecił duzo czasu, aby dowiedzieć się jak najwięcej od Pani Aliny, kolejny raz zdecydował się na opowiedzenie bardzo wrażliwej i emocjonalnej historii. Ksiązka jest świetna, dodatkowo ładnie wydana, wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale ta jest wyjątkowo piękna, minimalistyczna, ale też dosadna, a treść bardzo wartościowa. 

Wiktor Krajewski nie lubi łatwych tematów. Taki wniosek można wysunąć, kiedy widzi się, jakiego rodzaju ksiażki pisze i jak wrażliwych tematów i problemów dotyka. Trzeba niezwykłego uporu, wytrwałości i grubej skóry do poejmowania się takich zadań wciąż i wciąż. Książka "Wiem, jak wygląda piekło" to jego kolejna publikacja, która oscyluje wokół tematów wrażliwych, tym razem chyba najmocniejszy temat po jaki mógł sięgnąć, czyli II wojna światowa i obozy koncentracyjne.

Przez wiele miesiecy rozmawiał z Aliną Dąbrowską, kobietą, która działała w szarych szeregach, w obozie Auschwitz była poddana paramedycznym eksperymentom doktora Mendele i przeżyła łącznie 5 różnych obozów. Opowieść bardzo emocjonalna, bazuje na listach, które kobeita pisała podczas swojego pobytu w obozie, o koszmarze jakim jest wojna i o obłędzie, w którym tkwili ludzie, a to wszystko z nienawiści do innych. 

Książka niezwykła w swojej formie, niezwykle trudna bo i temat łatwy nie jest, ale zdecydowanie warta przeczytania, można z niej wynieść wiele ważnych lekcji na tema człowieczeństwa i mornalności. Niezwykła.