Eleganckie galerie sztuki i klimatyczne, stare zaułki. Zbuntowani artyści i niedzielni malarze. Hipsterzy i biznesmeni. Mamy okazję zakręcić kołowrotkiem zdarzeń i znaleźć się na chwilę w samym centrum artystycznej Warszawy, towarzysząc Marcie w jej miłosnych rozterkach i poszukiwaniu siebie. Kto by sobie odmówił takiej przyjemności?
To miał być kolejny wernisaż w Arte Nuevo. Marta nie mogła nawet przypuszczać, że wywróci jej świat do góry nogami. Trudno jednak o spokój, gdy młoda historyczka sztuki kocha wielką sztukę i nieodpowiednich facetów. Lekcja plastyki zamienia się w lekcję uczuć. Czy Marta będzie umiała z niej skorzystać?
Wernisaż Salwa Oskar
Broszurowa ze skrzydełkami |
ISBN: 978-83-658-3801-8 |
EAN: 9788365838018 |
Liczba stron: 304 |
Format: 135x200mm |
Cena detaliczna: 34,99 zł |
24,33 zł
20,27 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
34,99 zł - cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Przyjemna obyczajówka ze sztuką w tle
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-02-04Oskar Salwa to pseudonim literacki dziennikarza, który od podszewki zna kulturalne środowisko stolicy i swoje doświadczenia ubrał w powieściową formę, malując przed czytelnikami barwny świat artystów i handlarzy sztuką, chociaż skupiając się bardziej na cieniach niż blaskach tych zawodów. Powieść napisana jest przyjemnym, lekkim stylem, chociaż wyraźnie zdradzającym inteligencję i erudycję autora. Zdarzają się też wulgaryzmy, ale na szczęście w niewielkich ilościach.
Marta jest sympatyczną postacią, chociaż lekko zagubioną, czasem naiwną i pozwalającą ludziom traktować się gorzej, niż na to zasługuje. Nie należy raczej do osób wybuchowych, obnoszących się ze swoimi emocjami, ale nie znosi otwartych konfliktów i w prawie każdej sytuacji zachowuje chłodne opanowanie. Jedna rzecz, która mnie u niej irytowała, to jej ciągłe wynajdowanie wymówek dla paskudnego zachowania swojego chłopaka, którego już dawno powinna była, za przeproszeniem, rzucić w cholerę. A miałaby za co, bo Filip jest postacią naprawdę okropną. Nie uważam tego jednak za wadę książki, bo zawsze ktoś musi zostać mianowany czarnym charakterem utworu. Paco z kolei jest bohaterem bardziej złożonym, prezentującym bogatą gamę cech zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Chociaż wydaje się otwarty i serdeczny, do samego końca otacza go jednak lekka aura tajemnicy. Martę zdecydowanie polubiłam, Filipa zdecydowanie nie polubiłam, ale Paco wywołuje we mnie uczucia dość ambiwalentne i nie jestem w stanie jednoznacznie zadeklarować sympatii bądź niechęci do niego.
W tej powieści próżno szukać zapierającej dech w piersiach akcji, czy scen, które będziemy czytać z wypiekami na twarzy. Wydarzenia po prostu płyną swoim tempem, raz wolniejszym, raz szybszym. Wydaje mi się, że od tego, co na zewnątrz, ważniejsza jest przemiana wewnętrzna Marty, jej narastający bunt przeciwko byciu pomiataną oraz zmiana postrzegania środowiska, w jakim się obraca, i mężczyzny, z którym dzieli życie.
"Wernisaż" to opowieść o poszukiwaniu samego siebie, o wierności (lub jej braku) wyznawanym ideałom, a także o tym, że talent i umiejętności nie są w stanie zagwarantować sukcesu, podobnie jak kompletny brak talentu wcale nie stoi mu na przeszkodzie - czasem wystarczy odrobina skandalu i sztucznie rozdmuchanego rozgłosu. Oskar Salwa zaserwował nam dawkę dobrej literatury obyczajowej, z którą przyjemnie spędziłam wieczór.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem