Powieść "Sieć" powstała w konwencji political fiction. Akcja osadzona została w Polsce tuż przed turniejem Euro 2012 Jej głównym bohaterem jest policjant, któremu zostaje powierzone zadania zorganizowania specjalnego wydziału do zwalczania chuligaństwa stadionowego. Nasz bohater jednak nie wie, że równocześnie służby specjalne w porozumieniu z najważniejszymi osobami w polskim rządzie, prowadzą własną rozgrywkę. Przy pomocy brutalnych i nielegalnych metod, wywołują chaos, a także eliminują wszelkie zagrożenia.
W ich działaniu jest drugie dno, ponieważ zbliżają się wybory parlamentarne. W kraju wiele rzeczy nie funkcjonuje właściwie, w przygotowaniach do turnieju są liczne opóźnienia a notowania partii rządzącej systematycznie spadają. Postawienie się przez środowisko kibicowskie w wyraźnej opozycji do sfer rządowych a zwłaszcza osoby premiera, było równoznaczne z wydaniem na siebie wyroku. Najbardziej wpływowe osoby polskiego państwa wciągają w rozgrywkę media i niszczą wszelkie punkty oporu.
Bohater, który infiltruje środowisko kibicowskie od środka, zaczyna dostrzegać, że jego przełożeni zataili przed nim wiele informacji. Co gorsza orientuje się, że działają oni na granicy prawa, często tą granicę bezkarnie przekraczając. Zaczyna w nim narastać bunt, ale jego zwierzchnicy nie pozwalają sobie i innym na chwilę słabości. Teraz również on sam staje się dla nich zagrożeniem.
To tylko fikcyjna wersja historii. Autor umiejętnie przeplata w niej prawdziwe wydarzenia z wymyślonymi sytuacjami, osadzając w nich swoich bohaterów. Operacja ta została zrobiona tak zręcznie, że podczas lektury u czytelnika może pojawić się pytanie. A co jeśli jesteśmy manipulowani i chociaż część z tej historii zdarzyła się naprawdę?