Harem Sulejmana Colin Falconer Książka

Nie oglądałam serialu Wspaniałe stulecie,ale znam kilka osób,które śledziły losy bohaterów z zapartym tchem.Osobiście rzadko oglądam telewizję,wolę poświęcić wolny czas na przeczytanie ciekawej lektury.I dlatego postanowiłam sięgnąć po książkę HaNie oglądałam serialu Wspaniałe stulecie,ale znam kilka osób,które śledziły losy bohaterów z zapartym tchem.Osobiście rzadko oglądam telewizję,wolę poświęcić wolny czas na przeczytanie ciekawej lektury.I dlatego postanowiłam sięgnąć po książkę Harem Sulejmana.Pięknie wydana,z okładką,która przyciąga.Objętość zapowiada wiele wieczorów spędzonych w świecie postaci znanych z ekranu.Już to jest dla mnie wielkim plusem;)Poza tym film nigdy nie oddaje szczegółów,które możemy poznać czytając.Zaprzyjaźnić się z bohaterami lub ich znienawidzić,ale także poznać motywy ich postępowania.Serdecznie polecam.U mnie już ustawiła się kolejka chętnych do przeczytania. rem Sulejmana.

Chyba każdy z was widział lub słyszał o serialu ,,Wspaniałe stulecie". Ja także nieraz obejrzałam odcinek, gdy po szkole przychodziłam do babci na obiad. Jednak nie potrafiłam się w serial wciągnąć. Momentami mnie nudził, irytował, doprowadzał do złości. Nie potrafiłam zrozumieć postępowania bohaterów (może, dlatego, że oglądałam odcinki wybiórczo i wiele wątków mi umknęło). Gdy na stronie wydawnictwa zobaczyłam zapowiedź książki ,,Harem Sulejmana", która opowiada o bohaterach ,,Wspaniałego stulecia", postanowiłam się z nią zapoznać. Byłam bardzo ciekawa jak autor przedstawi mi bohaterów i ich historie. Zastanawiałam się czy powieść mnie zachwyci, czy jak serial- po prostu nie wciągnie. Jak sami wiecie, jestem czasami wybredna i jeżeli jakaś historia mnie nie zachwyci, odkładam ją z powrotem na półkę.Zaczynając lekturę byłam do niej nieco sceptycznie nastawiona. Wolałam na początku nie robić sobie nadziei na wybitne arcydzieło, które i tak później okazałoby się ogromną klapą. Ale zostałam mile zaskoczona. Po pierwsze Hurrem, nie polubiłam zbytnio w serialu, w książce ją pokochałam. Doceniłam ją za jej temperament, to jak potrafi sobie mężczyzn owinąć wokół palca, za jej przebiegłość, spryt, odwagę. Przeważnie w powieściach kobieta jest przedstawiana jako bezbronna istota, która nie potrafi sobie poradzić w prawdziwym życiu, a tu otrzymujemy bohaterkę, która mocno zapada w pamięci, zaciekawia swoją osobowością. Dlatego tak bardzo Hurrem przypadła mi do gustu. Mogłam sobie ją wyobrazić, zajrzeć w głąb jej podświadomości. Serial odebrał mi tę przyjemność, gdyż miałam już wszystko narzucone, a tego zbytnio nie lubię.Dzięki tej książce dowiedziałam się jakie panują zasady w haremie. Mogłam zajrzeć w każdy kąt, być cichym obserwatorem wydarzeń, jakie miały miejsce w powieści. Książkę pochłonęłam jednym tchem.Nie spodziewałam się, że tak wciągnie mnie w swoją historię. Barwni i ciekawi bohaterowie, a także doskonała fabuła, zapewniają czytelnikowi miło spędzone chwile przy lekturze. Do tego autor nie skupia się tylko na jednej postaci. Mamy okazję poznać tych głównych bohaterów, a także tych pobocznych, którzy mniej lub bardziej wnoszą wątków do fabuły. To wszystko urozmaica lekturę, dlatego czytelnik nie jest w stanie się przy niej nudzić. Gorąco polecam.

Po zakończeniu emisji serialu Wspaniałe stulecie jego fani mogli odczuwać pewien niedosyt i tęsknotę. W Internecie pojawiały się zdjęcia postaci, fanowskie filmiki, a życie osobiste aktorów było szeroko komentowane na łamach plotkarskich portali internetowych. Jedna z gazet cyklicznie zamieszczała artykuły dotyczące serialu wraz z plakatami Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się osoby, które sprzedawały gadżety związane z serialem oraz produkty Made In Turkey. Nie dziwi zatem fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawiła się książka przedstawiająca dzieje Imperium Osmańskiego za czasów panowania Sulejmana II Wspaniałego.Książka Colina Falconera była już wcześniej wydana w Polsce w formie dwóch tomów i pod tytułem Harem. Obecnie mamy do czynienia z jej kolejną wersją z roku 2011, której treść została nieco zmieniona. Wydawca nadał powieści nieco baśniową szatę graficzną, którą widać na okładce, brzegu książki, czy stronach inicjujących części książki, które ozdobione są misternymi wzorami.Autor przedstawia prawdopodobne losy słynnych postaci historycznych i kreśli własną wersję wydarzeń, które intrygowały cały świat. Z uwagi na niedostępność materiałów o tamtych czasach pisarz przedstawiał prawdopodobne zdarzenia, co do których nie możemy mieć pewności, że faktycznie miały miejsce. Harem Sulejmana to dwie historie miłosne opowiedziane w formie dziewięciu części. Najwięcej miejsca poświęcono miłości sułtana do Aleksandry, niewolnicy przywiezionej z Rusi. Rudowłosa piękność szybko zawładnęła sercem i umysłem władcy, który postanowił wygnać dotychczasową żonę Gulbehar. Aleksandra nazwana przez niego Hurrem imponowała specyficznym zachowaniem i łamaniem niemalże każdej zasady, którą rządził się harem. Jedną z nich była cisza, którą dziewczyna przerywała śmiechem i pięknym śpiewem. Szybko stała się ulubienicą władcy i jego powierniczką. Sułtan tak bardzo liczył się z jej zdaniem, że zasięgał u niej opinii na tematy związane z polityką wewnętrzną państwa, czy sensem rozpoczęcia kampanii wojennej.Drugim wątkiem, który jest niestety przyćmiony przez Sulejmana i Hurrem, są nieszczęśliwe losy Julii Gonzagi i zakochanego w niej Abbasa. Wenecjanka pochodząca z zamożnej i szanowanej rodziny nie mogła poślubić Maura innowiercę. Oboje zostali okrutnie ukarani za zakazane uczucie.Najważniejszą postacią powieści jest niewątpliwie Hurrem, którą autor ukazuje jako przebiegłą intrygantkę i zręczną manipulatorkę. Kobieta pała rządzą zemsty za doznane krzywdy i nie cofnie się przed niczym, aby doprowadzić do upadku Osmanów. Sprawnie przywiązała do siebie sułtana, pozbyła się jego żony, a gdy została wyzwolona nakłoniła Sulejmana do uczynienia ją królową. Książkowa Hurrem jest kobietą rządną władzy, pozbawioną skrupułów i zdolną do najstraszliwszych zbrodni. Jej wpływ na decyzje Sulejmana był tak silny, że uważano ją za czarownicę.Książka Colina Falconera jest bardzo interesująca. Z upodobaniem do szczegółów autor przybliża czytelnikowi-laikowi egzotyczny, dla nas Europejczyków, świat. Wiele miejsca poświęca się bajecznym pomieszczeniom pałacu i haremu oraz kwestiom politycznym, np. systemowi sprawowania władzy w Imperium Osmańskim w wieku XVI. Wiele dowiadujemy się o zasadach oraz hierarchii funkcjonujących w haremie. Interesujące są także fragmenty poświęcone naradom wojennym i kwestiom politycznym poruszanym podczas rozmów władcy z jego najlepszym przyjacielem Ibrahimem.Powieść można śmiało polecić wielbicielom serialu Wspaniałe stulecie oraz miłośnikom powieści historycznych. Książka obfituje w wiele intryg i elementów szpiegowskich więc zainteresuje także wielbicieli wątków sensacyjnych. Jest to poniekąd opowieść o spełnianiu marzeń o byciu księżniczką (choć Hurrem woli sama sprawować władzę i zerwać z męską dominacją), która spodoba się wielbicielkom powieści obyczajowych.Polecam książkę Colina Falconera Harem Sulejmana i jestem pewna, że będziecie nią oczarowani tak samo jak ja.

Kiedy dowiedziałam się, że w Polsce pojawi się książka o bohaterach „Wspaniałego stulecia", byłam wniebowzięta. Serial oglądałam z wielką ciekawością i nie mogłam się nadziwić tego, jak świetnie i w każdym najmniejszym szczególe dopracowali tę opowieść. W Polsce „Wspaniałe stulecie" dobiegło końca, ale było wielkim hitem. Ogólnie tureckie seriale i filmy stały się ostatnio bardzo popularne. Serial oraz książka opowiadają historię jednego z najważniejszych władców Imperium Osmańskiego - Sulejmana II Wielkiego, którego wielką miłością była rudowłosa piękność pochodząca z Rusi o imieniu Hürem.

Kiedy dowiedziałam się, że w Polsce pojawi się książka o bohaterach „Wspaniałego stulecia", byłam wniebowzięta. Serial oglądałam z wielką ciekawością i nie mogłam się nadziwić tego, jak świetnie i w każdym najmniejszym szczególe dopracowali tę opowieść. W Polsce „Wspaniałe stulecie" dobiegło końca, ale było wielkim hitem. Ogólnie tureckie seriale i filmy stały się ostatnio bardzo popularne. Serial oraz książka opowiadają historię jednego z najważniejszych władców Imperium Osmańskiego - Sulejmana II Wielkiego, którego wielką miłością była rudowłosa piękność pochodząca z Rusi o imieniu Hürem.

Po zakończeniu emisji serialu Wspaniałe stulecie jego fani mogli odczuwać pewien niedosyt i tęsknotę. W Internecie pojawiały się zdjęcia postaci, fanowskie filmiki, a życie osobiste aktorów było szeroko komentowane na łamach plotkarskich portali internetowych. Jedna z gazet cyklicznie zamieszczała artykuły dotyczące serialu wraz z plakatami Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się osoby, które sprzedawały gadżety związane z serialem oraz produkty Made In Turkey. Nie dziwi zatem fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawiła się książka przedstawiająca dzieje Imperium Osmańskiego za czasów panowania Sulejmana II Wspaniałego.Książka Colina Falconera była już wcześniej wydana w Polsce w formie dwóch tomów i pod tytułem Harem. Obecnie mamy do czynienia z jej kolejną wersją z roku 2011, której treść została nieco zmieniona. Wydawca nadał powieści nieco baśniową szatę graficzną, którą widać na okładce, brzegu książki, czy stronach inicjujących części książki, które ozdobione są misternymi wzorami.Autor przedstawia prawdopodobne losy słynnych postaci historycznych i kreśli własną wersję wydarzeń, które intrygowały cały świat. Z uwagi na niedostępność materiałów o tamtych czasach pisarz przedstawiał prawdopodobne zdarzenia, co do których nie możemy mieć pewności, że faktycznie miały miejsce. Harem Sulejmana to dwie historie miłosne opowiedziane w formie dziewięciu części. Najwięcej miejsca poświęcono miłości sułtana do Aleksandry, niewolnicy przywiezionej z Rusi. Rudowłosa piękność szybko zawładnęła sercem i umysłem władcy, który postanowił wygnać dotychczasową żonę Gulbehar. Aleksandra nazwana przez niego Hurrem imponowała specyficznym zachowaniem i łamaniem niemalże każdej zasady, którą rządził się harem. Jedną z nich była cisza, którą dziewczyna przerywała śmiechem i pięknym śpiewem. Szybko stała się ulubienicą władcy i jego powierniczką. Sułtan tak bardzo liczył się z jej zdaniem, że zasięgał u niej opinii na tematy związane z polityką wewnętrzną państwa, czy sensem rozpoczęcia kampanii wojennej.Drugim wątkiem, który jest niestety przyćmiony przez Sulejmana i Hurrem, są nieszczęśliwe losy Julii Gonzagi i zakochanego w niej Abbasa. Wenecjanka pochodząca z zamożnej i szanowanej rodziny nie mogła poślubić Maura innowiercę. Oboje zostali okrutnie ukarani za zakazane uczucie.Najważniejszą postacią powieści jest niewątpliwie Hurrem, którą autor ukazuje jako przebiegłą intrygantkę i zręczną manipulatorkę. Kobieta pała rządzą zemsty za doznane krzywdy i nie cofnie się przed niczym, aby doprowadzić do upadku Osmanów. Sprawnie przywiązała do siebie sułtana, pozbyła się jego żony, a gdy została wyzwolona nakłoniła Sulejmana do uczynienia ją królową. Książkowa Hurrem jest kobietą rządną władzy, pozbawioną skrupułów i zdolną do najstraszliwszych zbrodni. Jej wpływ na decyzje Sulejmana był tak silny, że uważano ją za czarownicę.Książka Colina Falconera jest bardzo interesująca. Z upodobaniem do szczegółów autor przybliża czytelnikowi-laikowi egzotyczny, dla nas Europejczyków, świat. Wiele miejsca poświęca się bajecznym pomieszczeniom pałacu i haremu oraz kwestiom politycznym, np. systemowi sprawowania władzy w Imperium Osmańskim w wieku XVI. Wiele dowiadujemy się o zasadach oraz hierarchii funkcjonujących w haremie. Interesujące są także fragmenty poświęcone naradom wojennym i kwestiom politycznym poruszanym podczas rozmów władcy z jego najlepszym przyjacielem Ibrahimem.Powieść można śmiało polecić wielbicielom serialu Wspaniałe stulecie oraz miłośnikom powieści historycznych. Książka obfituje w wiele intryg i elementów szpiegowskich więc zainteresuje także wielbicieli wątków sensacyjnych. Jest to poniekąd opowieść o spełnianiu marzeń o byciu księżniczką (choć Hurrem woli sama sprawować władzę i zerwać z męską dominacją), która spodoba się wielbicielkom powieści obyczajowych.Polecam książkę Colina Falconera Harem Sulejmana i jestem pewna, że będziecie nią oczarowani tak samo jak ja.

Chyba każdy z was widział lub słyszał o serialu ,,Wspaniałe stulecie". Ja także nieraz obejrzałam odcinek, gdy po szkole przychodziłam do babci na obiad. Jednak nie potrafiłam się w serial wciągnąć. Momentami mnie nudził, irytował, doprowadzał do złości. Nie potrafiłam zrozumieć postępowania bohaterów (może, dlatego, że oglądałam odcinki wybiórczo i wiele wątków mi umknęło). Gdy na stronie wydawnictwa zobaczyłam zapowiedź książki ,,Harem Sulejmana", która opowiada o bohaterach ,,Wspaniałego stulecia", postanowiłam się z nią zapoznać. Byłam bardzo ciekawa jak autor przedstawi mi bohaterów i ich historie. Zastanawiałam się czy powieść mnie zachwyci, czy jak serial- po prostu nie wciągnie. Jak sami wiecie, jestem czasami wybredna i jeżeli jakaś historia mnie nie zachwyci, odkładam ją z powrotem na półkę.Zaczynając lekturę byłam do niej nieco sceptycznie nastawiona. Wolałam na początku nie robić sobie nadziei na wybitne arcydzieło, które i tak później okazałoby się ogromną klapą. Ale zostałam mile zaskoczona. Po pierwsze Hurrem, nie polubiłam zbytnio w serialu, w książce ją pokochałam. Doceniłam ją za jej temperament, to jak potrafi sobie mężczyzn owinąć wokół palca, za jej przebiegłość, spryt, odwagę. Przeważnie w powieściach kobieta jest przedstawiana jako bezbronna istota, która nie potrafi sobie poradzić w prawdziwym życiu, a tu otrzymujemy bohaterkę, która mocno zapada w pamięci, zaciekawia swoją osobowością. Dlatego tak bardzo Hurrem przypadła mi do gustu. Mogłam sobie ją wyobrazić, zajrzeć w głąb jej podświadomości. Serial odebrał mi tę przyjemność, gdyż miałam już wszystko narzucone, a tego zbytnio nie lubię.Dzięki tej książce dowiedziałam się jakie panują zasady w haremie. Mogłam zajrzeć w każdy kąt, być cichym obserwatorem wydarzeń, jakie miały miejsce w powieści. Książkę pochłonęłam jednym tchem.Nie spodziewałam się, że tak wciągnie mnie w swoją historię. Barwni i ciekawi bohaterowie, a także doskonała fabuła, zapewniają czytelnikowi miło spędzone chwile przy lekturze. Do tego autor nie skupia się tylko na jednej postaci. Mamy okazję poznać tych głównych bohaterów, a także tych pobocznych, którzy mniej lub bardziej wnoszą wątków do fabuły. To wszystko urozmaica lekturę, dlatego czytelnik nie jest w stanie się przy niej nudzić. Gorąco polecam.

Nie oglądałam serialu Wspaniałe stulecie,ale znam kilka osób,które śledziły losy bohaterów z zapartym tchem.Osobiście rzadko oglądam telewizję,wolę poświęcić wolny czas na przeczytanie ciekawej lektury.I dlatego postanowiłam sięgnąć po książkę HaNie oglądałam serialu Wspaniałe stulecie,ale znam kilka osób,które śledziły losy bohaterów z zapartym tchem.Osobiście rzadko oglądam telewizję,wolę poświęcić wolny czas na przeczytanie ciekawej lektury.I dlatego postanowiłam sięgnąć po książkę Harem Sulejmana.Pięknie wydana,z okładką,która przyciąga.Objętość zapowiada wiele wieczorów spędzonych w świecie postaci znanych z ekranu.Już to jest dla mnie wielkim plusem;)Poza tym film nigdy nie oddaje szczegółów,które możemy poznać czytając.Zaprzyjaźnić się z bohaterami lub ich znienawidzić,ale także poznać motywy ich postępowania.Serdecznie polecam.U mnie już ustawiła się kolejka chętnych do przeczytania. rem Sulejmana.