Menu

Czas Żniw. The Bone Season Samantha Shannon Książka

Czas Żniw. The Bone Season
26,18 zł
34,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 520
Format: 14.4x20.7
Rok wydania: 2020
Zobacz więcej
Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca. „Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, podstawowy warunek ich negocjacji z Sajonem. Ludzie oczywiście postrzegają je inaczej. Dla nich są symbolem nieszczęścia. Oznaczają głód. Śmierć. Dlatego nazywają nas kosiarzami. Ponieważ pomagamy prowadzić ludzi na śmierć”. Rok 2059. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn. Jej szefem jest Jaxon Hall, na którego zlecenie pozyskuje informacje, włamując się do ludzkich umysłów. Paige jest sennym wędrowcem i w świecie, w którym przyszło jej żyć, zdradą jest już sam fakt, że oddycha. Pewnego dnia jej życie zmienia się na zawsze. Na skutek fatalnego splotu okoliczności zostaje przetransportowana do Oksfordu – tajemniczej kolonii karnej, której istnienie od dwustu lat utrzymywane jest w tajemnicy. Kontrolę nad nią sprawuje potężna, pochodząca z innego świata rasa Refaitów. Paige trafia pod protektorat tajemniczego Naczelnika – staje się on jej panem i trenerem, jej naturalnym wrogiem. Jeśli Paige chce odzyskać wolność, musi poddać się zasadom panującym w miejscu, w którym została przeznaczona na śmierć. Czas Żniw jest dziełem wyjątkowym. Samantha Shannon to młoda pisarka o ogromnych ambicjach i imponującej wyobraźni, która w swej debiutanckiej powieści stworzyła niezwykle sugestywną i inteligentnie skonstruowaną wizję świata. Samantha Shannon urodziła się w zachodnim Londynie w 1991 roku. Zaczęła pisać już w wieku piętnastu lat. W 2013 roku ukończyła literaturę na uniwersytecie w Oksfordzie. W 2012 roku została zakwalifikowana do nagrody The Young Star. Czas Żniw, jej debiutancka powieść, a jednocześnie pierwsza część siedmiotomowego cyklu, został sprzedany do 21 krajów. The Imaginarium Studios zakupiło prawa filmowe jeszcze przed premierą książki.

Szczegółowe informacje na temat książki Czas Żniw. The Bone Season

Wydawnictwo: Sine Qua Non
EAN: 9788379240821
Autor: Samantha Shannon
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 520
Format: 14.4x20.7
Rok wydania: 2020
Data premiery: 2013-11-20
Podmiot odpowiedzialny: WYDAWNICTWO SQN ROMAŃSKI, KUŚNIERZ, RĘDZIAK SPÓŁKA KOMANDYTOWA
Huculska 17
30-413 Kraków
PL
e-mail: [email protected]

Zainspiruj się podobnymi wyborami

Podobne do Czas Żniw. The Bone Season

Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Inne książki Samantha Shannon

Oceny i recenzje książki Czas Żniw. The Bone Season

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

31/01/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Sięgając pierwszy raz po „Czas żniw" nie spodziewałam się tego co otrzymałam. Moją pierwszą myślą po zobaczeniu książki w księgarni było: „Wygląda na przyjemną i lekką" lecz gdy przeczytałam sam opis, bardzo mnie zainteresowała. Zazwyczaj jestem dość sceptyczna gdy staję naprzeciwko debiutów pisarskich, zwłaszcza szczególnie młodych autorów, jednak tym razem książka mnie zaskoczyła, bardzo pozytywnie.Samantha Shannon w bardzo przyjemny, płynni i niemalże lekki, a na pewno zrozumiały i łatwy w odbiorze dla wszystkich czytelników sposób tłumaczy nam od pierwszej strony w jakim świecie się znaleźliśmy i co się w nim działo, dzieje i co się będzie dziać. Taki sposób, niepozostawiania czytelnika w niewiedzy, tak długo jak będzie to tylko możliwe, by w odpowiednim momencie móc go zaskoczyć, a właśnie wykładanie wszystkich informacji by móc się z nimi oswoić podczas czytania jest według mnie o wiele lepszy. Według mnie, autorka wykazała się bardzo dużymi umiejętnościami pisarskimi, wplatając informacje tak by same znajdowały miejsce do odpowiednich przegródek w moim mózgu. Pomogły w tym oczywiście przypisy, mapa i dokładna klasyfikacja jasnowidzów. Dzięki temu im więcej czytałam, tym swobodniej mogłam poruszać się po przedstawianym mi świecie.W czasie żniw najbardziej podobał mi się pomysł autorki. Sam pomysł na przedstawiony świat, na jasnowidzów, duchy, walkę o przetrwanie i cały podziemny świat - genialne! Czytałam wiele książek przedstawiających różne wizje dystopii, jednak żadna z nich nie miała, aż tak rozbudowanej fabuły, historii, ani aż tak bardzo nie zapadały mi w pamięć.Minusem w całej opowieści jest jak dla mnie pisanie w narracji pierwszoosobowej, nigdy nie byłam w stanie przyzwyczaić się do nich i odpowiednio się w nie wczuć, choć narracja pozwala nam się po części stawać głównym bohaterem, to do mnie jednak to nie przemawia. Nie jest to jednak, na tyle duży minus by przyćmić wszystkie, zdecydowanie duże, plusy.Nieco zabolał mnie brak opisów, ani historii innych postaci, głównie drugoplanowych. Zawsze lubię się im przyjrzeć i to pośród nich zazwyczaj szukam moich faworytów, którym kibicuję. Niestety tutaj autorka... niezbyt się na nich skupiła, a właściwie jedynie nadmieniła, że ktoś taki istnieje, w całości skupiając się na Page. Mam nadzieję, że zmieni się to choć trochę w dalszych częściach...Podsumowując, książka „Czas żniw" jest naprawdę godnym polecenia dziełem. Akcja nie wlecze się, tylko ciągle prze do przodu, sprawiając, że czytelnik nie jest w stanie się od niej oderwać (ani razu gdy mówiłam sobie „jeszcze tylko jeden rozdział" nie byłam w stanie jej odłożyć). Czytając, bardzo mocno odczuwałam przekazywane przez autorkę odczucia. Na równi z naszą bohaterką odczuwałam ból, gniew, a niekiedy również i radość. Historia pokazuje w bardzo szczegółowy i dogłębny sposób jak rodzi się zaufanie, przyjaźń i rodzi się bardzo małymi kroczkami miłość...

01/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

500 stron czytania.Prawdziwa cegiełka.Znakomicie wykreowany, skomplikowany świat.Brzmi dobrze?Rok 2059. Paige Mahoney ma 19 lat i obraca się w kryminalnych kręgach Sajonu. Jako śniący wędrowiec jest najcenniejszym nabytkiem, bez problemu uzyskuje informacje z ludzkich umysłów. Splot niekorzystnych wydarzeń powoduje że trafia do kolonii karnej, w której to trafia do Naczelnika - Refaity. Nadludzka rasa trzyma od 200 lat swoje istnienie w tajemnicy. Co zrobi Paige by się uwolnić?Czas Żniw Samanthy Shannon to świetnie stworzony świat z wieloma szczegółami, które mogą na początku przerażać, osobiście do 100 strony strasznie się męczyłam. Myliły mi się nazwy, możliwości jasnowidzów i miejsca. Chwilę potrwało zanim dobrze się wgryzłam w fabułę, ale gdy już mi się udało... Wartka akcja, przemyślane zdarzenia, dająca się lubić bohaterka, która nie jest arogandzka mimo że zna swoją wartość. Nie ma nic z niezniszczalnych, fantastycznie przerysowanych istot. Intryga, chciwość i chęć władzy, jasnowidztwo i bunt. Niespełniona miłość. Mieszanka skazana na sukces.To nie jest łatwa książka, ale warta uwagi i przeczytania. Ode mnie 8\10.

01/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Wszechobecna promocja tej książki skusiła i mnie do zapoznania się z twórczością S. Shannon i mogę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Wartka akcja, ciekawie zbudowane postaci i dobrze dopracowane tło to główne atuty tej powieści. Wpisuje się ona w obecny nurt młodzieżowej fantastyki, ale moim zdaniem wybija się na tle innych świeżym pomysłem i dobrym językiem. Czyta się lekko i przyjemnie, książkę można dosłownie połknąć w jedną noc. Moim zdaniem to powiew świeżości w tym już trochę wymęczonym gatunku i pozycja godna zainteresowania.

04/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Londyn, rok 2059. Miejsce pełne widzących i ślepców. Jasnowidzów i tych, którzy ich ścigają. A robią to, ponieważ widzenie jest nielegalne, karane najgorszą z możliwych kar. Uduszeniem.Oficjalną metodą karania za takie przestępstwo było uduszenie nitrogenemNa terenie Wielkiej Brytanii ponad dwieście lat temu powstaje Sajon, w którym mieszka dziewiętnastoletnia Paige Mahoney. Główna bohaterka jest Sennym Wędrowcem, która w tajemnicy przed ojcem pracuje w kryminalnym podziemiu zwanym Siedem Pieczęci, gdzie włamując się do cudzych umysłów pozyskuje informacje. Sama Paige natomiast opisuje swoją pracę jako przestępstwo, za które mogła trafić na szubienicę."Naturalnie każda forma jasnowidzenia była zakazana, a tę w celach zarobkowych uważano za grzech absolutny. Była na to specjalna nazwa: mim-zbrodnia. Porozumiewanie się ze światem duchów głownie dla pieniędzy"Zgodnie z unikalnym systemem podziału miejskiego Sajonu Siedem Tarcz znajdowało się w Pierwszej Kohorcie, Sekcji Czwartej lub I-4. Każda sekcja posiada swojego mim-lorda lub mim-królową, którzy tworzą razem Eteryczne Stowarzyszenie, zarządzające syndykatem. Szefem Siedmiu Tarcz jest Jaxon Hall, nieustępliwy, bezwzględny i charyzmatyczny mim-lord, który często wykorzystuje niezwykłe zdolności bohaterki, nierzadko do granic jej możliwości, zlecając jej również kontrolowanie innych jasnowidzów.Któregoś deszczowego dnia Paige, po skończonej pracy jak zawsze udaje się na pociąg, jednak tego dnia wszystko potoczy się inaczej niż zwykle. Tego dnia Nocna Dywizja Kontrolna zamierza przeszukać pociąg w poszukiwaniu jasnowidzów.Na skutek nieszczęśliwych wydarzeń, do których dochodzi w pociągu, Paige zostaje pojmana i przewieziona do karnej kolonii w Oxfordzie, gdzie trafia pod opiekę Naczelnika. Tam zaczyna się jej walka o przetrwanie i ucieczkę.Po książkę sięgnęłam nie znając żadnych opinii na jej temat, jednak nota z tyłu książki zainteresowała mnie tak bardzo, że od razu musiałam ją kupić.Samantha Sahnnon wykreowała niesamowicie dopracowany w każdym szczególe świat, którego do połowy książki nie byłam w stanie pojąć. Ciągle musiałam wracać do początku książki aby posiłkować się mapką lub opisami kategorii jasnowidzenia. Często też musiałam spoglądać na słowniczek, aby lepiej zrozumieć terminologię, której używała autorka. Nie uważam jednak, jakoby miałoby to być wadą tej książki. Bynajmniej. Potwierdza to jedynie dokładność świata wykreowanego przez autorkę. Świata tak rozległego, że nie da się go od razu pojąć.Książka pisana jest narracją pierwszoosobową z perspektywy Paige, głównej bohaterki obdarzonej wyjątkowym darem jasnowidzenia, odważnej, posiadającej niezwykle buntowniczy charakter, co w połączeniu z jej uporem, tworzy postać niesamowicie solidną i silną. Muszę przyznać, że postać Paige w ogóle mnie nie irytowała,a każdą podejmowaną przez nią decyzję byłam w stanie zrozumieć. Autorka kreując główną bohaterkę skupiła się również pokazaniu jej wad, dzięki czemu nadała postaci więcej realizmu.Najmniej lubianą przeze mnie postacią był Jax. Człowiek bezwzględny, dbający jedynie o swoje własne interesy. Wyruszył na ratunek Paige wyłącznie dlatego, że była jego najmocniejszym ogniwem w Siedmiu Pieczęciach, czymś co wyróżniało go na tle innych mim-lordów, przez co traktował ją jako swoją własność.Największym sentymentem darzę więź Paige z Naczelnikiem, która z początku wydawała się być typem relacji władca - poddany, później jednak przerodziła się w relację rodzaju mentor - uczeń.Sama postać Naczelnika pokazuje nam, jak często osoby, które odbieramy jako wrogów, mogą okazać się naszymi sojusznikami. Pomimo tego, że pomiędzy bohaterami nie zrodziło się wielkie uczucie, czuję że w kolejnych częściach te postacie połączy coś więcej.Podsumowując,"Czas Żniw" to świetnie wykreowani bohaterowie, którzy nie są płascy a już na pewno nie są przerysowani. Książkę czyta się szybko,nawet pomimo tego, iż jest to dość opasły tom i często trzeba posiłkować się słowniczkiem, opisem kategorii jasnowidzenia i mapką umieszczoną na początku książki. Miejsca są tak szczegółowo opisane i dopracowane, że każdy może sobie je z łatwością wyobrazić, a cała akcja przebiega szybko i nie ma tutaj miejsca na nudę. Wielki plus dla Samanthy Shannon za to, że nie skupiła całej swojej uwagi na wątku romantycznym, pozwalając nam jedynie na domysły, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Na pewno sięgnę po kolejne tomy serii, szczególnie po opiniach, z których wynika, że każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej.

04/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Sięgając pierwszy raz po „Czas żniw" nie spodziewałam się tego co otrzymałam. Moją pierwszą myślą po zobaczeniu książki w księgarni było: „Wygląda na przyjemną i lekką" lecz gdy przeczytałam sam opis, bardzo mnie zainteresowała. Zazwyczaj jestem dość sceptyczna gdy staję naprzeciwko debiutów pisarskich, zwłaszcza szczególnie młodych autorów, jednak tym razem książka mnie zaskoczyła, bardzo pozytywnie.Samantha Shannon w bardzo przyjemny, płynni i niemalże lekki, a na pewno zrozumiały i łatwy w odbiorze dla wszystkich czytelników sposób tłumaczy nam od pierwszej strony w jakim świecie się znaleźliśmy i co się w nim działo, dzieje i co się będzie dziać. Taki sposób, niepozostawiania czytelnika w niewiedzy, tak długo jak będzie to tylko możliwe, by w odpowiednim momencie móc go zaskoczyć, a właśnie wykładanie wszystkich informacji by móc się z nimi oswoić podczas czytania jest według mnie o wiele lepszy. Według mnie, autorka wykazała się bardzo dużymi umiejętnościami pisarskimi, wplatając informacje tak by same znajdowały miejsce do odpowiednich przegródek w moim mózgu. Pomogły w tym oczywiście przypisy, mapa i dokładna klasyfikacja jasnowidzów. Dzięki temu im więcej czytałam, tym swobodniej mogłam poruszać się po przedstawianym mi świecie.W czasie żniw najbardziej podobał mi się pomysł autorki. Sam pomysł na przedstawiony świat, na jasnowidzów, duchy, walkę o przetrwanie i cały podziemny świat - genialne! Czytałam wiele książek przedstawiających różne wizje dystopii, jednak żadna z nich nie miała, aż tak rozbudowanej fabuły, historii, ani aż tak bardzo nie zapadały mi w pamięć.Minusem w całej opowieści jest jak dla mnie pisanie w narracji pierwszoosobowej, nigdy nie byłam w stanie przyzwyczaić się do nich i odpowiednio się w nie wczuć, choć narracja pozwala nam się po części stawać głównym bohaterem, to do mnie jednak to nie przemawia. Nie jest to jednak, na tyle duży minus by przyćmić wszystkie, zdecydowanie duże, plusy.Nieco zabolał mnie brak opisów, ani historii innych postaci, głównie drugoplanowych. Zawsze lubię się im przyjrzeć i to pośród nich zazwyczaj szukam moich faworytów, którym kibicuję. Niestety tutaj autorka... niezbyt się na nich skupiła, a właściwie jedynie nadmieniła, że ktoś taki istnieje, w całości skupiając się na Page. Mam nadzieję, że zmieni się to choć trochę w dalszych częściach...Podsumowując, książka „Czas żniw" jest naprawdę godnym polecenia dziełem. Akcja nie wlecze się, tylko ciągle prze do przodu, sprawiając, że czytelnik nie jest w stanie się od niej oderwać (ani razu gdy mówiłam sobie „jeszcze tylko jeden rozdział" nie byłam w stanie jej odłożyć). Czytając, bardzo mocno odczuwałam przekazywane przez autorkę odczucia. Na równi z naszą bohaterką odczuwałam ból, gniew, a niekiedy również i radość. Historia pokazuje w bardzo szczegółowy i dogłębny sposób jak rodzi się zaufanie, przyjaźń i rodzi się bardzo małymi kroczkami miłość...

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Sięgając pierwszy raz po „Czas żniw" nie spodziewałam się tego co otrzymałam. Moją pierwszą myślą po zobaczeniu książki w księgarni było: „Wygląda na przyjemną i lekką" lecz gdy przeczytałam sam opis, bardzo mnie zainteresowała. Zazwyczaj jestem dość sceptyczna gdy staję naprzeciwko debiutów pisarskich, zwłaszcza szczególnie młodych autorów, jednak tym razem książka mnie zaskoczyła, bardzo pozytywnie.Samantha Shannon w bardzo przyjemny, płynni i niemalże lekki, a na pewno zrozumiały i łatwy w odbiorze dla wszystkich czytelników sposób tłumaczy nam od pierwszej strony w jakim świecie się znaleźliśmy i co się w nim działo, dzieje i co się będzie dziać. Taki sposób, niepozostawiania czytelnika w niewiedzy, tak długo jak będzie to tylko możliwe, by w odpowiednim momencie móc go zaskoczyć, a właśnie wykładanie wszystkich informacji by móc się z nimi oswoić podczas czytania jest według mnie o wiele lepszy. Według mnie, autorka wykazała się bardzo dużymi umiejętnościami pisarskimi, wplatając informacje tak by same znajdowały miejsce do odpowiednich przegródek w moim mózgu. Pomogły w tym oczywiście przypisy, mapa i dokładna klasyfikacja jasnowidzów. Dzięki temu im więcej czytałam, tym swobodniej mogłam poruszać się po przedstawianym mi świecie.W czasie żniw najbardziej podobał mi się pomysł autorki. Sam pomysł na przedstawiony świat, na jasnowidzów, duchy, walkę o przetrwanie i cały podziemny świat - genialne! Czytałam wiele książek przedstawiających różne wizje dystopii, jednak żadna z nich nie miała, aż tak rozbudowanej fabuły, historii, ani aż tak bardzo nie zapadały mi w pamięć.Minusem w całej opowieści jest jak dla mnie pisanie w narracji pierwszoosobowej, nigdy nie byłam w stanie przyzwyczaić się do nich i odpowiednio się w nie wczuć, choć narracja pozwala nam się po części stawać głównym bohaterem, to do mnie jednak to nie przemawia. Nie jest to jednak, na tyle duży minus by przyćmić wszystkie, zdecydowanie duże, plusy.Nieco zabolał mnie brak opisów, ani historii innych postaci, głównie drugoplanowych. Zawsze lubię się im przyjrzeć i to pośród nich zazwyczaj szukam moich faworytów, którym kibicuję. Niestety tutaj autorka... niezbyt się na nich skupiła, a właściwie jedynie nadmieniła, że ktoś taki istnieje, w całości skupiając się na Page. Mam nadzieję, że zmieni się to choć trochę w dalszych częściach...Podsumowując, książka „Czas żniw" jest naprawdę godnym polecenia dziełem. Akcja nie wlecze się, tylko ciągle prze do przodu, sprawiając, że czytelnik nie jest w stanie się od niej oderwać (ani razu gdy mówiłam sobie „jeszcze tylko jeden rozdział" nie byłam w stanie jej odłożyć). Czytając, bardzo mocno odczuwałam przekazywane przez autorkę odczucia. Na równi z naszą bohaterką odczuwałam ból, gniew, a niekiedy również i radość. Historia pokazuje w bardzo szczegółowy i dogłębny sposób jak rodzi się zaufanie, przyjaźń i rodzi się bardzo małymi kroczkami miłość...

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Londyn, rok 2059. Miejsce pełne widzących i ślepców. Jasnowidzów i tych, którzy ich ścigają. A robią to, ponieważ widzenie jest nielegalne, karane najgorszą z możliwych kar. Uduszeniem.Oficjalną metodą karania za takie przestępstwo było uduszenie nitrogenemNa terenie Wielkiej Brytanii ponad dwieście lat temu powstaje Sajon, w którym mieszka dziewiętnastoletnia Paige Mahoney. Główna bohaterka jest Sennym Wędrowcem, która w tajemnicy przed ojcem pracuje w kryminalnym podziemiu zwanym Siedem Pieczęci, gdzie włamując się do cudzych umysłów pozyskuje informacje. Sama Paige natomiast opisuje swoją pracę jako przestępstwo, za które mogła trafić na szubienicę."Naturalnie każda forma jasnowidzenia była zakazana, a tę w celach zarobkowych uważano za grzech absolutny. Była na to specjalna nazwa: mim-zbrodnia. Porozumiewanie się ze światem duchów głownie dla pieniędzy"Zgodnie z unikalnym systemem podziału miejskiego Sajonu Siedem Tarcz znajdowało się w Pierwszej Kohorcie, Sekcji Czwartej lub I-4. Każda sekcja posiada swojego mim-lorda lub mim-królową, którzy tworzą razem Eteryczne Stowarzyszenie, zarządzające syndykatem. Szefem Siedmiu Tarcz jest Jaxon Hall, nieustępliwy, bezwzględny i charyzmatyczny mim-lord, który często wykorzystuje niezwykłe zdolności bohaterki, nierzadko do granic jej możliwości, zlecając jej również kontrolowanie innych jasnowidzów.Któregoś deszczowego dnia Paige, po skończonej pracy jak zawsze udaje się na pociąg, jednak tego dnia wszystko potoczy się inaczej niż zwykle. Tego dnia Nocna Dywizja Kontrolna zamierza przeszukać pociąg w poszukiwaniu jasnowidzów.Na skutek nieszczęśliwych wydarzeń, do których dochodzi w pociągu, Paige zostaje pojmana i przewieziona do karnej kolonii w Oxfordzie, gdzie trafia pod opiekę Naczelnika. Tam zaczyna się jej walka o przetrwanie i ucieczkę.Po książkę sięgnęłam nie znając żadnych opinii na jej temat, jednak nota z tyłu książki zainteresowała mnie tak bardzo, że od razu musiałam ją kupić.Samantha Sahnnon wykreowała niesamowicie dopracowany w każdym szczególe świat, którego do połowy książki nie byłam w stanie pojąć. Ciągle musiałam wracać do początku książki aby posiłkować się mapką lub opisami kategorii jasnowidzenia. Często też musiałam spoglądać na słowniczek, aby lepiej zrozumieć terminologię, której używała autorka. Nie uważam jednak, jakoby miałoby to być wadą tej książki. Bynajmniej. Potwierdza to jedynie dokładność świata wykreowanego przez autorkę. Świata tak rozległego, że nie da się go od razu pojąć.Książka pisana jest narracją pierwszoosobową z perspektywy Paige, głównej bohaterki obdarzonej wyjątkowym darem jasnowidzenia, odważnej, posiadającej niezwykle buntowniczy charakter, co w połączeniu z jej uporem, tworzy postać niesamowicie solidną i silną. Muszę przyznać, że postać Paige w ogóle mnie nie irytowała,a każdą podejmowaną przez nią decyzję byłam w stanie zrozumieć. Autorka kreując główną bohaterkę skupiła się również pokazaniu jej wad, dzięki czemu nadała postaci więcej realizmu.Najmniej lubianą przeze mnie postacią był Jax. Człowiek bezwzględny, dbający jedynie o swoje własne interesy. Wyruszył na ratunek Paige wyłącznie dlatego, że była jego najmocniejszym ogniwem w Siedmiu Pieczęciach, czymś co wyróżniało go na tle innych mim-lordów, przez co traktował ją jako swoją własność.Największym sentymentem darzę więź Paige z Naczelnikiem, która z początku wydawała się być typem relacji władca - poddany, później jednak przerodziła się w relację rodzaju mentor - uczeń.Sama postać Naczelnika pokazuje nam, jak często osoby, które odbieramy jako wrogów, mogą okazać się naszymi sojusznikami. Pomimo tego, że pomiędzy bohaterami nie zrodziło się wielkie uczucie, czuję że w kolejnych częściach te postacie połączy coś więcej.Podsumowując,"Czas Żniw" to świetnie wykreowani bohaterowie, którzy nie są płascy a już na pewno nie są przerysowani. Książkę czyta się szybko,nawet pomimo tego, iż jest to dość opasły tom i często trzeba posiłkować się słowniczkiem, opisem kategorii jasnowidzenia i mapką umieszczoną na początku książki. Miejsca są tak szczegółowo opisane i dopracowane, że każdy może sobie je z łatwością wyobrazić, a cała akcja przebiega szybko i nie ma tutaj miejsca na nudę. Wielki plus dla Samanthy Shannon za to, że nie skupiła całej swojej uwagi na wątku romantycznym, pozwalając nam jedynie na domysły, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Na pewno sięgnę po kolejne tomy serii, szczególnie po opiniach, z których wynika, że każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Wszechobecna promocja tej książki skusiła i mnie do zapoznania się z twórczością S. Shannon i mogę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Wartka akcja, ciekawie zbudowane postaci i dobrze dopracowane tło to główne atuty tej powieści. Wpisuje się ona w obecny nurt młodzieżowej fantastyki, ale moim zdaniem wybija się na tle innych świeżym pomysłem i dobrym językiem. Czyta się lekko i przyjemnie, książkę można dosłownie połknąć w jedną noc. Moim zdaniem to powiew świeżości w tym już trochę wymęczonym gatunku i pozycja godna zainteresowania.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

500 stron czytania.Prawdziwa cegiełka.Znakomicie wykreowany, skomplikowany świat.Brzmi dobrze?Rok 2059. Paige Mahoney ma 19 lat i obraca się w kryminalnych kręgach Sajonu. Jako śniący wędrowiec jest najcenniejszym nabytkiem, bez problemu uzyskuje informacje z ludzkich umysłów. Splot niekorzystnych wydarzeń powoduje że trafia do kolonii karnej, w której to trafia do Naczelnika - Refaity. Nadludzka rasa trzyma od 200 lat swoje istnienie w tajemnicy. Co zrobi Paige by się uwolnić?Czas Żniw Samanthy Shannon to świetnie stworzony świat z wieloma szczegółami, które mogą na początku przerażać, osobiście do 100 strony strasznie się męczyłam. Myliły mi się nazwy, możliwości jasnowidzów i miejsca. Chwilę potrwało zanim dobrze się wgryzłam w fabułę, ale gdy już mi się udało... Wartka akcja, przemyślane zdarzenia, dająca się lubić bohaterka, która nie jest arogandzka mimo że zna swoją wartość. Nie ma nic z niezniszczalnych, fantastycznie przerysowanych istot. Intryga, chciwość i chęć władzy, jasnowidztwo i bunt. Niespełniona miłość. Mieszanka skazana na sukces.To nie jest łatwa książka, ale warta uwagi i przeczytania. Ode mnie 8\10.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Sięgając pierwszy raz po „Czas żniw" nie spodziewałam się tego co otrzymałam. Moją pierwszą myślą po zobaczeniu książki w księgarni było: „Wygląda na przyjemną i lekką" lecz gdy przeczytałam sam opis, bardzo mnie zainteresowała. Zazwyczaj jestem dość sceptyczna gdy staję naprzeciwko debiutów pisarskich, zwłaszcza szczególnie młodych autorów, jednak tym razem książka mnie zaskoczyła, bardzo pozytywnie.Samantha Shannon w bardzo przyjemny, płynni i niemalże lekki, a na pewno zrozumiały i łatwy w odbiorze dla wszystkich czytelników sposób tłumaczy nam od pierwszej strony w jakim świecie się znaleźliśmy i co się w nim działo, dzieje i co się będzie dziać. Taki sposób, niepozostawiania czytelnika w niewiedzy, tak długo jak będzie to tylko możliwe, by w odpowiednim momencie móc go zaskoczyć, a właśnie wykładanie wszystkich informacji by móc się z nimi oswoić podczas czytania jest według mnie o wiele lepszy. Według mnie, autorka wykazała się bardzo dużymi umiejętnościami pisarskimi, wplatając informacje tak by same znajdowały miejsce do odpowiednich przegródek w moim mózgu. Pomogły w tym oczywiście przypisy, mapa i dokładna klasyfikacja jasnowidzów. Dzięki temu im więcej czytałam, tym swobodniej mogłam poruszać się po przedstawianym mi świecie.W czasie żniw najbardziej podobał mi się pomysł autorki. Sam pomysł na przedstawiony świat, na jasnowidzów, duchy, walkę o przetrwanie i cały podziemny świat - genialne! Czytałam wiele książek przedstawiających różne wizje dystopii, jednak żadna z nich nie miała, aż tak rozbudowanej fabuły, historii, ani aż tak bardzo nie zapadały mi w pamięć.Minusem w całej opowieści jest jak dla mnie pisanie w narracji pierwszoosobowej, nigdy nie byłam w stanie przyzwyczaić się do nich i odpowiednio się w nie wczuć, choć narracja pozwala nam się po części stawać głównym bohaterem, to do mnie jednak to nie przemawia. Nie jest to jednak, na tyle duży minus by przyćmić wszystkie, zdecydowanie duże, plusy.Nieco zabolał mnie brak opisów, ani historii innych postaci, głównie drugoplanowych. Zawsze lubię się im przyjrzeć i to pośród nich zazwyczaj szukam moich faworytów, którym kibicuję. Niestety tutaj autorka... niezbyt się na nich skupiła, a właściwie jedynie nadmieniła, że ktoś taki istnieje, w całości skupiając się na Page. Mam nadzieję, że zmieni się to choć trochę w dalszych częściach...Podsumowując, książka „Czas żniw" jest naprawdę godnym polecenia dziełem. Akcja nie wlecze się, tylko ciągle prze do przodu, sprawiając, że czytelnik nie jest w stanie się od niej oderwać (ani razu gdy mówiłam sobie „jeszcze tylko jeden rozdział" nie byłam w stanie jej odłożyć). Czytając, bardzo mocno odczuwałam przekazywane przez autorkę odczucia. Na równi z naszą bohaterką odczuwałam ból, gniew, a niekiedy również i radość. Historia pokazuje w bardzo szczegółowy i dogłębny sposób jak rodzi się zaufanie, przyjaźń i rodzi się bardzo małymi kroczkami miłość...

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość