Igła Ken Follett Książka

Nie mogę się już doczekać na tę książkę! „Eye of the Needle" z Doaldem Sutherlandem oglądałem z zapartym tchem.

Unikam powieści sensacyjnych, ale po „Igłę" sięgnąłem, bo jej autor ujął mnie inną książką - „Światem bez końca". Oglądałam także film „Igła", co okazało się przeszkodą podczas lektury, gdyż, mając obrazy filmowe, nie mogłam jej właściwie docenić. Wiedziałam jak potoczy się akcja, koniec przez to też mnie nie zaskoczył... Książka mimo to bardzo mi się podoba, bo jest wyjątkowo dobrze napisana, trzyma w napięciu od początku do końca. Sam koncept, czyli pościg za niemieckim szpiegiem, który dysponuje wiedzą mogącą zmienić losy wojny jest przedstawiony w taki sposób, że „Igła" wpisała się w klasykę gatunku.

Ciekawy pomysł na intrygę - wykorzystujący motyw rozgrywki szpiegowskiej wokół planów lądowania aliantów w Normandii. Genialnie „zrobiony" czarny charakter - bezwzględny i bezlitośnie skuteczny, ale z zasadami. Nieszablonowa fabuła i epilog dopełniają koncept.

Świetna książka, szybka akcja - polecam!

Świetna książka, szybka akcja - polecam!

Ciekawy pomysł na intrygę - wykorzystujący motyw rozgrywki szpiegowskiej wokół planów lądowania aliantów w Normandii. Genialnie „zrobiony" czarny charakter - bezwzględny i bezlitośnie skuteczny, ale z zasadami. Nieszablonowa fabuła i epilog dopełniają koncept.

Unikam powieści sensacyjnych, ale po „Igłę" sięgnąłem, bo jej autor ujął mnie inną książką - „Światem bez końca". Oglądałam także film „Igła", co okazało się przeszkodą podczas lektury, gdyż, mając obrazy filmowe, nie mogłam jej właściwie docenić. Wiedziałam jak potoczy się akcja, koniec przez to też mnie nie zaskoczył... Książka mimo to bardzo mi się podoba, bo jest wyjątkowo dobrze napisana, trzyma w napięciu od początku do końca. Sam koncept, czyli pościg za niemieckim szpiegiem, który dysponuje wiedzą mogącą zmienić losy wojny jest przedstawiony w taki sposób, że „Igła" wpisała się w klasykę gatunku.

Nie mogę się już doczekać na tę książkę! „Eye of the Needle" z Doaldem Sutherlandem oglądałem z zapartym tchem.