ROK 1346 CHYLI SIĘ KU KOŃCOWI. ROZGRZANY PIACH I CIAŁA NA POLU BITWY OSTYGŁY – TYLKO KREW BRYZGA RÓWNIE GORĄCO CO ZAWSZE. ŻEBY PRZETRWAĆ ZIMĘ, PSY MUSZĄ ZMIENIĆ SIĘ W WILKI.
Bitwa pod Crécy stępiła ich kły. Drużyna Lovedaya powoli się rozpada, zapłaty nie widać, a obietnice dowódców okazują się bez pokrycia. Za to niezdobyte mury Calais szczerzą blanki nawet pod ciężkim angielskim ostrzałem.
Psy, ranne i chore, imają się najróżniejszych zajęć, byle przeżyć oblężenie. Coraz bardziej rozczarowane służbą, stopniowo tracą wiarę w dowódcę, który goni za cieniem z przeszłości, zamiast szukać wyjścia z sytuacji.
Drużynę czeka zguba czy przeciwnie – wreszcie nadejdzie pomoc?