Kolejka - gra planszowa Gra

„Kolejka" to już gra kultowa. Od czasów wydania w 2011 roku przez Instytut Pamięci Narodowej zdobyła taką popularność, że dowiedział się o niej niemal cały świat. O grze donosiły największe zagraniczne media, takie jak: CNN, BBC, Fox News czy „Wall Street Journal". Grę sprzedano do wielu krajów, w tym do Nowej Zelandii! Co sprawiło, że nawet obcokrajowcy zaczęli grać w „Kolejkę"?

Schyłek PRL-u przeniesiony na planszę do gry? Czemu nie. Właśnie w takich realiach rozgrywa się akcja „Kolejki” – rewelacyjnej gry wydanej przez Instytut Pamięci Narodowej. Autorem koncepcji jest Karol Madaj – pracownik Biura Edukacji Publicznej IPN, a także projektant gier planszowych, który w listopadzie 2013  m.in. właśnie za pomysł na „Kolejkę” został odznaczony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Złotym Krzyżem Zasługi „za zasługi w budowaniu świadomości historycznej i patriotycznej”. I właśnie taka jest jego „Kolejka”. Oprócz tego że stanowi świetną rozrywkę, to niezaprzeczalnie ma także walor edukacyjny. Twórcy przenoszą graczy w lata 80-te ubiegłego wieku, do czasów gospodarki centralnie planowanej, niekończących się kolejek, ciągłych braków i reglamentacji produktów. Siła tej gry tkwi jednak w prostocie. Gracze (od 2 do 5) muszą wysłać swoją, złożona z pięciu pionków, rodzinę do sklepów na planszy i kupić wszystkie towary z wylosowanej przez siebie listy zakupów. I tak dla przykładu wyposażenie kuchni wymagać będzie sporej liczby mebli i sprzętu RTV-AGD, a z kolei spędzanie urlopu na działce – przede wszystkim artykułów spożywczych i towarów z kiosku. Problem polega jednak na tym, że półki w pięciu osiedlowych sklepach są puste, a towary trafiają do nich losowo.

Świetna gra, uwielbiamy siąść wspólnie z rodziną z „Kolejką", bo wiemy, że na pewno będziemy się dobrze bawić. Każde wykorzystanie karty powoduje frustrację! Było już tak blisko! Świetne ilustracje, zachowania opisane na kartach też bardzo adekwatne do lat osiemdziesiątych. Właśnie wtedy tak to wszystko wyglądało!

Czuję dumę, gdy czytam, że gra przyjęła się na całym świecie i została przetłumaczona. To miły, prosty i przyjemny sposób na poznawanie historii naszego wspaniałego kraju. Gra jest dopracowana co do najmniejszego szczegółu.

Polecam gorąco „Kolejkę". Dzieciaki się uczą, my wspominamy. Uwielbiamy wszystkie zagrywki z odwracaniem kolejki, zamianą miejsc, kupnem pod ladą zawsze ktoś traci to co miał już na wyciągnięcie ręki. Ech kiedyś to było! Tak to właśnie wszystko wyglądało. Godzinami staliśmy w kolejkach do sklepu żeby wyjść z niczym. Według mnie to jedna z najlepszych gier w jaką miałam kiedykolwiek możliwość zagrać. Super! : )

Polecam gorąco „Kolejkę". Dzieciaki się uczą, my wspominamy. Uwielbiamy wszystkie zagrywki z odwracaniem kolejki, zamianą miejsc, kupnem pod ladą zawsze ktoś traci to co miał już na wyciągnięcie ręki. Ech kiedyś to było! Tak to właśnie wszystko wyglądało. Godzinami staliśmy w kolejkach do sklepu żeby wyjść z niczym. Według mnie to jedna z najlepszych gier w jaką miałam kiedykolwiek możliwość zagrać. Super! : )

Czuję dumę, gdy czytam, że gra przyjęła się na całym świecie i została przetłumaczona. To miły, prosty i przyjemny sposób na poznawanie historii naszego wspaniałego kraju. Gra jest dopracowana co do najmniejszego szczegółu.

Świetna gra, uwielbiamy siąść wspólnie z rodziną z „Kolejką", bo wiemy, że na pewno będziemy się dobrze bawić. Każde wykorzystanie karty powoduje frustrację! Było już tak blisko! Świetne ilustracje, zachowania opisane na kartach też bardzo adekwatne do lat osiemdziesiątych. Właśnie wtedy tak to wszystko wyglądało!

Schyłek PRL-u przeniesiony na planszę do gry? Czemu nie. Właśnie w takich realiach rozgrywa się akcja „Kolejki” – rewelacyjnej gry wydanej przez Instytut Pamięci Narodowej. Autorem koncepcji jest Karol Madaj – pracownik Biura Edukacji Publicznej IPN, a także projektant gier planszowych, który w listopadzie 2013  m.in. właśnie za pomysł na „Kolejkę” został odznaczony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Złotym Krzyżem Zasługi „za zasługi w budowaniu świadomości historycznej i patriotycznej”. I właśnie taka jest jego „Kolejka”. Oprócz tego że stanowi świetną rozrywkę, to niezaprzeczalnie ma także walor edukacyjny. Twórcy przenoszą graczy w lata 80-te ubiegłego wieku, do czasów gospodarki centralnie planowanej, niekończących się kolejek, ciągłych braków i reglamentacji produktów. Siła tej gry tkwi jednak w prostocie. Gracze (od 2 do 5) muszą wysłać swoją, złożona z pięciu pionków, rodzinę do sklepów na planszy i kupić wszystkie towary z wylosowanej przez siebie listy zakupów. I tak dla przykładu wyposażenie kuchni wymagać będzie sporej liczby mebli i sprzętu RTV-AGD, a z kolei spędzanie urlopu na działce – przede wszystkim artykułów spożywczych i towarów z kiosku. Problem polega jednak na tym, że półki w pięciu osiedlowych sklepach są puste, a towary trafiają do nich losowo.

„Kolejka" to już gra kultowa. Od czasów wydania w 2011 roku przez Instytut Pamięci Narodowej zdobyła taką popularność, że dowiedział się o niej niemal cały świat. O grze donosiły największe zagraniczne media, takie jak: CNN, BBC, Fox News czy „Wall Street Journal". Grę sprzedano do wielu krajów, w tym do Nowej Zelandii! Co sprawiło, że nawet obcokrajowcy zaczęli grać w „Kolejkę"?