Epoka hipokryzji. Seks i erotyka w przedwojennej Polsce Kamil Janicki
| Wydawnictwo: | CiekawostkiHistoryczne.pl |
| Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
| Wydanie: | pierwsze |
| Liczba stron: | 480 |
| Format: | 135x210 |
| Rok wydania: | 2015 |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Epoka hipokryzji. Seks i erotyka w przedwojennej Polsce
Inne książki Kamil Janicki
Oceny i recenzje książki Epoka hipokryzji. Seks i erotyka w przedwojennej Polsce
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Rok 2015. Co my tam mamy na tapecie, jakie tematy przewijają się w debacie publicznej? Gender zagrażające polskiej tradycji i kulturze. Zalegalizować, (ale raczej) nie zalegalizować związki homoseksualne? Edukacja seksualna - jaka, ale przede wszystkim czy w ogóle i od kiedy?
„Epoka hipokryzji" to pozycja, jakiej dawno nie czytałem. Nie jestem pasjonatem książek historycznych, jednak ta sprawiła, że dowiedziałem się wiele „ciekawych" rzeczy. Z tego miejsca muszę pogratulować autorowi, za pracę, jaką wykonał, zbierając tak obszerną bibliografię. Nie sądziłem, że aż tyle pozycji opisywało życie erotyczne naszych praojców i pramatek.
„Epoka hipokryzji" to pozycja, jakiej dawno nie czytałem. Nie jestem pasjonatem książek historycznych, jednak ta sprawiła, że dowiedziałem się wiele „ciekawych" rzeczy. Z tego miejsca muszę pogratulować autorowi, za pracę, jaką wykonał, zbierając tak obszerną bibliografię. Nie sądziłem, że aż tyle pozycji opisywało życie erotyczne naszych praojców i pramatek.
Rok 2015. Co my tam mamy na tapecie, jakie tematy przewijają się w debacie publicznej? Gender zagrażające polskiej tradycji i kulturze. Zalegalizować, (ale raczej) nie zalegalizować związki homoseksualne? Edukacja seksualna - jaka, ale przede wszystkim czy w ogóle i od kiedy?
II Rzeczpospolita nie była święta, bywała tylko świętoszkowata. Tymczasem za parawanem hipokryzji buzowały hormony, do głosu dochodziły dzikie żądze, szerzyły się patologie... Mocna książka!
II Rzeczpospolita nie była święta, bywała tylko świętoszkowata. Tymczasem za parawanem hipokryzji buzowały hormony, do głosu dochodziły dzikie żądze, szerzyły się patologie... Mocna książka!
II Rzeczpospolita nie była święta, bywała tylko świętoszkowata. Tymczasem za parawanem hipokryzji buzowały hormony, do głosu dochodziły dzikie żądze, szerzyły się patologie... Mocna książka!
Bestsellery
Nowości
