After 2. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem Anna Todd Książka
Wydawnictwo: | OMGBooks |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 768 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2015 |
Szczegółowe informacje na temat książki After 2. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Wydawnictwo: | OMGBooks |
EAN: | 9788324026883 |
Autor: | Anna Todd |
Tłumaczenie: | Krzysztof Skonieczny |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 768 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2015 |
Data premiery: | 2015-04-09 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do After 2. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Inne książki Anna Todd
Oceny i recenzje książki After 2. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Muszę się przyznać, że w przypadku „After" postąpiłam, po raz pierwszy chyba w życiu, wbrew sobie. Wiedząc, że książka pierwotnie napisana została jako fanfick, odnalazłam polskie tłumaczenie i zaczęłam czytać. Niewiele, zaledwie kilka rozdziałów, ale wystarczyło, by zaspokoić głód powstały po przeczytaniu dramatycznego zakończenia części pierwszej tej serii. Czy było warto?
Po genialnie napisanej pierwszej części serii After i jej nieprzewidzianym zakończeniu wprost nie mogłam doczekać się kontynuacji. Gdy więc tylko wpadła w moje ręce - od razu zaczęłam czytać. No i cóż... Powiało monotonią, schemat się powielał, a autorka nie grzeszyła kreatywnością, w efekcie czego tom odkładałam i odkładałam i odkładałam zawsze po kilkudziesięciu stronach, bo szczerze mówiąc - szlag mnie trafiał i miałam ochotę potrząsnąć główną bohaterką, by powiedziała mi o co jej tak właściwie chodzi.
Po genialnie napisanej pierwszej części serii After i jej nieprzewidzianym zakończeniu wprost nie mogłam doczekać się kontynuacji. Gdy więc tylko wpadła w moje ręce - od razu zaczęłam czytać. No i cóż... Powiało monotonią, schemat się powielał, a autorka nie grzeszyła kreatywnością, w efekcie czego tom odkładałam i odkładałam i odkładałam zawsze po kilkudziesięciu stronach, bo szczerze mówiąc - szlag mnie trafiał i miałam ochotę potrząsnąć główną bohaterką, by powiedziała mi o co jej tak właściwie chodzi.
Muszę się przyznać, że w przypadku „After" postąpiłam, po raz pierwszy chyba w życiu, wbrew sobie. Wiedząc, że książka pierwotnie napisana została jako fanfick, odnalazłam polskie tłumaczenie i zaczęłam czytać. Niewiele, zaledwie kilka rozdziałów, ale wystarczyło, by zaspokoić głód powstały po przeczytaniu dramatycznego zakończenia części pierwszej tej serii. Czy było warto?