Święta na świecie Sofie Maria Brand Książka

Święta Bożego Narodzenia to chyba ulubione święta dzieci. Obchodzą je prawie wszyscy, niezależnie od tego, czy są praktykującymi Chrześcijanami. Wydawałoby się, że wypijamy je z mlekiem matki. Ta książka to niesamowita podróż przez kontynenty, pokazująca nam, jak wielowymiarowe, nieoczywiste i pełne lokalnych smaków są dni wokół narodzin Jezusa. Docieramy na grenlandzkie lodowce i skaczemy po wyspach Filipin. Prażymy się w upale w Australii i odmrażamy sobie nosy na Islandii. I wszędzie możemy się pięknie zadziwić i zadumać nad zwyczajami i historią Świąt.Dowiadujemy się, że nawet w krajach, gdzie dominującą religią nie jest ta, którą znamy i której doświadczamy w Polsce, ostatnie dni roku dominuje Boże Narodzenie. Sugestywne i barwne ilustracje przypadną do gustu dzieciom, a sama książka to ogrom wiedzy dla malucha, starszaka i dla rodzica.Układ książki pomaga zorientować się, gdzie jesteśmy na świecie, a garść informacji geograficznych pomaga zorientować się, jak różnie doświadczają świątecznej atmosfery ludzie na całym świecie. Świetnym dodatkiem są również informacje na temat tego, jak sprawy wyglądają u wyznawców buddyzmu, judaizmu, islamu... Polecam, to wspaniała, potrzebna lektura, otwierająca na inne kultury i religie.

Święta to wspaniały czas, który możemy spędzić z naszymi bliskimi. Dookoła widzimy pięknie ustrojone choinki, czujemy zapach pierników i wyczekujemy prezentów od Świętego Mikołaja. To okres, w którym możemy trochę odsapnąć od pracy zawodowej i poświęcić więcej czasu naszym dzieciom, które tak bardzo go potrzebują. Wspaniałym rozwiązaniem zarówno w ramach przygotowania do świąt, jak i spędzenia wspólnego wieczoru z książką jest publikacja ,,Święta na świecie" Sofie Marii Brand. Książka ta nie tylko przybliża nas do świąt, ale także poszerza naszą wiedzę. Czy wiedzieli Państwo, że w niektórych krajach prezenty przynosi kobieta na miotle, a choinkę zastępuje statek lub palma? Bo ja nie. Książka ta zawiera opisy zwyczajów i tradycji świątecznych z 24 krajów świata. Znajdą tu Państwo takie kraje jak Polska i Stany Zjednoczone, ale również Japonia, Australia, Etiopia czy Filipiny. Zostały one przepięknie zilustrowana przez Juul Rasmus. Na każdej karcie zaskakują nas nowe postacie Mikołajów, skrzatów, reniferów, smakowitych potraw i ciekawych zwyczajów. Język i formuła publikacji w pełni dostosowana została do dzieci. W zaciszu domowym opisy świąt na pewno wywołają wiele pytań ze strony małych odbiorców, z którymi będziemy musieli się zmierzyć. Poza tym książka ta jest też bardzo dobrym materiałem edukacyjnym na lekcje poświęcone właśnie różnym tradycjom świątecznym.Bardzo dużą wartością dodaną tej publikacji jest umieszczenie na końcu odniesień do świąt w innych religiach. Autorka pokazuje w książce z jednej strony, jak różnorodny jest nasz świat, jak często odmienne się zwyczaje w naszych kulturach. Z drugiej natomiast wskazuje, jak wiele mamy podobieństw i jak bardzo święta są ważne dla wszystkich ludzi bez względu na religię.

Jak nietrudno zgadnąć, większość z nas za miesiąc postawi talerzyk dla biednego Jezuska, którwgo nikt nie chciał przygarnąć... a dlaczego?? Dlaczego nie chciał? I co Mu da nasz talerzyk dzisiaj? Jest okrągły-jak okrągły powinien być stół zgody, przy którym siądą...czarownice i skrzaty, Mikołaj, diabeł, trolle, kolędnicy, wszyscy, wszyscy, którzy planują coś szczegółnego na ten szczególny czas. Siądźmy pod wspólnym dachem świata i porozmawiajmy, jaka magia dzemie w zimie dla każdego z nas. Dlaczego czas przesilenia whbraliśmy na najważniejsze święta? Dlaczego, tak inni, przeżywamy tak wiele w jednym czasie? Czyżbyśmy mieli więcej wspólnego niż nam się wydaje? Dla dzieci-wiele ciekawych opowiastek. One wiedzą, że w gruncie rzeczy się nie różnimy tak bardzo... dla dorosłych-leksja różnorodności. Jak piękna baśń, tak wiele opowieści spotka się w jednym czasie....w ciemności, w zimnie, na śniegu, u schyłku roku... polecam jako ciekawostkę, i jako początek wielogodzinnych rozmów. Dodatkowo bezcenne piękno to format, wydanie, papier cudownie nieodbijający światła i wspaniały zapach farby drukarskiej...

Książka dobra, to jest chyba najtrafniejsza ocena. Dlaczego nie bardzo dobra, ani nie przeciętna? Otóż autorka Sofie Maria Brand, starała się w książce ująć przekrojowo tradycje świąteczne, różnice kulturowe, występujące w większości krajów europejskich, ale też i krajów kontynentalnych jak m.in. Ameryka PN, PD, Australia, Grenlandia. Dodatkowo opisała także coś równie ciekawego, mianowicie, to na czym polegają najistotniejsze różnice w głównych odłamach religijnych występujących na świecie, czyli w: Islamie, Buddyzmie, Chrześcijaństwie, Judaizmie, Hinduizmie. Dowiadujemy się tutaj m.in., że nie wszyscy obchodzą święta Bożego Narodzenia, że np. Żydzi witają Nowy rok jesienią, że ich świętowanie jest ściśle powiązane ze Starym Testamentem, a Dzieciątko Jezus, nie jest dla nich Synem Bożym, a jedynie jednym z proroków. W Islamie obchodzi się tzw. Eid - przyjęcie, dwa razy w roku, poprzedzone jest ono miesięcznym postem. Hinduiści obchodzą wiele świąt, przestrzegają kalendarza księżycowego, w styczniu obchodzą dożynki i dziękują bóstwom z urodzaj i opiekę, wiosną obchodzą święto kolorów a jesienią święto lampionów, która przypomina tradycje świętowania noworocznego. Co jednak oznacza większość symboli w konkretnych religiach i kulturach - dowiemy się już samej lektury, która w wprowadza młodych czetników w trudne, nie raz tematy związane z tak abstrakcyjnymi pojęciami jak religia, wiara, bóg i tradycja. Ponieważ jednak, chcemy przekazać dzieciom jak najwięcej wiedzy, pokazać różnorodny, ciekawy świat, jaki je otacza, warto sięgać po literaturę, która w najbardziej przystępny sposób pokaże dzieciom najważniejsze różnice i podobieństwa w obrzędach świątecznych w krajach na świecie. Taka jest właśnie ta książka, na pewno nie zanudzi, pisana jest prostym językiem, łatwo, na zaledwie dwóch stronach pokazuje jak świętuje się w danym kraju. Jest to pozycja dla nieco starszych dzieci, na pewno najwięcej wyniosą z niej 4, 5, 6, 7 latki, ale i młodsze rodzeństwo będzie mogło pytać o różne ciekawe rzeczy, i podziewać bogate ilustracje.A dodatkowo, mam także zdanie opinii dla katolików, szczególnie dla wielkich tradycjonalistów z konserwatywnym podejściem do religii, otóż czy ta książka jest dla Was? Niekoniecznie, znam bowiem Wasze zdanie, zapytałam takie osoby jak odbierają tę książkę - dowiedziałam się, że nie jest to opowieść "prawdziwa", ani wartościowa, a wręcz zniekształca obraz rzeczywistości i prowokuje do myślenia kosmopolitycznego. Książka nie pokazuje Świąt w Polsce jako pełnych, nie mówi nic o pełnej tradycji katolickiej, a jedynie o obrzędowości. Dodatkowo, pojawiały się zarzuty, że nawet ta obrzędowość w przypadku Polski, jest potraktowana po łepkach i zupełnie nieprawdziwie, nie ma nic o opłatku, nic o stajence, pasterce a jest sporo o karpiu w wannie.Tak, to prawda, książka nie jest nacechowana przekazem katolickim, ani też przekazem protestanckim, czy jakimkolwiek innym. To po prostu opowieść, które stanowią krótki przewodnik po kulturach. Ta pozycja daje ogólny pogląd na temat tego, jak wyglądają święta na świecie, a nade wszystko, pokazuje, że świat jest wielkim zbiorem ludzi i kultur, obdarzonych duchowością. Gdzie każdy mówi swoim językiem, ma swoje tradycje, nie raz różne, ale też w wielu przypadkach podobne, które często wywodzą się z jednego wspólnego korzenia kultowego. I być może na tym polega całe piękno, by dzieci widziały nie tylko różnice , ale też podobieństwa w kulturze, w której zostały wychowane.

"Święta na świecie" to książka, która przenosi czytelnika w podróż do różnych krajów i kultur, odkrywając różnorodność i bogactwo tradycji świątecznych. Dzięki barwnym opisom oraz zdobyciom wiedzy, czytelnik ma możliwość doświadczenia atmosfery różnych świąt i zrozumienia ich znaczenia. Książka jest wspaniałym sposobem na poszerzenie horyzontów i zdobycie ciekawej wiedzy o świętowaniu na świecie.

"Święta na świecie" to książka, która przenosi czytelnika w podróż do różnych krajów i kultur, odkrywając różnorodność i bogactwo tradycji świątecznych. Dzięki barwnym opisom oraz zdobyciom wiedzy, czytelnik ma możliwość doświadczenia atmosfery różnych świąt i zrozumienia ich znaczenia. Książka jest wspaniałym sposobem na poszerzenie horyzontów i zdobycie ciekawej wiedzy o świętowaniu na świecie.

Książka dobra, to jest chyba najtrafniejsza ocena. Dlaczego nie bardzo dobra, ani nie przeciętna? Otóż autorka Sofie Maria Brand, starała się w książce ująć przekrojowo tradycje świąteczne, różnice kulturowe, występujące w większości krajów europejskich, ale też i krajów kontynentalnych jak m.in. Ameryka PN, PD, Australia, Grenlandia. Dodatkowo opisała także coś równie ciekawego, mianowicie, to na czym polegają najistotniejsze różnice w głównych odłamach religijnych występujących na świecie, czyli w: Islamie, Buddyzmie, Chrześcijaństwie, Judaizmie, Hinduizmie. Dowiadujemy się tutaj m.in., że nie wszyscy obchodzą święta Bożego Narodzenia, że np. Żydzi witają Nowy rok jesienią, że ich świętowanie jest ściśle powiązane ze Starym Testamentem, a Dzieciątko Jezus, nie jest dla nich Synem Bożym, a jedynie jednym z proroków. W Islamie obchodzi się tzw. Eid - przyjęcie, dwa razy w roku, poprzedzone jest ono miesięcznym postem. Hinduiści obchodzą wiele świąt, przestrzegają kalendarza księżycowego, w styczniu obchodzą dożynki i dziękują bóstwom z urodzaj i opiekę, wiosną obchodzą święto kolorów a jesienią święto lampionów, która przypomina tradycje świętowania noworocznego. Co jednak oznacza większość symboli w konkretnych religiach i kulturach - dowiemy się już samej lektury, która w wprowadza młodych czetników w trudne, nie raz tematy związane z tak abstrakcyjnymi pojęciami jak religia, wiara, bóg i tradycja. Ponieważ jednak, chcemy przekazać dzieciom jak najwięcej wiedzy, pokazać różnorodny, ciekawy świat, jaki je otacza, warto sięgać po literaturę, która w najbardziej przystępny sposób pokaże dzieciom najważniejsze różnice i podobieństwa w obrzędach świątecznych w krajach na świecie. Taka jest właśnie ta książka, na pewno nie zanudzi, pisana jest prostym językiem, łatwo, na zaledwie dwóch stronach pokazuje jak świętuje się w danym kraju. Jest to pozycja dla nieco starszych dzieci, na pewno najwięcej wyniosą z niej 4, 5, 6, 7 latki, ale i młodsze rodzeństwo będzie mogło pytać o różne ciekawe rzeczy, i podziewać bogate ilustracje.A dodatkowo, mam także zdanie opinii dla katolików, szczególnie dla wielkich tradycjonalistów z konserwatywnym podejściem do religii, otóż czy ta książka jest dla Was? Niekoniecznie, znam bowiem Wasze zdanie, zapytałam takie osoby jak odbierają tę książkę - dowiedziałam się, że nie jest to opowieść "prawdziwa", ani wartościowa, a wręcz zniekształca obraz rzeczywistości i prowokuje do myślenia kosmopolitycznego. Książka nie pokazuje Świąt w Polsce jako pełnych, nie mówi nic o pełnej tradycji katolickiej, a jedynie o obrzędowości. Dodatkowo, pojawiały się zarzuty, że nawet ta obrzędowość w przypadku Polski, jest potraktowana po łepkach i zupełnie nieprawdziwie, nie ma nic o opłatku, nic o stajence, pasterce a jest sporo o karpiu w wannie.Tak, to prawda, książka nie jest nacechowana przekazem katolickim, ani też przekazem protestanckim, czy jakimkolwiek innym. To po prostu opowieść, które stanowią krótki przewodnik po kulturach. Ta pozycja daje ogólny pogląd na temat tego, jak wyglądają święta na świecie, a nade wszystko, pokazuje, że świat jest wielkim zbiorem ludzi i kultur, obdarzonych duchowością. Gdzie każdy mówi swoim językiem, ma swoje tradycje, nie raz różne, ale też w wielu przypadkach podobne, które często wywodzą się z jednego wspólnego korzenia kultowego. I być może na tym polega całe piękno, by dzieci widziały nie tylko różnice , ale też podobieństwa w kulturze, w której zostały wychowane.

Jak nietrudno zgadnąć, większość z nas za miesiąc postawi talerzyk dla biednego Jezuska, którwgo nikt nie chciał przygarnąć... a dlaczego?? Dlaczego nie chciał? I co Mu da nasz talerzyk dzisiaj? Jest okrągły-jak okrągły powinien być stół zgody, przy którym siądą...czarownice i skrzaty, Mikołaj, diabeł, trolle, kolędnicy, wszyscy, wszyscy, którzy planują coś szczegółnego na ten szczególny czas. Siądźmy pod wspólnym dachem świata i porozmawiajmy, jaka magia dzemie w zimie dla każdego z nas. Dlaczego czas przesilenia whbraliśmy na najważniejsze święta? Dlaczego, tak inni, przeżywamy tak wiele w jednym czasie? Czyżbyśmy mieli więcej wspólnego niż nam się wydaje? Dla dzieci-wiele ciekawych opowiastek. One wiedzą, że w gruncie rzeczy się nie różnimy tak bardzo... dla dorosłych-leksja różnorodności. Jak piękna baśń, tak wiele opowieści spotka się w jednym czasie....w ciemności, w zimnie, na śniegu, u schyłku roku... polecam jako ciekawostkę, i jako początek wielogodzinnych rozmów. Dodatkowo bezcenne piękno to format, wydanie, papier cudownie nieodbijający światła i wspaniały zapach farby drukarskiej...

Święta to wspaniały czas, który możemy spędzić z naszymi bliskimi. Dookoła widzimy pięknie ustrojone choinki, czujemy zapach pierników i wyczekujemy prezentów od Świętego Mikołaja. To okres, w którym możemy trochę odsapnąć od pracy zawodowej i poświęcić więcej czasu naszym dzieciom, które tak bardzo go potrzebują. Wspaniałym rozwiązaniem zarówno w ramach przygotowania do świąt, jak i spędzenia wspólnego wieczoru z książką jest publikacja ,,Święta na świecie" Sofie Marii Brand. Książka ta nie tylko przybliża nas do świąt, ale także poszerza naszą wiedzę. Czy wiedzieli Państwo, że w niektórych krajach prezenty przynosi kobieta na miotle, a choinkę zastępuje statek lub palma? Bo ja nie. Książka ta zawiera opisy zwyczajów i tradycji świątecznych z 24 krajów świata. Znajdą tu Państwo takie kraje jak Polska i Stany Zjednoczone, ale również Japonia, Australia, Etiopia czy Filipiny. Zostały one przepięknie zilustrowana przez Juul Rasmus. Na każdej karcie zaskakują nas nowe postacie Mikołajów, skrzatów, reniferów, smakowitych potraw i ciekawych zwyczajów. Język i formuła publikacji w pełni dostosowana została do dzieci. W zaciszu domowym opisy świąt na pewno wywołają wiele pytań ze strony małych odbiorców, z którymi będziemy musieli się zmierzyć. Poza tym książka ta jest też bardzo dobrym materiałem edukacyjnym na lekcje poświęcone właśnie różnym tradycjom świątecznym.Bardzo dużą wartością dodaną tej publikacji jest umieszczenie na końcu odniesień do świąt w innych religiach. Autorka pokazuje w książce z jednej strony, jak różnorodny jest nasz świat, jak często odmienne się zwyczaje w naszych kulturach. Z drugiej natomiast wskazuje, jak wiele mamy podobieństw i jak bardzo święta są ważne dla wszystkich ludzi bez względu na religię.

Święta Bożego Narodzenia to chyba ulubione święta dzieci. Obchodzą je prawie wszyscy, niezależnie od tego, czy są praktykującymi Chrześcijanami. Wydawałoby się, że wypijamy je z mlekiem matki. Ta książka to niesamowita podróż przez kontynenty, pokazująca nam, jak wielowymiarowe, nieoczywiste i pełne lokalnych smaków są dni wokół narodzin Jezusa. Docieramy na grenlandzkie lodowce i skaczemy po wyspach Filipin. Prażymy się w upale w Australii i odmrażamy sobie nosy na Islandii. I wszędzie możemy się pięknie zadziwić i zadumać nad zwyczajami i historią Świąt.Dowiadujemy się, że nawet w krajach, gdzie dominującą religią nie jest ta, którą znamy i której doświadczamy w Polsce, ostatnie dni roku dominuje Boże Narodzenie. Sugestywne i barwne ilustracje przypadną do gustu dzieciom, a sama książka to ogrom wiedzy dla malucha, starszaka i dla rodzica.Układ książki pomaga zorientować się, gdzie jesteśmy na świecie, a garść informacji geograficznych pomaga zorientować się, jak różnie doświadczają świątecznej atmosfery ludzie na całym świecie. Świetnym dodatkiem są również informacje na temat tego, jak sprawy wyglądają u wyznawców buddyzmu, judaizmu, islamu... Polecam, to wspaniała, potrzebna lektura, otwierająca na inne kultury i religie.