Alex Finlay to amerykański autor powieści kryminalnych, na rok 2023 dwie z nich ukazały się na rynku polskim: „W otchłani strachu" i „The Night Shift", które łączy postać agentki FBI Sarah Keller, jednak powiązanie jest bardzo luźne, to tylko jedna z kilku głównych postaci. Książki można więc czytać oddzielnie i właśnie sama tak zrobiłam, choć teraz przyznam, że mam ogromną ochotę nadrobić wcześniejszy tytuł. Historia „The Night Shift" sięga nocy sylwestrowej 1999 roku, zatem intryga kryminalna mocno zakorzeniona jest w przeszłości. Akcja prowadzona jest tempem umiarkowanym, agentka Keller skrupulatnie bada dowody zbrodni, prowadzi śledztwo w starym stylu - nie trzeba tu dużo biegać, wystarczy myśleć. Równocześnie przyglądamy się postaci Elli, która pod opiekę bierze dziewczynę, która, dokładnie tak jak ona 15 lat temu, ocalała z masakry, do jakiej doszło na jej zmianie. Jest też Chris, prawnik z urzędu, którego rola w całej intrydze dosyć długo pozostaje zagadką. Historia prowadzona jest tak, że czytelnik cały czas odczuwa te pożądane w tym gatunku napięcie, kilka razy też bieg historii konkretnie zaskakuje. Warto docenić kreacje postaci, które przedstawiają sobą różne problemy jak próba radzenia sobie traumą czy życie z poczuciem odrzucenia. A jednak jest też postać, która dodaje książce lekkości - to właśnie ta sympatyczna agentka Keller. Jestem zaskoczona tym, jak książka świetnie wpisała się w mój gust czytelniczy, bawiłam się przy niej doskonale! Polecam tym, którzy szanują sobie dobrą zagadkę kryminalną i wielowymiarowe kreacje psychologiczne postaci!