PayPo odbierz kod 30 zł na zakupy
Menu

Metro 2035 Dmitry Glukhovsky Książka

Metro 2035
29,99 zł
39,99 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Insignis
Rodzaj oprawy: Inna
Wydanie: 1
Liczba stron: 550
Format: 14.0x21.0cm
Rok wydania: 2015
Zobacz więcej
Kontynuacja i zakończenie historii Artema. Na tę powieść miliony czytelników czekały aż dziesięć lat, a prawa do przekładu zagraniczni wydawcy wykupili na długo przed jej ukończeniem przez autora. Metro 2035 jest przy tym książką zupełnie niezależną od pozostałych tomów trylogii – fascynującą przygodę w wykreowanym przez Glukhovsky’ego uniwersum, które podbiło Rosję i cały świat, można więc zacząć także i od niej. Polskie wydanie Metra 2035, jak i pozostałych tomów trylogii, zyska artystyczną szatę graficzną stworzoną przez Ilję Jackiewicza, znanego i utalentowanego rosyjskiego ilustratora, twórcy okładek takich m.in. FUTU.RE, a także wszystkich powieści serii Uniwersum Metro 2033.

Dmitry Glukhovsky: Metro 2035 – fragment książki

Dmitry Glukhovsky: Metro 2035 – wywiad z autorem

Dmitry Glukhovsky (autor książki ”Metro 2035”) pozdrawia polskich Czytelników

Szczegółowe informacje na temat książki Metro 2035

Wydawnictwo: Insignis
EAN: 9788365315052
Autor: Dmitry Glukhovsky
Rodzaj oprawy: Inna
Wydanie: 1
Liczba stron: 550
Format: 14.0x21.0cm
Rok wydania: 2015
Data premiery: 2015-11-06
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: DRESSLER DUBLIN SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOSCIĄ
ul. Poznańska 91
05-850 Ożarów Mazowiecki
PL

Zainspiruj się podobnymi wyborami

Bestseller
Bestseller

Podobne do Metro 2035

Inne książki Dmitry Glukhovsky

Inne książki z kategorii Fantastyka

Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Oceny i recenzje książki Metro 2035

Średnia ocen:
7.38 /10
Liczba ocen:
11849
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

04/11/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kiedy w 2002 roku składająca się z 13 rozdziałów powieść „Metro” została odrzucona przez rosyjskie wydawnictwa, jej autor, Dmitrij Głuchowski, wziął sprawy we własne ręce. Dzieło zamieścił na swojej stronie internetowej wraz z muzyką, którą zalecił do słuchania podczas czytania i… Jakie musiało być zdziwienie Rosjanina, kiedy okazało się, że witryna stała się tak popularna, że odwiedzały ją dziesiątki tysięcy czytelników… Internauci żywo komentowali powieść i domagali się, aby Głuchowski kontynuował pracę nad książką. Wraz z pomocą adresatów swojej strony (wiedzą na temat funkcjonowania moskiewskiego metra, różnego typu maszyn czy broni dzielili się między innymi pracownicy metra, inżynierowie, biolodzy czy wojskowi) autor uzupełnił powieść, przeredagował tytuł na „Metro 2033”, a każdy kolejny rozdział publikował na bieżąco w internecie. Nastał rok 2005, a wydawnictwa, które niegdyś książkę Głuchowskiego odrzuciły, teraz biły się o to, aby ją wydać…

11/11/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

W listopadzie do księgarń trafiła ostatnia część cyklu „Metro”, czyli „Metro 2035”. Dmitry Glukhovsky ostatnią część cyklu pisał dziesięć lat. Prawa do tłumaczenia niektóre wydawnictwa zakupiły jeszcze długo, zanim książka została ukończona. Co ciekawe, „Metro 2035” opowiada niezależną historię i nie trzeba najpierw przeczytać poprzednich części aby po nią sięgnąć. Nie ma w nie również spoilerów, które mogłyby zniszczyć przyjemność z lektury poprzednich książek cyklu. Sam  Dmitry Glukhovsky powiedział, że postanowił „postawić na głowie” świat znany z „Metro 2033”. Starał się w trzeciej części stworzyć sensacyjną, emocjonująca powieść.   W uniwersum Glukhovsky’ego wybuchła trzecia wojna świata. W 2008 roku Chiny zaatakowały Tajwan, a Stany Zjednoczone stanęły po stronie Tajwanu i uderzyły w Chiny. Na koniec Rosja rozpoczęła walkę ze Stanami Zjednoczonymi. Konflikt nuklearny zaowocował zniszczeniem wszystkich ważniejszych miast i skażeniem planety. W Moskwie przeżyli ci, którym w porę ukryli się w tunelach metra. Dzięki hermetycznym drzwiom i filtrom przeciwradiacyjnym ludziom udało się uniknąć promieniowania.  Poziom skażenia jest tak duży, że nie ma szans żyć na powierzchni. Ludzie żywią się grzybami, które nie potrzebują światła słonecznego, hodują zwierzęta. Wszelkie przydatne rzeczy są zdobywane przez stalkerów, którzy wychodzą na powierzchnie i przeszukują zrujnowane miasta. Za walutę w wymianie handlowej służą naboje. 

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

W listopadzie do księgarń trafiła ostatnia część cyklu „Metro”, czyli „Metro 2035”. Dmitry Glukhovsky ostatnią część cyklu pisał dziesięć lat. Prawa do tłumaczenia niektóre wydawnictwa zakupiły jeszcze długo, zanim książka została ukończona. Co ciekawe, „Metro 2035” opowiada niezależną historię i nie trzeba najpierw przeczytać poprzednich części aby po nią sięgnąć. Nie ma w nie również spoilerów, które mogłyby zniszczyć przyjemność z lektury poprzednich książek cyklu. Sam  Dmitry Glukhovsky powiedział, że postanowił „postawić na głowie” świat znany z „Metro 2033”. Starał się w trzeciej części stworzyć sensacyjną, emocjonująca powieść.   W uniwersum Glukhovsky’ego wybuchła trzecia wojna świata. W 2008 roku Chiny zaatakowały Tajwan, a Stany Zjednoczone stanęły po stronie Tajwanu i uderzyły w Chiny. Na koniec Rosja rozpoczęła walkę ze Stanami Zjednoczonymi. Konflikt nuklearny zaowocował zniszczeniem wszystkich ważniejszych miast i skażeniem planety. W Moskwie przeżyli ci, którym w porę ukryli się w tunelach metra. Dzięki hermetycznym drzwiom i filtrom przeciwradiacyjnym ludziom udało się uniknąć promieniowania.  Poziom skażenia jest tak duży, że nie ma szans żyć na powierzchni. Ludzie żywią się grzybami, które nie potrzebują światła słonecznego, hodują zwierzęta. Wszelkie przydatne rzeczy są zdobywane przez stalkerów, którzy wychodzą na powierzchnie i przeszukują zrujnowane miasta. Za walutę w wymianie handlowej służą naboje. 

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kiedy w 2002 roku składająca się z 13 rozdziałów powieść „Metro” została odrzucona przez rosyjskie wydawnictwa, jej autor, Dmitrij Głuchowski, wziął sprawy we własne ręce. Dzieło zamieścił na swojej stronie internetowej wraz z muzyką, którą zalecił do słuchania podczas czytania i… Jakie musiało być zdziwienie Rosjanina, kiedy okazało się, że witryna stała się tak popularna, że odwiedzały ją dziesiątki tysięcy czytelników… Internauci żywo komentowali powieść i domagali się, aby Głuchowski kontynuował pracę nad książką. Wraz z pomocą adresatów swojej strony (wiedzą na temat funkcjonowania moskiewskiego metra, różnego typu maszyn czy broni dzielili się między innymi pracownicy metra, inżynierowie, biolodzy czy wojskowi) autor uzupełnił powieść, przeredagował tytuł na „Metro 2033”, a każdy kolejny rozdział publikował na bieżąco w internecie. Nastał rok 2005, a wydawnictwa, które niegdyś książkę Głuchowskiego odrzuciły, teraz biły się o to, aby ją wydać…

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Wysyłka przed premierą!
Nowość
Wysyłka przed premierą!
Nowość
Nowość
Zapowiedź
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość