Płonąca namiętność. Życiowi bohaterowie. Tom 2 K. Bromberg Książka

Szczwany gość z tego Gradego. Żywiołowy, sympatyczny, a do tego przystojny. CIekawe połącznenie. Autorce udało się stworzyć postci charyzmatyczne i takie z duszą. Czytając mamy wrażenie, że znamy tych ludzi na wylot. Ciekawa sytuacja jak dla mnie, bo rzadko zdarza mi sie tak dobra książka.

Praca strażaka to niezwykle niebezpieczne zajęcie. Jeden z braci jest właśnie strażakiem. Traf chciał, że trafiają na siebie z Dylan McCoy. Zamieszkają razem, a wyniknie z tego masa zawirowań. To pisarka tektów piosenek, która po współpracy z niebywale opryskliwym gościem ma serdecznie dosyć wszystkich mężczyzn. Spotkanie tych dwojga to jak wybuch gejzeru.

Co za wybuchowa para. Grady to strażak, którego cechą szczególną. Dla tego widoku mogłabym rozniecać pożar niemal codziennie. Jednak jego życie nie zawsze było kolorowe. Pod fasadą wardziela kryje się wrażliwa dusza pełna ran. Nie wszystkie są tak widoczne jak te na plecach. Książka pełna zwrotów akcji o ciekawej fabule. Potwierdzająca, że nie zawsze jest pięknie. Czasem życie rzuca nam kłody pod nogi. Piękna kobieta, jednak jest poczucie własnej wartości zostało nadszarpnięte.

Co za wybuchowa para. Grady to strażak, którego cechą szczególną. Dla tego widoku mogłabym rozniecać pożar niemal codziennie. Jednak jego życie nie zawsze było kolorowe. Pod fasadą wardziela kryje się wrażliwa dusza pełna ran. Nie wszystkie są tak widoczne jak te na plecach. Książka pełna zwrotów akcji o ciekawej fabule. Potwierdzająca, że nie zawsze jest pięknie. Czasem życie rzuca nam kłody pod nogi. Piękna kobieta, jednak jest poczucie własnej wartości zostało nadszarpnięte.

Praca strażaka to niezwykle niebezpieczne zajęcie. Jeden z braci jest właśnie strażakiem. Traf chciał, że trafiają na siebie z Dylan McCoy. Zamieszkają razem, a wyniknie z tego masa zawirowań. To pisarka tektów piosenek, która po współpracy z niebywale opryskliwym gościem ma serdecznie dosyć wszystkich mężczyzn. Spotkanie tych dwojga to jak wybuch gejzeru.

Szczwany gość z tego Gradego. Żywiołowy, sympatyczny, a do tego przystojny. CIekawe połącznenie. Autorce udało się stworzyć postci charyzmatyczne i takie z duszą. Czytając mamy wrażenie, że znamy tych ludzi na wylot. Ciekawa sytuacja jak dla mnie, bo rzadko zdarza mi sie tak dobra książka.