Biblia dziennikarstwa Andrzej Skworz, Andrzej Niziołek Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 800 |
Format: | B5 165x235 |
Rok wydania: | 2010 |
Szczegółowe informacje na temat książki Biblia dziennikarstwa
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324013579 |
Autor: | Andrzej Skworz, Andrzej Niziołek |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 800 |
Format: | B5 165x235 |
Rok wydania: | 2010 |
Data premiery: | 2010-09-20 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Biblia dziennikarstwa
Oceny i recenzje książki Biblia dziennikarstwa
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Dziennikarz. Jest nim zarówno Monika Olejnik, niszcząca swoich rozmówców jak huragan, ale także redaktor ganiający po lokalnych festynach w Pcimiu Dolnym. Bez względu na rangę pracy, to zawód trudny i bardzo specyficzny. Nigdy, w nawet najbardziej fantazyjnych marzeniach nie wyobrażałam sobie, że będzie mi dane zaglądnąć do tak wielu redakcji przez dziurkę od klucza. Poznać tajniki pracy dziennikarza od kuchni, dostać naprawdę wiele cennych i wartościowych wskazówek. W dodatku z pierwszej ręki. A wszystko to udało mi się zrealizować dzięki obecności na mojej półce opasłego tomiska "Biblii dziennikarstwa" pod redakcją Andrzeja Skworza i Andrzeja Niziołka.
Kluczem do udanej książki są barwni bohaterowie i szybka, wciągająca akcja. Choć „Biblia dziennikarstwa" jest zbiorem niezależnych od siebie tekstów, to czytając ją, czujemy się jak w świecie najbardziej zadziwiającej powieści, gdzie w każdym rozdziale rozpoczyna się kolejna przygoda. Naszymi przewodnikami zostają znani dziennikarze oraz ci, których nazwiska pomijaliśmy podczas czytania komentarzy czy słuchania wiadomości. Dzięki tej pozycji, wychodzą z cienia swojej pracy i po raz pierwszy stają się centrum własnych artykułów.
Kluczem do udanej książki są barwni bohaterowie i szybka, wciągająca akcja. Choć „Biblia dziennikarstwa" jest zbiorem niezależnych od siebie tekstów, to czytając ją, czujemy się jak w świecie najbardziej zadziwiającej powieści, gdzie w każdym rozdziale rozpoczyna się kolejna przygoda. Naszymi przewodnikami zostają znani dziennikarze oraz ci, których nazwiska pomijaliśmy podczas czytania komentarzy czy słuchania wiadomości. Dzięki tej pozycji, wychodzą z cienia swojej pracy i po raz pierwszy stają się centrum własnych artykułów.
Dziennikarz. Jest nim zarówno Monika Olejnik, niszcząca swoich rozmówców jak huragan, ale także redaktor ganiający po lokalnych festynach w Pcimiu Dolnym. Bez względu na rangę pracy, to zawód trudny i bardzo specyficzny. Nigdy, w nawet najbardziej fantazyjnych marzeniach nie wyobrażałam sobie, że będzie mi dane zaglądnąć do tak wielu redakcji przez dziurkę od klucza. Poznać tajniki pracy dziennikarza od kuchni, dostać naprawdę wiele cennych i wartościowych wskazówek. W dodatku z pierwszej ręki. A wszystko to udało mi się zrealizować dzięki obecności na mojej półce opasłego tomiska "Biblii dziennikarstwa" pod redakcją Andrzeja Skworza i Andrzeja Niziołka.