Żądze Katarzyna Nowakowska Książka

Julia stojąc przed lustrem już widziała się w sukni ślubnej, a umysł wahał się, czy to na pewno dobry pomysł? Czy będzie potrafiła dać tyle samo, ile Ona dostaje od Gasparda?Co prawda, stała się zupełnie inną osobą, która zaczęła pracować na siebie, co szybko zaowocowało i dało pierwszy zawodowy sukces. Kolejnym krokiem do zmian było odejście z rodzinnej firmy i zaprzestanie kontaktów z ojcem. Wprost rozkwitała. Niestety nie zawsze jest tak kolorowo, bo w jej, a w sumie ich życie zaczyna mieszać się osoba, przy której jej serce zaczyna bić mocniej, a umysł krzyczy "uciekaj!". Do czego posunie się Julia w pogoni za swoim szczęściem?Czy Julia da radę poskromić Gasparda, który od zawsze uwielbiał kobiety?Jak mocno tym razem namiesza James?-------I cóż ja mam w tej chwili począć? Koniec historii, koniec niesamowitego czasu z tą trylogią. Poprostu wielbię ją całą sobą. Mam nadzieję, że nie będę nudna, ale po raz kolejny autorka pokazała nam, jak świetnie można rozbudować akcję, wytrącić czytelnika z równowagi zwrotami akcji, a także poczynaniami bohaterów. Aj, nie raz miałam ochotę potrząsnąć nimi... A do tego wszystkiego dodać szczyptę, no dobra garść pikanterii i wprowadzić niesamowicie urokliwe miejsca. Przecież to brzmi jak idealny przepis na idealną powieść i tak właśnie wyszło.

Julia stojąc przed lustrem już widziała się w sukni ślubnej, a umysł wahał się, czy to na pewno dobry pomysł? Czy będzie potrafiła dać tyle samo, ile Ona dostaje od Gasparda?Co prawda, stała się zupełnie inną osobą, która zaczęła pracować na siebie, co szybko zaowocowało i dało pierwszy zawodowy sukces. Kolejnym krokiem do zmian było odejście z rodzinnej firmy i zaprzestanie kontaktów z ojcem. Wprost rozkwitała. Niestety nie zawsze jest tak kolorowo, bo w jej, a w sumie ich życie zaczyna mieszać się osoba, przy której jej serce zaczyna bić mocniej, a umysł krzyczy "uciekaj!". Do czego posunie się Julia w pogoni za swoim szczęściem?Czy Julia da radę poskromić Gasparda, który od zawsze uwielbiał kobiety?Jak mocno tym razem namiesza James?-------I cóż ja mam w tej chwili począć? Koniec historii, koniec niesamowitego czasu z tą trylogią. Poprostu wielbię ją całą sobą. Mam nadzieję, że nie będę nudna, ale po raz kolejny autorka pokazała nam, jak świetnie można rozbudować akcję, wytrącić czytelnika z równowagi zwrotami akcji, a także poczynaniami bohaterów. Aj, nie raz miałam ochotę potrząsnąć nimi... A do tego wszystkiego dodać szczyptę, no dobra garść pikanterii i wprowadzić niesamowicie urokliwe miejsca. Przecież to brzmi jak idealny przepis na idealną powieść i tak właśnie wyszło.