Książka pełna jest ciekawostek i ilustracji, które przenoszą czytelników do tajemniczego świata piramid, faraonów i hieroglifów. Czytelnicy przeczytają także o egipskich liczbach, staroegipskich metodach leczenia pacjentów, spożywanych posiłkach, a także będą mogli zadecydować kim zostaną gdy dorosną - żołnierzem, a może pracownikiem kopalni.
Z tą książką dzieci dowiedzą się również jak wyglądało życie rodzinne egipcjan i poznają najbardziej znanych egipskich władców. To wszystko oprawione dobrym humorem i zabawnymi ilustracjami.

Zaprojektowanie i zbudowanie takiej piramidy to czasochlonne i kosztowne wyzwanie. Trzeba rozplanować tunele, malowidła, pułapki, przygotować się na huczny pogrzeb. Zdecydowanie to nie jest dla mnie. Ja skłaniałabym się ku mniejszej wersji, bez fajerwerków, czyli grobie w Dolinie Królów. Nie oszukujmy się w obu przypadkach istnieje duża szansa na to, że jakiś złodziejaszek splądruje skarby i zakłóci nasz pośmiertny spokój.

A Ty co byś wybrał?

Książka w ciekawy aczkolwiek zabawny sposób przedstawia to, jak wyglądało życie mieszkańców starożytnego Egiptu, zarówno tych biednych jak i bogatych. Poczytamy o faraonach, budowniczych, medykach, mumifikacji, znawcach hieroglifów, żołnierzach, rolnikach, rabusiach, kotach i wielu innych postaciach z tamtych czasów. Nie jest to wiedza wyssana z palca, wszystkie informacje choć niekiedy zabawne zostały dobrze sprawdzone.

Publikacja ta przypomina mi zabawny program popularnonaukowy dla dzieci. Najpierw prowadzący zadaje pytanie „co wolisz?". Masz dwie opcje i po chwili poznajesz plusy i minusy każdej z nich. Co oczywiście jest pretekstem do zaprezentowania ciekawostek o starożytnym Egipcie. Co jakiś czas następuje bonus, czyli jakaś ekstra informacja luźno powiązana z poruszanym tematem. A w pewnym momencie pojawia się niezwykły przerywnik. Prowadzący wykrzykuje: Uwaga. Zapraszamy do Boskiej Alei Gwiazd", albo „Poznajmy najpopularniejszy faraonów".

Clive Gifford słynie z tzw. „nauki na luzie". Potrafi przekazywać wiedzę w ciekawy sposób. Kiedy spojrzałam na książki z serii „Co wolisz?" myślałam, że będzie to coś w stylu mojej ukochanej „Strasznej historii". Trochę tak, trochę nie. W obu przypadkach poznawaniu historii towarzyszy humor, jednak Terry Deary posunął się dalej niż Clive Gifford. „Straszna historia" bywa niesmaczna. Jak można wywlec jakieś flaki to autor na pewno to zrobi. „Co wolisz?" jest dużo bardziej stonowana. Autor (chyba) stwierdził, że oryginalna forma wystarczy. Oboje uzyskali dobry efekt. Oddali w ręce czytelników publikacje merytoryczne, lekkie i zachęcające do poznawania historii.

Kochani, ja zawsze będę ambasadorką tego typu książek. Dzieciaki doceniają oryginalną formę i dzięki niej zdobywają wiedzę. Wyjmijcie tę książkę na kinderparty i spróbujcie zrobić quiz. Zamieńcie się w szalonego prowadzącego i wspólnie podyskutujcie, jakimi Egipcjanami będą jego uczestnicy. Czy to nie brzmi, jak oryginalna zabawa?

Czytało się nam znakomicie. Dowiedzieliśmy się o zajęciach starożytnych Egipcjan, co woleli jeść, czym się leczyć, które zwierzaki trzymali jako domowych pupili, jak powstała piramida i o wiele więcej. Książka jest mądra i wiele się z synem nauczyłam.

Czy wiedzieliście, że faraon to największa szycha i najgrubsza ryba staroegipskiego światka? Czy zastanawiliście się, jaka kara czekała na rabusia grobowców? Podpowiadam, że sroga...Gotowi jesteście, aby udać się do szkoły robienia mumii lub nauki łamania kodów hieroglifów? Wiecie kim był w tamtych czasach piechur czy golibroda?
Do odkrycia macie tutaj bardzo wiele, więc zapraszam do lektury. Po poznaniu faktów, zastanowicie się nad pytaniem: "Co wolisz?"
"Być mistrzem mumifikacji czy znawcą
hieroglifów, budować grobowce czy je okradać?" Taka koncepcja sprawdza znajomość tekstu i zachęca do dyskusji oraz angażuje dziecko. Więcej pytań czeka na czytelnika

Daj znać w komentarzu ;)

Ja zdecydowanie wybieram bycie znawcą hieroglifów, czyli skrybą.
W Starożytnym Egipcie tylko nieliczni potrafili pisać i czytać w tamtych czasach, byli więc doceniani i posiadali ogromną wiedzę. Faraonowie najmowali ich do spisywania praw i swoich rozmyślań i pomysłów.

Ważne
W szkole dla skrybów uczono pisma obrazkowego, które składało się z 700 symboli z których można było zapisać wiadomość do przekazania. Do wystarczy znajomość 26 liter alfabetu, aby składać wyrazy i zdania.

Tego i wielu, wielu innych ciekawostek dowiecie się z tej książki. Dla mnie sporym zaskoczeniem było, że jednemu z odnalezionych Faraonów wyrobili paszport. Któremu?
Tego musicie się dowiedzieć już sami.

Polecam bardzo książkę "Co wolisz? Starożytny Egipt".
Znajdziecie w niej mnóstwo faktów przekazanych w ciekawy i zabawny sposób. Troche ohydnych faktów też się znalazło. Charakterystyczne grafiki na pewno przypadnie do gustu dzieciakom.

Wolicie :
Być mistrzem mumifikacji, czy znawcą hieroglifów?
Zostać żołnierzem, czy pracować w kopalni?
Walczyć jako piechur, czy powozić rydwanem?
Budować grobowce, czy je okradać?
Być pochowanym w wielkiej piramidzie, czy w grobie w Dolinie Królów?

Ciężki wybór, prawda? Wszystkie za i przeciw przeczytacie w książce, dzięki temu łatwiej będzie wam zdecydować się, kim chcielibyście zostać. Poznacie egipską codzienność pełną wyzwań i niebezpieczeństw, odkryjecie pozytywne, jak i negatywne aspekty staroegipskich zawodów, społecznych statusów, różnych aktywności oraz tamtejszych wierzeń i przekonań. Jedno jest pewne, ta cywilizacja miała bez wątpienia swoje dziwne zwyczaje, które obecnie bawią lub wręcz przeciwnie wywołują dreszcze na ciele ze strachu czy obrzydzenia.

Przespacerujecie się aleją gwiazd i poznacie po kilka słynnych faraonów i bogów takich jak Tutanchamon, Kleopatra, Ra, Anubis. Dostaniecie także wiele starożytnych ciekawostek w formie pobocznych egipskich bonusów, nauczycie się np. mumifikować ciała, zapisywać liczby po staroegipskiemu czy choćby grać w rodzinne planszówki.

Bogato zilustrowana książka oprócz waloru edukacyjnego, jakiego nie znajdziecie w szkolnych podręcznikach, zapewnia również czytelnikom rozrywkę, ponieważ z prostej, bezpośredniej treści bije dobry, czasem wręcz absurdalny humor! Zabawny nastrój podtrzymują również czarno-białe grafiki, przy których można się pośmiać.
Czytelnicy przepadną w starożytnym egipskim świecie i oddadzą się lekturze z przyjemnością, o ile nie brak im dystansu!

Polecamy.

W trakcie fascynującej lektury, czytelnik może zdecydować kim chciałby być: potężnym faraonem czy nosicielem jego sandałów? Mistrzem mumifikacji czy znawcą hieroglifów?Budowniczym grobowców czy ich rabusiem? Żołnierzem czy górnikiem? Takie i inne wybory mogłyby przesądzić o jego statusie w staroegipskim społeczeństwie, mogły zapewnić mu wygodne życie lub doprowadzić do jego utraty, co w tamtych czasach nie było trudne.

Książka jest wręcz naszpikowana ciekawostkami na temat faraonów, bogów, codziennego życia Egipcjan czy niestandardowych metod leczenia różnych dolegliwości.

Język książki jest bardzo przystępny, czyta się ją szybko, z prawdziwą przyjemnością i z ogromnym zainteresowaniem. Humorystyczne ilustracje doskonale uzupełniają treść.