Cztery kobiety, rodzinne nieporozumienia, trudne decyzje i cała paleta emocji. Zajrzyjcie przez dziurkę od klucza i zobaczcie Kobiety w kąpieli, odkrywając ich intymne tajemnice i poznając bolesne historie młodych Chinek.
Na te same sytuacje możemy spojrzeć z wielu różnych perspektyw (dwóch sióstr oraz ich matki i jednej z przyjaciółek), przez co przekonujemy się, że nasze zachowanie może być zinterpretowane na wiele sposobów. Każda z kobiet ma swoje zmartwienia, rozterki i marzenia, które trudno spełnić ze względu na opłakaną sytuację w kraju. Tiao dąży do pracy w wydawnictwie, jej siostra Fan chce wyjechać za granicę, a przyjaciółka zdobywa marzenia oddając mężczyznom swoje ciało. Jaka przyszłość czeka każdą z nich? O tym już musicie przekonać się same, czytając o ich marzeniach, romansach, uniesieniach i zmartwieniach, których w tych czasach niestety nie brakowało...
Jestem zachwycona sposobem narracji, który pozwala wczuć się w losy bohaterów i zrozumieć ich działania. Spojrzeć, w jaki sposób bohaterki myślały jako dzieci i jak ich odbiór świata zmieniał się z biegiem lat. Początkowo poznajemy świat widziany oczami dziecka - dziecięcą mentalność i ogrom emocji. Co może czuć jedenastoletnia dziewczynka, która opiekuje się młodszą siostrą, bo rodzice są zmuszeni do wyrobniczej pracy z dala od nich? Jak może pojmować zachowanie matki po powrocie do domu - jej romans z lekarzem i brak zainteresowania własnymi dziećmi? Odpowiedzi na te pytania nie są oczywiste i zupełnie inaczej wyglądają z perspektywy każdej z bohaterek.
Książka jest genialna warsztatowo i dopracowana pod każdym względem - postacie są realistyczne, a lekko poetycki język zachwyca na każdym kroku. Niektóre fragmenty mnie przeraziły, wzruszyły albo uzmysłowiły jak mało wiem o tamtym świecie i jak wiele musieli wycierpieć Chińczycy. Nie miałam pojęcia, że istniało coś takiego jak zebranie demaskacyjne, w jakich warunkach żyły niektóre rodziny i jak wielką władzę miał przewodniczący Mao. Autorka zadbała o tło historyczne i mimochodem wspominała o sytuacji politycznej kraju, prowokując czytelnika do zgłębienia tematu.
Bardzo się cieszę, że Kobiety w kąpieli wpadły w moje ręce. Podczas lektury wiele razy musiałam przestać czytać, trochę się zastanowić, przemyśleć dany fragment. Często byłam też zmuszona (przez moją nienasyconą ciekawość) do zaglądania w otchłań internetu, by zrozumieć niektóre zachowania, niuanse, mity. Dzięki tej książce zainteresowałam się chińską kulturą i spojrzałam na tych ludzi pod zupełnie nowym kątem. Warto przy tym pamiętać, że książka jest oparta na motywach autobiograficznych, więc ma w sobie wiele prawdy... Im dalej czytałam, tym bardziej ludzka i prawdziwa wydawała mi się ta książka - życiowe problemy, błędy, wpływ dzieciństwa na dorosłe życie i przede wszystkim zakończenie, które pozostawiło we mnie niedosyt i sporo smutku. Właśnie tak często jest w życiu, prawda? Nie wszystko zostaje powiedziane wprost, wielu rzeczy trzeba się domyślić, a część z nich pozostawić w strefie marzeń.
Mogłabym o tej książce pisać jeszcze długo, ale nie widzę w tym celu. Po pierwsze - nie chcę Wam psuć zabawy, a po drugie - to trzeba przeczytać, poczuć, przeżyć i wyrobić sobie własne zdanie. Kobiety w kąpieli nie są lekkim czytadłem, które po paru dniach ucieka z głowy... Ta książka zostaje w sercu na długo, budzi refleksje i zmienia spojrzenie na chińską kulturę. To wspaniała literacka uczta dla wymagających czytelniczek, którą polecam Wam z całego serca.
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem