Przyznam się szczerze, że nie czytałam 1 części i trochę nie wiedziałam czy się w tym wszystkim odnajdę. Jednak ta książka okazała się moim strzałem w 10! Potrzebowałam takie historii, którą będzie się dobrze czytało, będzie nieco frustrująca (tutaj trochę Simon był taką osobą) i będzie w niej #lovestory a co najważniejsze zakończy się ona tak jak bym tego chciała. Pewnie pomyślisz, że okaże się przewidywalna... odpowiadając na to powiem, że tak nie będzie.

Bohaterowie - Simon i Majka są na pozór różni. Przynajmniej tak mi się wydawało na samym początku, ponieważ on był zamknięty w sobie, a ona mówiła to co chciała. Jego zachowanie było spowodowane wypadkiem, które miało miejsce w pierwszej części książki. Wiem tyle, że zachował się on tak jak przystało na ochroniarza, uratował Olimpię, przez to na jego ciele pozostały rany i chyba trochę nie mógł sobie z tym poradzić.

Jednak po kilku spotkaniach z Majką widać różnicę w zachowaniu Simona, staje się on bardziej otwarty. Jak się okazuje, też umie odpowiedzieć na cięty język dziewczyny.

Przyznam się szczerze, że nie czytałam 1 części i trochę nie wiedziałam czy się w tym wszystkim odnajdę. Jednak ta książka okazała się moim strzałem w 10! Potrzebowałam takie historii, którą będzie się dobrze czytało, będzie nieco frustrująca (tutaj trochę Simon był taką osobą) i będzie w niej #lovestory a co najważniejsze zakończy się ona tak jak bym tego chciała. Pewnie pomyślisz, że okaże się przewidywalna... odpowiadając na to powiem, że tak nie będzie.

Bohaterowie - Simon i Majka są na pozór różni. Przynajmniej tak mi się wydawało na samym początku, ponieważ on był zamknięty w sobie, a ona mówiła to co chciała. Jego zachowanie było spowodowane wypadkiem, które miało miejsce w pierwszej części książki. Wiem tyle, że zachował się on tak jak przystało na ochroniarza, uratował Olimpię, przez to na jego ciele pozostały rany i chyba trochę nie mógł sobie z tym poradzić.

Jednak po kilku spotkaniach z Majką widać różnicę w zachowaniu Simona, staje się on bardziej otwarty. Jak się okazuje, też umie odpowiedzieć na cięty język dziewczyny.

Muszę przyznać że ten swego rodzaju retelling mojej ukochanej bądź co bądź bajki czyli Pięknej i Bestii powalił mnie na kolanach i czuję że będę do niej książki wracać z sentymentem. Dlaczego tak jest? Myślę że z powodu świetnie wykreowanych bohaterów których uwielbia się od początku do końca Majkę pokochałam za ten jej cięty język który zdziałał cuda z pogrążonym w marazmie Simonem. A jego pokochałam no cóż za całokształt. Jak nie kochać Bestii? Ten facet gotów był oddać życie za ukochaną przyjaciela więc gdyby w grę wchodziło życie jego ukochanej to czuję że podpaliłby świat byle jej nie stała się krzywda. Takich mężczyzn ze świecą szukać. Dobrze że mamy ich chociaż w książkach za co dziękuję obu autorkom.

Przeniosłam się kolejny raz do królestwa Martagonu, na chwilę czas się zatrzymał a w głowie pojawiły się sceny z arystokratycznych przyjęć przeplatane zwykłym szarym żywotem prostych ludzi. Dwa światy ponownie splotły się w uczuciu jakie połączyło Simona i Majkę tylko czy będą mieć tyle samo szczęścia co Will i Olimpia? Czy świat stanie przed nimi otworem tak samo? Wzruszająca historia pokazująca jak wielką siłę może mieć miłość i że warto o nią zawalczyć.

Po prostu polecam by przeczytać Niedoskonałego bo to jedyny, właściwy i doskonały wybór. A ja tak już na koniec serdecznie dziękuję zarówno autorkom @ewelina.nawara i @malgorzatafalkowska oraz @wydawnictwomuza i @grzeszne_ksiazki za egzemplarz do recenzji