Ojciec Teresa Trân Thi Lāi był jednym z niewielu katolickich mandarynów w Wietnamie, zaangażowanym w sprawy Kościoła. Piastował poważne stanowiska w różnych prowincjach tego kraju, był nawet kandydatem na prezydenta. Opowieść jego córki pokazuje życie w Wietnamie w czasach jej dzieciństwa, a także życie Kościoła widziane oczami dziecka, uczennicy katolickiej szkoły, wreszcie redaktora studenckiego pisma i uczestniczki międzynarodowych kongresów. Teresa Trân Thi Lāi opowiada też o studiach we Francji, o swym spotkaniu z Polską i przyszłym mężem Stefanem Wilkanowiczem, a także o swojej pracy tłumacza (m.in. książki kardynała Karola Wojtyły), o swoich córkach - Marzenie Lan Wilkanowicz-Devoud (dziennikarka, „Elle”) i Katarzynie Dung Wierzchosławskiej (tłumaczka) oraz wnukach (Laetitia, Charles, Zosia i Jaś).
Z Wietnamu do Polski. Opowieść córki mandaryna Maria Teresa Trân Thi Lāi-Wilkanowicz
26,52 zł
Produkt niedostępny
26,52 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Ebook na
Kup ebook
Inni klienci sprawdzali również
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Izabela Łęcka
Być Polką i Wietnamką - być sobą
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2016-08-18
Książkę autorka snuje wolno i starannie. Nie jest to lektura bardzo dynamiczna, ale za to plastyczna. Autorka odtwarza świat swojego dzieciństwa, dom, ogród, szkołę, a nawet smaki i zapachy. Potem z delikatnością mówi o czasach zmian w Wietnamie, gdy obalono kolonializm i próbowano narzucić komunizm. Ojciec autorki był ważną postacią, był mandarynem, a przy tym chrześcijaninem w otoczeniu buddystów i konfucjanistów, więc autorka ma o tych czasach sporo do powiedzenia o szacunku dla swojej wiary i wiary innych.
Autorka była osobą zdolną i chyba bardzo świadomą siebie i swoich korzeni. To jej pozwoliło wyjechać w świat, emigrować do Europy, bez utraty cząstki siebie. Druga część książki poświęcona jest życiu w Polsce. Okazało się, że autorka pracowała i żyła w Krakowie, w środowisku Znaku i inteligencji chrześcijańskiej, dzieci prowadziła na msze księdza Tischnera. Znała też Karola Wojtyłę.
Przeczytawszy tą ciekawą autobiografię poczułam się ubogacona wewnętrznie, ale i pomyślałam sobie, że dziwne są czasami losy ludzkie. Nasza pani Maria Teresa chyba nie przypuszczała, że wzrastając w środowisku elity Wietnamu, w środowisku tradycyjnie wietnamskim, drugą część życia spędzi w odległej Polsce! Można być Wietnamką i Polką jednocześnie. Ta książka to pokazuje.
http://literackie-zamieszanie.blogspot.com/2016/08/maria-teresa-tran-thi-lei-wilkanowicz-z.html
Autorka była osobą zdolną i chyba bardzo świadomą siebie i swoich korzeni. To jej pozwoliło wyjechać w świat, emigrować do Europy, bez utraty cząstki siebie. Druga część książki poświęcona jest życiu w Polsce. Okazało się, że autorka pracowała i żyła w Krakowie, w środowisku Znaku i inteligencji chrześcijańskiej, dzieci prowadziła na msze księdza Tischnera. Znała też Karola Wojtyłę.
Przeczytawszy tą ciekawą autobiografię poczułam się ubogacona wewnętrznie, ale i pomyślałam sobie, że dziwne są czasami losy ludzkie. Nasza pani Maria Teresa chyba nie przypuszczała, że wzrastając w środowisku elity Wietnamu, w środowisku tradycyjnie wietnamskim, drugą część życia spędzi w odległej Polsce! Można być Wietnamką i Polką jednocześnie. Ta książka to pokazuje.
http://literackie-zamieszanie.blogspot.com/2016/08/maria-teresa-tran-thi-lei-wilkanowicz-z.html
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem