DARMOWA DOSTAWA OD 99 ZŁ Wikonka SZCZEGÓŁY>>
Menu

Dwa tygodnie i jedna noc Whitney G. Książka

Dwa tygodnie i jedna noc
27,68 zł
36,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 320
Format: 13.5x20.5cm
Rok wydania: 2021
Zobacz więcej
Jest koszmarnym szefem. Ciągle chce więcej. Nie można od niego uciec. Tara, po miesiącach niepowodzeń, wreszcie uwierzyła, że los się do niej uśmiechnął – została zauważona przez boskiego Prestona Parkera, kilkukrotnego mistera Nowego Jorku, nieziemsko przystojnego miliardera. Nie spodziewa się tylko, że ten oszałamiający mężczyzna okaże się najgorszym szefem, jakiego tylko można sobie wyobrazić. Dzięki wrodzonej determinacji Tarze udaje się utrzymać na stanowisku asystentki Parkera, właściciela sieci luksusowych hoteli, dłużej niż komukolwiek przed nią. Nawet ona ma jednak swoje granice. Po dwóch latach znoszenia obelg, wykonywania praktycznie niemożliwych zadań i konieczności bycia dostępną przez dwadzieścia cztery godziny na dobę kosztem swojego prywatnego życia składa wypowiedzenie. Z pewnością jednak nie przewidziała, w jaki sposób szef zareaguje na jej rezygnację… Kipiący od emocji, gorący romans biurowy Whitney G., autorki cyklu Intensywne doznania.

Szczegółowe informacje na temat książki Dwa tygodnie i jedna noc

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
EAN: 9788366890084
Autor: Whitney G.
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 320
Format: 13.5x20.5cm
Rok wydania: 2021
Data premiery: 2021-05-19
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6
15-111 Białystok
PL
e-mail: [email protected]

Podobne do Dwa tygodnie i jedna noc

Inne książki Whitney G.

Inne książki z kategorii Literatura erotyczna

Zapowiedź
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Oceny i recenzje książki Dwa tygodnie i jedna noc

Średnia ocen:
7.18 /10
Liczba ocen:
1568
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

24/05/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Moja pierwsza styczność z książkami autorki, którą uważam za dość udaną.Książka jest lekka, ciekawa z oryginalną fabułą, która bardzo mnie wciąnęła. Historia wręcz na jeden wieczór. Główny bohater jest ciekawie wykreowany, mohłabym rzec, że jest to typ jaki bardzo lubię w literaturze. Trochę gburowaty ale pewny siebie mężczyzna sukcesu.Jest jednak jedna rzecz, której nie rozumiem, a mianowicie tytuł. Chyba nie zrozumiem co miał on na celu...

09/06/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

To, co na początku wydaje się życiową szansą, wyczekanym cudem i w ogóle wejściem do raju, często okazuje się mieć drugie dno i wiele minusów. Hurra optymizm zostaję zastąpiony czymś zupełnie odwrotnym, a przy resztce zdrowych zmysłów człowieka trzyma jedynie jakaś resztka nadziei, że wszystko to prowadzi do założonego celu, tego wymarzonego, w imię którego warto zaciskać zęby. Wszystko w końcu ma swój koniec, ale czy na pewno?Praca dla kogoś takiego jak Preston Parker daje doskonałe widoki na przyszłość, a dla kogoś, kto wie, co chce osiągnąć życiu i jednocześnie desperacko szuka zajęcia to po prostu uśmiech losu. Tyle, że Tara przekonuje się, że niestety nie wszystko jest tak wspaniałe jak się jej wydawało. Szef z piekła rodem? To byłby miły kociak w porównaniu z Parkerem, ale czego nie robi się gdy człowiek ma motywację? No właśnie na wiele da się przymknąć oko, a nawet oczy, oczywiście wszystko ma swoje granice, może zbyt często przesuwane, ale no cóż wciąż trzeba pamiętać o tym, co ma się zamiar osiągnąć. Problem w tym, iż coraz trudniej Tarze znosić zawodowego tyrana i jego bardzo wygórowane wymagania. Godziny pracy? Dwadzieścia cztery, siedem dni w tygodniu, bo przecież zawsze jest coś do załatwienia, przygotowania, a wyjazd służbowy na drugi koniec świata z godziny na godzinę? Po prostu codzienność, w jakiej nic poza pracą ma nikłą szansę przebić się, bo z czasem bardzo krucho. Jak jest więc zaleta, rekompensująca jakoś resztę? Trzeba przyznać, że nie na darmo Preston jest tytułowany misterem Nowego Jorku i w pełni zasłużył na ten tytuł oraz doświadczenie zawodowe, zdobywane cały czas. Co jednak gdy i to już nie wystarczy i Tara powie stop czyli złoży wypowiedzenie? Tym razem piłka jest po stronie jej szefa, a ten jest doskonałym graczem, miliarderem został dzięki sobie, więc nie zamierza poddać się w takiej chwili. Co to to nie, jeszcze daleko do końca tej rozgrywki, zwłaszcza, iż on również dostrzega w niej kogoś więcej niż jedynie podwładną. Zanim ona odejdzie jeszcze dużo wydarzy się, już w tym głowa pana prezesa.Szef z szatańskim charakterem, asystentka, która ma swój cel do zrealizowania i hotelarskie imperium, a w tle najpiękniejsze zakątki świata. Do tego dwa motywy, które w duecie nieźle podnoszą ciśnienie podczas czytania, oczywiście w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu. Romans biurowy oraz hate-love, okraszone dobrym humorem, ciętymi ripostami oraz bohaterowie, jacy niejednokrotnie wywołują wybuchy śmiechu, mający za uszami więcej niż co nieco. To wszystko składa się na książkę stanowiącą doskonałą odskocznię od codzienności, niezależnie od pory roku i dnia tygodnia. Whitney G. znakomicie dobrała wątki, tak, by dać czytelnikom intrygującą lekturę, przy jakiej z jednej strony doskonale odpoczywa się i relaksuje, a z drugiej kibicuje postaciom, które niejednokrotnie wystawiają cierpliwość swoją oraz innych na próbę. „Dwa tygodnie i jedna noc" jest zabawną opowieścią o ludziach, jacy wydawałoby się szczerze nienawidzą się, a laleczka voodoo chyba tylko przez przypadek nie pojawia się w niej, lecz i bez niej bohaterka radzi sobie doskonale. Pisarka umiejętnie połączyła oba motywy, bez nadmiernego przesładzania, pomocni w tym byli charakterni bohaterowie, mający w sobie to „coś", dzięki czemu fabuła nabiera rzeczywistych barw. Chemia pomiędzy nimi jest odpowiednio dawkowana i daje o sobie znać niekiedy w momentach dość nieoczekiwanych. Czytający otrzymują kawał dobrej zabawy w formie historii, która rozwesela, wzrusza i przed wszystkim zapewnia doskonałą rozrywkę.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

To, co na początku wydaje się życiową szansą, wyczekanym cudem i w ogóle wejściem do raju, często okazuje się mieć drugie dno i wiele minusów. Hurra optymizm zostaję zastąpiony czymś zupełnie odwrotnym, a przy resztce zdrowych zmysłów człowieka trzyma jedynie jakaś resztka nadziei, że wszystko to prowadzi do założonego celu, tego wymarzonego, w imię którego warto zaciskać zęby. Wszystko w końcu ma swój koniec, ale czy na pewno?Praca dla kogoś takiego jak Preston Parker daje doskonałe widoki na przyszłość, a dla kogoś, kto wie, co chce osiągnąć życiu i jednocześnie desperacko szuka zajęcia to po prostu uśmiech losu. Tyle, że Tara przekonuje się, że niestety nie wszystko jest tak wspaniałe jak się jej wydawało. Szef z piekła rodem? To byłby miły kociak w porównaniu z Parkerem, ale czego nie robi się gdy człowiek ma motywację? No właśnie na wiele da się przymknąć oko, a nawet oczy, oczywiście wszystko ma swoje granice, może zbyt często przesuwane, ale no cóż wciąż trzeba pamiętać o tym, co ma się zamiar osiągnąć. Problem w tym, iż coraz trudniej Tarze znosić zawodowego tyrana i jego bardzo wygórowane wymagania. Godziny pracy? Dwadzieścia cztery, siedem dni w tygodniu, bo przecież zawsze jest coś do załatwienia, przygotowania, a wyjazd służbowy na drugi koniec świata z godziny na godzinę? Po prostu codzienność, w jakiej nic poza pracą ma nikłą szansę przebić się, bo z czasem bardzo krucho. Jak jest więc zaleta, rekompensująca jakoś resztę? Trzeba przyznać, że nie na darmo Preston jest tytułowany misterem Nowego Jorku i w pełni zasłużył na ten tytuł oraz doświadczenie zawodowe, zdobywane cały czas. Co jednak gdy i to już nie wystarczy i Tara powie stop czyli złoży wypowiedzenie? Tym razem piłka jest po stronie jej szefa, a ten jest doskonałym graczem, miliarderem został dzięki sobie, więc nie zamierza poddać się w takiej chwili. Co to to nie, jeszcze daleko do końca tej rozgrywki, zwłaszcza, iż on również dostrzega w niej kogoś więcej niż jedynie podwładną. Zanim ona odejdzie jeszcze dużo wydarzy się, już w tym głowa pana prezesa.Szef z szatańskim charakterem, asystentka, która ma swój cel do zrealizowania i hotelarskie imperium, a w tle najpiękniejsze zakątki świata. Do tego dwa motywy, które w duecie nieźle podnoszą ciśnienie podczas czytania, oczywiście w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu. Romans biurowy oraz hate-love, okraszone dobrym humorem, ciętymi ripostami oraz bohaterowie, jacy niejednokrotnie wywołują wybuchy śmiechu, mający za uszami więcej niż co nieco. To wszystko składa się na książkę stanowiącą doskonałą odskocznię od codzienności, niezależnie od pory roku i dnia tygodnia. Whitney G. znakomicie dobrała wątki, tak, by dać czytelnikom intrygującą lekturę, przy jakiej z jednej strony doskonale odpoczywa się i relaksuje, a z drugiej kibicuje postaciom, które niejednokrotnie wystawiają cierpliwość swoją oraz innych na próbę. „Dwa tygodnie i jedna noc" jest zabawną opowieścią o ludziach, jacy wydawałoby się szczerze nienawidzą się, a laleczka voodoo chyba tylko przez przypadek nie pojawia się w niej, lecz i bez niej bohaterka radzi sobie doskonale. Pisarka umiejętnie połączyła oba motywy, bez nadmiernego przesładzania, pomocni w tym byli charakterni bohaterowie, mający w sobie to „coś", dzięki czemu fabuła nabiera rzeczywistych barw. Chemia pomiędzy nimi jest odpowiednio dawkowana i daje o sobie znać niekiedy w momentach dość nieoczekiwanych. Czytający otrzymują kawał dobrej zabawy w formie historii, która rozwesela, wzrusza i przed wszystkim zapewnia doskonałą rozrywkę.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Moja pierwsza styczność z książkami autorki, którą uważam za dość udaną.Książka jest lekka, ciekawa z oryginalną fabułą, która bardzo mnie wciąnęła. Historia wręcz na jeden wieczór. Główny bohater jest ciekawie wykreowany, mohłabym rzec, że jest to typ jaki bardzo lubię w literaturze. Trochę gburowaty ale pewny siebie mężczyzna sukcesu.Jest jednak jedna rzecz, której nie rozumiem, a mianowicie tytuł. Chyba nie zrozumiem co miał on na celu...

Bestsellery

Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość