Powiedz nam, co myślisz!
                    Pomóż innym i zostaw ocenę!
                    Zaloguj się, aby dodać opinię
                             
         
        
                        
    
                
            Anna Jurga
        
                24/09/2021
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Dzisiaj kilka słów o książce „Kiedy się pojawiłeś" Anny Matusiak - Rześniowieckiej od Wydawnictwa Skarpa Warszawska.  Pierwsza myśl, która pojawiła się w mojej głowie zaraz po zakończeniu lektury tej książki to ogrom emocji. Emocji, które niczym rollercoster zalewają nasze serce  i rozdzierają je na dwie połowy. Które wzruszają i niejednokrotnie prowokują pojawienie się łez na twarzy.  Bohaterowie książki - dwie nieznane sobie kobiety pewnego dnia spotykają się w trudnych dla siebie okolicznościach. I to spotkanie zmieni bezpowrotnie ich dotychczasowe życie ... Tylko czy podjęte wtedy decyzje będą właściwe?I choć najogólniej mówiąc mogłabym napisać, że to książka o miłości to jednak byłoby to za mało. To zdecydowanie historia niełatwych wyborów, rozterek bohaterów i codzienności. Codzienności, która dla mnie patrzącej na tę historię z perspektywy matki jest niezwykle trudna. Bo jak pogodzić się z chorobą dziecka?  Książka mimo bezmiaru łez spowodowała też wdzięczność. Wdzięczność za zdrowe dzieci,  za to co mam i co każdego dnia mogę im ofiarować...Ale to tez hołd oddany lekarzom i pielęgniarkom codziennie walczącym o życie i zdrowe tych najmłodszych. Tych, którzy zupełnie bezbronni przychodzą na świat, często  za wcześnie czy  z chorobą...   
    
             
    
                
            Anna Jurga
        
                27/10/2021
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Dzisiaj kilka słów o książce „Kiedy się pojawiłeś" Anny Matusiak - Rześniowieckiej od Wydawnictwa Skarpa Warszawska.  Pierwsza myśl, która pojawiła się w mojej głowie zaraz po zakończeniu lektury tej książki to ogrom emocji. Emocji, które niczym rollercoster zalewają nasze serce  i rozdzierają je na dwie połowy. Które wzruszają i niejednokrotnie prowokują pojawienie się łez na twarzy.  Bohaterowie książki - dwie nieznane sobie kobiety pewnego dnia spotykają się w trudnych dla siebie okolicznościach. I to spotkanie zmieni bezpowrotnie ich dotychczasowe życie ... Tylko czy podjęte wtedy decyzje będą właściwe?I choć najogólniej mówiąc mogłabym napisać, że to książka o miłości to jednak byłoby to za mało. To zdecydowanie historia niełatwych wyborów, rozterek bohaterów i codzienności. Codzienności, która dla mnie patrzącej na tę historię z perspektywy matki jest niezwykle trudna. Bo jak pogodzić się z chorobą dziecka?  Książka mimo bezmiaru łez spowodowała też wdzięczność. Wdzięczność za zdrowe dzieci,  za to co mam i co każdego dnia mogę im ofiarować...Ale to tez hołd oddany lekarzom i pielęgniarkom codziennie walczącym o życie i zdrowe tych najmłodszych. Tych, którzy zupełnie bezbronni przychodzą na świat, często  za wcześnie czy  z chorobą...  
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Dzisiaj kilka słów o książce „Kiedy się pojawiłeś" Anny Matusiak - Rześniowieckiej od Wydawnictwa Skarpa Warszawska.  Pierwsza myśl, która pojawiła się w mojej głowie zaraz po zakończeniu lektury tej książki to ogrom emocji. Emocji, które niczym rollercoster zalewają nasze serce  i rozdzierają je na dwie połowy. Które wzruszają i niejednokrotnie prowokują pojawienie się łez na twarzy.  Bohaterowie książki - dwie nieznane sobie kobiety pewnego dnia spotykają się w trudnych dla siebie okolicznościach. I to spotkanie zmieni bezpowrotnie ich dotychczasowe życie ... Tylko czy podjęte wtedy decyzje będą właściwe?I choć najogólniej mówiąc mogłabym napisać, że to książka o miłości to jednak byłoby to za mało. To zdecydowanie historia niełatwych wyborów, rozterek bohaterów i codzienności. Codzienności, która dla mnie patrzącej na tę historię z perspektywy matki jest niezwykle trudna. Bo jak pogodzić się z chorobą dziecka?  Książka mimo bezmiaru łez spowodowała też wdzięczność. Wdzięczność za zdrowe dzieci,  za to co mam i co każdego dnia mogę im ofiarować...Ale to tez hołd oddany lekarzom i pielęgniarkom codziennie walczącym o życie i zdrowe tych najmłodszych. Tych, którzy zupełnie bezbronni przychodzą na świat, często  za wcześnie czy  z chorobą...  
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Dzisiaj kilka słów o książce „Kiedy się pojawiłeś" Anny Matusiak - Rześniowieckiej od Wydawnictwa Skarpa Warszawska.  Pierwsza myśl, która pojawiła się w mojej głowie zaraz po zakończeniu lektury tej książki to ogrom emocji. Emocji, które niczym rollercoster zalewają nasze serce  i rozdzierają je na dwie połowy. Które wzruszają i niejednokrotnie prowokują pojawienie się łez na twarzy.  Bohaterowie książki - dwie nieznane sobie kobiety pewnego dnia spotykają się w trudnych dla siebie okolicznościach. I to spotkanie zmieni bezpowrotnie ich dotychczasowe życie ... Tylko czy podjęte wtedy decyzje będą właściwe?I choć najogólniej mówiąc mogłabym napisać, że to książka o miłości to jednak byłoby to za mało. To zdecydowanie historia niełatwych wyborów, rozterek bohaterów i codzienności. Codzienności, która dla mnie patrzącej na tę historię z perspektywy matki jest niezwykle trudna. Bo jak pogodzić się z chorobą dziecka?  Książka mimo bezmiaru łez spowodowała też wdzięczność. Wdzięczność za zdrowe dzieci,  za to co mam i co każdego dnia mogę im ofiarować...Ale to tez hołd oddany lekarzom i pielęgniarkom codziennie walczącym o życie i zdrowe tych najmłodszych. Tych, którzy zupełnie bezbronni przychodzą na świat, często  za wcześnie czy  z chorobą...