Potęga teraźniejszości Eckhart Tolle Książka

Książka, która epatuje mądrością. Autor udziela niesamowitych porad m.in. jak redukować stres, którego w codziennym życiu mamy tak wiele. „Potęga teraźniejszości" to książka, która momentami jest trudna, ale zdecydowanie warto ją przeczytać.

Tekst, który zmienił moje życie. W mojej głowie pojawiały się różne myśli, miałam stany przed depresyjne jednak po przeczytaniu uświadomiłam sobie, że wszystko zaczyna się w mojej głowie i wystarczy tylko wszystko sobie poukładać. Nie ma co wymyślać niestworzonych historii czy dopowiadać rzeczy niewypowiedzianych. Oczywiście takie rzeczy wymagają kierownictwa i samemu trudno sobie z tym poradzić, ale trzeba uwierzyć, że wszystko jest możliwe i po prostu chcieć coś zmienić!

Autor udziela bardzo dużo mądrych rad i wskazówek. Książka przeładowana treścią nie zawsze łatwą w odbiorze, dlatego przeczytanie jej tylko raz nie wystarczy. Jest to powód, dla którego „Potęga teraźniejszości" znalazła miejsce na mojej półce, chce do niej wracać i przypominać sobie porady, by powoli wdrażać jedną po drugiej.

"Potęga teraźniejszości". Uwielbiam do niej wracać, losując strony w książce i czytając dany fragment do przerwy refleksyjnej, na której opiera się całość owego dzieła filozoficznego Eckharta Tolle'a. Miałem wtedy 18 lat. Z polecenia starszego kumpla zamówiłem tę książkę, nie wiedziałem, że wywrze na mnie aż takie parcie na własny światopogląd rzeczywistości. Tłumaczy przede wszystkim jak ważna jest obecność, świadomość teraźniejszości. Bo w końcu to ona się tylko w życiu liczy. Pamiętam, że czytało mi się ją bardzo miło i bez większych problemów. Dzieło jest kanwą filozofii autora, a kolejne części, jak "Nie jesteś samotną wyspą" są dopełnieniem jego mądrości, z którymi dzieli się od lat z czytelnikami i uczestnikami wykładów. Tak, jest to "podręcznik do życia" i to jeden z bardziej znanych, jakie powstały!

"Potęga teraźniejszości" autorstwa Eckharta Tolle to książka, która zdecydowanie skłania do głębokich refleksji. Tolle przekonuje nas, że kluczem do duchowego przebudzenia jest skupienie na teraźniejszości, co może skutkować poczuciem zadowolenia na wielu płaszczyznach naszego życia. Autor nie ukrywa, że niektóre fragmenty książki mogą wydawać się powtarzalne, co okazało się prawdą. Tema tej książki jest niezmiernie intrygująca, jednak spotkałem się z pewnymi trudnościami w zrozumieniu i zastosowaniu prezentowanych przez Tolle'a koncepcji. Wnioski, do których doszedłem w trakcie lektury, nie znalazły rezonansu w moim wnętrzu, mimo że starałem się otworzyć na przedstawione w niej idee. Mimo że "Potęga teraźniejszości" nie wciągnęła mnie tak, jak spodziewałem się na początku, jestem wdzięczny za doświadczenie przeczytania tej książki. Zazwyczaj nie sięgam po tego rodzaju literaturę, więc było to dla mnie cenne doświadczenie, które pozwoliło mi spojrzeć na duchowość z zupełnie innej perspektywy.

"Potęga teraźniejszości" autorstwa Eckharta Tolle to książka, która zdecydowanie skłania do głębokich refleksji. Tolle przekonuje nas, że kluczem do duchowego przebudzenia jest skupienie na teraźniejszości, co może skutkować poczuciem zadowolenia na wielu płaszczyznach naszego życia. Autor nie ukrywa, że niektóre fragmenty książki mogą wydawać się powtarzalne, co okazało się prawdą. Tema tej książki jest niezmiernie intrygująca, jednak spotkałem się z pewnymi trudnościami w zrozumieniu i zastosowaniu prezentowanych przez Tolle'a koncepcji. Wnioski, do których doszedłem w trakcie lektury, nie znalazły rezonansu w moim wnętrzu, mimo że starałem się otworzyć na przedstawione w niej idee. Mimo że "Potęga teraźniejszości" nie wciągnęła mnie tak, jak spodziewałem się na początku, jestem wdzięczny za doświadczenie przeczytania tej książki. Zazwyczaj nie sięgam po tego rodzaju literaturę, więc było to dla mnie cenne doświadczenie, które pozwoliło mi spojrzeć na duchowość z zupełnie innej perspektywy.

"Potęga teraźniejszości". Uwielbiam do niej wracać, losując strony w książce i czytając dany fragment do przerwy refleksyjnej, na której opiera się całość owego dzieła filozoficznego Eckharta Tolle'a. Miałem wtedy 18 lat. Z polecenia starszego kumpla zamówiłem tę książkę, nie wiedziałem, że wywrze na mnie aż takie parcie na własny światopogląd rzeczywistości. Tłumaczy przede wszystkim jak ważna jest obecność, świadomość teraźniejszości. Bo w końcu to ona się tylko w życiu liczy. Pamiętam, że czytało mi się ją bardzo miło i bez większych problemów. Dzieło jest kanwą filozofii autora, a kolejne części, jak "Nie jesteś samotną wyspą" są dopełnieniem jego mądrości, z którymi dzieli się od lat z czytelnikami i uczestnikami wykładów. Tak, jest to "podręcznik do życia" i to jeden z bardziej znanych, jakie powstały!

Tekst, który zmienił moje życie. W mojej głowie pojawiały się różne myśli, miałam stany przed depresyjne jednak po przeczytaniu uświadomiłam sobie, że wszystko zaczyna się w mojej głowie i wystarczy tylko wszystko sobie poukładać. Nie ma co wymyślać niestworzonych historii czy dopowiadać rzeczy niewypowiedzianych. Oczywiście takie rzeczy wymagają kierownictwa i samemu trudno sobie z tym poradzić, ale trzeba uwierzyć, że wszystko jest możliwe i po prostu chcieć coś zmienić!

Autor udziela bardzo dużo mądrych rad i wskazówek. Książka przeładowana treścią nie zawsze łatwą w odbiorze, dlatego przeczytanie jej tylko raz nie wystarczy. Jest to powód, dla którego „Potęga teraźniejszości" znalazła miejsce na mojej półce, chce do niej wracać i przypominać sobie porady, by powoli wdrażać jedną po drugiej.

Książka, która epatuje mądrością. Autor udziela niesamowitych porad m.in. jak redukować stres, którego w codziennym życiu mamy tak wiele. „Potęga teraźniejszości" to książka, która momentami jest trudna, ale zdecydowanie warto ją przeczytać.