Konto

Tajlandia Dwa spełnione marzenia Paweł Skiba Książka

Tajlandia Dwa spełnione marzenia
26,94 zł
44,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Zamów teraz, wyślemy w poniedziałek.
Darmowa dostawa od 299 zł
Do darmowej dostawy brakuje Ci 299,00 zł
Znak Ekstra
Dostawa za 0 zł dla
zamówień od 99 zł
GLS
 
 
Zwykły zakup
Zamówienia od 99 zł
Zamówienia od 149 zł
Zwykły zakup od 7,99 zł
GLS Punkt GLS Kurier GLS
Automat/Punkt GLS
Kurier GLS
7,99 zł
12,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
0 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł
Zwykły zakup 5,99 zł
Znak Punkt odbioru ZNAK
Punkt odbioru ZNAK
5,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
0 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł
Zwykły zakup 14,99 zł
Poczta Polska
InPost PACZKOMAT 24/7
Kurier DPD
Kurier Poczta Polska
14,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
14,99 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł
Zwykły zakup 10,99 zł
Punkt odbioru Poczta Polska
Odbiór w punkcie Orlen
Poczta Polska
Żabka
10,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
10,99 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł

* Płatność przy odbiorze + 5 zł

PayPo Płacę później
Kup teraz, zapłać za 30 dni
Blik Płacę później
Kup teraz, zapłać za 30 dni
Wydawnictwo: Bernardinum
Rodzaj oprawy: Okładka twarda
Liczba stron: 288
Format: 14.8x21.1
Rok wydania: 2021
Zobacz więcej
Dwoje ludzi i ich pierwsza wielka podróż. Tajlandia widziana ich oczami jest autentyczna jak smak ostrego chili. Czasem bez planu, czasem realizując dawno snute marzenia, podróżują przez cały kraj, chłonąc jego różnorodność. Potem powstaje opowieść, w której zachwyt odkrytym na nowo światem miesza się z barwną refleksją.

Szczegółowe informacje na temat książki Tajlandia Dwa spełnione marzenia

Wydawnictwo: Bernardinum
EAN: 9788378238164
Autor: Paweł Skiba
Rodzaj oprawy: Okładka twarda
Liczba stron: 288
Format: 14.8x21.1
Rok wydania: 2021
Data premiery: 2017-02-15
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Bernardinum
Biskupa Dominika 11
83-130 Pelplin
PL
e-mail: [email protected]

Metody dostawy

- rozwiń i sprawdź szczegóły - zwiń
W klubie zakupowym Znak Znak Ekstra zyskujesz darmową dostawę dla zamówień od 99 zł. Sprawdź szczegóły ›
Typ wysyłki Do 298,99 zł Od 299,00 zł
Automat GLS Punkt GLS
Automat GLS Punkt GLS
7,99 zł 0,00 zł
Pocztex Punkt ORLEN Paczka DPD Pickup - Punkt odbioru Pocztex Automat DPD Pickup - Automat paczkowy
Pocztex Punkt ORLEN Paczka DPD Pickup - Punkt odbioru Pocztex Automat DPD Pickup - Automat paczkowy
10,99 zł 0,00 zł
Kurier GLS
Kurier GLS
12,99 zł 0,00 zł
Pocztex - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
Pocztex - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
14,99 zł 0,00 zł
InPost Paczkomat 24/7
InPost Paczkomat 24/7
14,99 zł 0,00 zł
Płatność przy odbiorze +5 zł +5 zł
Typ wysyłki
Punkt odbioru ZNAK
do 29,98 zł do 59,98 zł od 59,99 zł
Gdańsk
Gdańsk – ul. Kartuska 195 A/12 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Bydgoszcz
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdynia
Gdynia – ul. Krasickiego 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gorzów Wielkopolski
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Witosa 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Olsztyn
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Poznań
Poznań – Głogowska 60 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Rzeszów
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław
Wrocław – ul. Tęczowa 25 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kłaj
Kłaj – KŁAJ 650/7 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Skawina
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Lublin
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Łódź
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Ząbki
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł

Podobne do Tajlandia Dwa spełnione marzenia

Inne książki z kategorii Podróże i turystyka

Oceny i recenzje książki Tajlandia Dwa spełnione marzenia

Średnia ocen:
6.22 /10
Liczba ocen:
73
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Karolina Marek 05/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kocham podróżnicze książki, bo dają mi coś czego pewnie nigdy sama nie doświadczę. Radość i możliwość poznania świata. Tak bliskiego jak i oddalonego o setki czy tysiące kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Tym razem w taką podróż zabrałam się z Pawłem Skibą i jego dziewczyną, a następnie narzeczoną. Tytuł zdradza nam już gdzie się wybrali, ale nie powie nam co tam przeżyli. Uchylę więc rąbka tajemnicy i napiszę kilka ukrytych przygód.To co rzuca się w oczy już na pierwszych stornach to fakt, że autor nie wybrał się z motyką na księżyc. To nie była lekkomyślna decyzja spakowania największego plecaka i zabranie pustego portfela. O nie! Razem z dziewczyną odkładali co miesiąc daną kwotę po to by jechać, zwiedzać i przeżyć niesamowitą przygodę, ale z pewnego rodzaju zabezpieczeniem. Dobrze jednak wiemy, że ciężko jest wszystko przewidzieć i zaplanować i to tu u nas w Polsce, a co dopiero za granicą. I to tą troszkę dalszą nisz za miedzą...Jednak to co mi się spodobało to trafne spostrzeżenie autora na ten temat."Nie wiadomo, jak długo dane jest nam żyć na tym świecie, więc jeśli na naszej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią ciągle widnieją otwarte punkty, zrealizujmy je dziś. Lepiej bowiem zginąć w dżungli na skutek ukąszenia przez kobrę w drodze do realizacji swoich marzeń, niż snuć długoletnie plany i w drodze do pracy stracić raz na zawsze szansę na ich spełnienie, ginąc pod kołami samochodu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Każdy dzień jest wyjątkowy, nawet dzisiejszy..." *Paweł i Anna mieli okazje przeżyć wiele, a zobaczyć jeszcze więcej. Wat Rong Khun czyli Biała Świątynia w Chiang Rai, która została wzniesiona w 1998 roku i do dziś jest nie skończona. Za to ma w środku Harry'ego Pottera, a to już coś. Zobaczyli przepiękny wschód słońca w Phu Chi Fa, a to co ich zaskoczyło to fakt, że tam słońce zachodzi w połowie nieba, a nie tak jak u nas na linii horyzontu. Druga sprawa to księżyc - odwrócony o 90 stopni. Zobaczyć na własne oczy pływający targ? Czemu nie. Wizyta w Zatoce Ha Long, hodowli perłopławów oraz kupno srebrnego pierścionka z PRAWDZIWĄ czarną perłą. Po co pierścionek? Ania i Paweł wzięli udział w kursie nurkowania- marzenie dziewczyny zostało spełnione."... ostatniego dnia kursu, a jednocześnie naszych zaręczyn. Naszymi świadkami były barrakudy, a druhnami skrzydlice. Orkiestrą morska woda, a fajerwerkami powietrze uwolnione przez wiwatujących nam nurków. Właśnie dla takich chwil warto jest żyć. Szczególnie, gdy przeżywa się je z ukochaną osobą." **Jednak dobrze wiemy, że nie zawsze wszystko układa się idealnie. Paweł i Ania mieli okazję się o tym przekonać. Dziewczynie skradziono dokumenty i portfel, w zarezerwowanym hotelu brakło miejsc, pojechali do dżungli w miejsce gdzie nie chciano ich wpuścić, bo okazało się, że pomylili (źle przeczytali?) nazwę.Te i wiele innych przygód doświadczyli na własnej skórze. Chłopak bardzo ciekawie wszystko opisywał, a prócz opisów Tajlandii i innych miejsc Paweł pozwolił sobie na odskocznię w postaci ukazania nam własnych dokonań. Od dawna ćwiczy tajski boks, również będą tam na miejscu praktycznie wszędzie szukał miejsc gdzie mógł by to kontynuować. Czy udało mu się prócz treningu zaliczyć prawdziwą walkę na ringu w miejscu skąd wywodzi się ta sztuka walki? Co zarówno on jak i jego narzeczona mieli okazję spróbować, co smakowało, co niekoniecznie i za czym tęsknią w Polsce najbardziej?Przepięknie wydana książka. Na świetnej jakości papierze, okraszona cudownymi zdjęciami i tylko jeden minus - te zdjęcia nie są podpisane. Gdyby nie internet pewnie nie udało by mi się zgadnąć co które przedstawia. Żałuję, że nikt o tym nie pomyślał. Mam ochotę zapoznać się z innymi pozycjami z serii "Poznaj świat", a już na pewno chętnie sięgnę po inne pozycje pana Pawła jeśli tylko zdecyduje się wydać coś ponownie. Was również do tego zachęcam!* - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str. 105** - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str 181Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kocham podróżnicze książki, bo dają mi coś czego pewnie nigdy sama nie doświadczę. Radość i możliwość poznania świata. Tak bliskiego jak i oddalonego o setki czy tysiące kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Tym razem w taką podróż zabrałam się z Pawłem Skibą i jego dziewczyną, a następnie narzeczoną. Tytuł zdradza nam już gdzie się wybrali, ale nie powie nam co tam przeżyli. Uchylę więc rąbka tajemnicy i napiszę kilka ukrytych przygód.To co rzuca się w oczy już na pierwszych stornach to fakt, że autor nie wybrał się z motyką na księżyc. To nie była lekkomyślna decyzja spakowania największego plecaka i zabranie pustego portfela. O nie! Razem z dziewczyną odkładali co miesiąc daną kwotę po to by jechać, zwiedzać i przeżyć niesamowitą przygodę, ale z pewnego rodzaju zabezpieczeniem. Dobrze jednak wiemy, że ciężko jest wszystko przewidzieć i zaplanować i to tu u nas w Polsce, a co dopiero za granicą. I to tą troszkę dalszą nisz za miedzą...Jednak to co mi się spodobało to trafne spostrzeżenie autora na ten temat."Nie wiadomo, jak długo dane jest nam żyć na tym świecie, więc jeśli na naszej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią ciągle widnieją otwarte punkty, zrealizujmy je dziś. Lepiej bowiem zginąć w dżungli na skutek ukąszenia przez kobrę w drodze do realizacji swoich marzeń, niż snuć długoletnie plany i w drodze do pracy stracić raz na zawsze szansę na ich spełnienie, ginąc pod kołami samochodu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Każdy dzień jest wyjątkowy, nawet dzisiejszy..." *Paweł i Anna mieli okazje przeżyć wiele, a zobaczyć jeszcze więcej. Wat Rong Khun czyli Biała Świątynia w Chiang Rai, która została wzniesiona w 1998 roku i do dziś jest nie skończona. Za to ma w środku Harry'ego Pottera, a to już coś. Zobaczyli przepiękny wschód słońca w Phu Chi Fa, a to co ich zaskoczyło to fakt, że tam słońce zachodzi w połowie nieba, a nie tak jak u nas na linii horyzontu. Druga sprawa to księżyc - odwrócony o 90 stopni. Zobaczyć na własne oczy pływający targ? Czemu nie. Wizyta w Zatoce Ha Long, hodowli perłopławów oraz kupno srebrnego pierścionka z PRAWDZIWĄ czarną perłą. Po co pierścionek? Ania i Paweł wzięli udział w kursie nurkowania- marzenie dziewczyny zostało spełnione."... ostatniego dnia kursu, a jednocześnie naszych zaręczyn. Naszymi świadkami były barrakudy, a druhnami skrzydlice. Orkiestrą morska woda, a fajerwerkami powietrze uwolnione przez wiwatujących nam nurków. Właśnie dla takich chwil warto jest żyć. Szczególnie, gdy przeżywa się je z ukochaną osobą." **Jednak dobrze wiemy, że nie zawsze wszystko układa się idealnie. Paweł i Ania mieli okazję się o tym przekonać. Dziewczynie skradziono dokumenty i portfel, w zarezerwowanym hotelu brakło miejsc, pojechali do dżungli w miejsce gdzie nie chciano ich wpuścić, bo okazało się, że pomylili (źle przeczytali?) nazwę.Te i wiele innych przygód doświadczyli na własnej skórze. Chłopak bardzo ciekawie wszystko opisywał, a prócz opisów Tajlandii i innych miejsc Paweł pozwolił sobie na odskocznię w postaci ukazania nam własnych dokonań. Od dawna ćwiczy tajski boks, również będą tam na miejscu praktycznie wszędzie szukał miejsc gdzie mógł by to kontynuować. Czy udało mu się prócz treningu zaliczyć prawdziwą walkę na ringu w miejscu skąd wywodzi się ta sztuka walki? Co zarówno on jak i jego narzeczona mieli okazję spróbować, co smakowało, co niekoniecznie i za czym tęsknią w Polsce najbardziej?Przepięknie wydana książka. Na świetnej jakości papierze, okraszona cudownymi zdjęciami i tylko jeden minus - te zdjęcia nie są podpisane. Gdyby nie internet pewnie nie udało by mi się zgadnąć co które przedstawia. Żałuję, że nikt o tym nie pomyślał. Mam ochotę zapoznać się z innymi pozycjami z serii "Poznaj świat", a już na pewno chętnie sięgnę po inne pozycje pana Pawła jeśli tylko zdecyduje się wydać coś ponownie. Was również do tego zachęcam!* - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str. 105** - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str 181Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

Karolina Marek 03/04/2017
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kocham podróżnicze książki, bo dają mi coś czego pewnie nigdy sama nie doświadczę. Radość i możliwość poznania świata. Tak bliskiego jak i oddalonego o setki czy tysiące kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Tym razem w taką podróż zabrałam się z Pawłem Skibą i jego dziewczyną, a następnie narzeczoną. Tytuł zdradza nam już gdzie się wybrali, ale nie powie nam co tam przeżyli. Uchylę więc rąbka tajemnicy i napiszę kilka ukrytych przygód.

Karolina Marek 07/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kocham podróżnicze książki, bo dają mi coś czego pewnie nigdy sama nie doświadczę. Radość i możliwość poznania świata. Tak bliskiego jak i oddalonego o setki czy tysiące kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Tym razem w taką podróż zabrałam się z Pawłem Skibą i jego dziewczyną, a następnie narzeczoną. Tytuł zdradza nam już gdzie się wybrali, ale nie powie nam co tam przeżyli. Uchylę więc rąbka tajemnicy i napiszę kilka ukrytych przygód.To co rzuca się w oczy już na pierwszych stornach to fakt, że autor nie wybrał się z motyką na księżyc. To nie była lekkomyślna decyzja spakowania największego plecaka i zabranie pustego portfela. O nie! Razem z dziewczyną odkładali co miesiąc daną kwotę po to by jechać, zwiedzać i przeżyć niesamowitą przygodę, ale z pewnego rodzaju zabezpieczeniem. Dobrze jednak wiemy, że ciężko jest wszystko przewidzieć i zaplanować i to tu u nas w Polsce, a co dopiero za granicą. I to tą troszkę dalszą nisz za miedzą...Jednak to co mi się spodobało to trafne spostrzeżenie autora na ten temat."Nie wiadomo, jak długo dane jest nam żyć na tym świecie, więc jeśli na naszej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią ciągle widnieją otwarte punkty, zrealizujmy je dziś. Lepiej bowiem zginąć w dżungli na skutek ukąszenia przez kobrę w drodze do realizacji swoich marzeń, niż snuć długoletnie plany i w drodze do pracy stracić raz na zawsze szansę na ich spełnienie, ginąc pod kołami samochodu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Każdy dzień jest wyjątkowy, nawet dzisiejszy..." *Paweł i Anna mieli okazje przeżyć wiele, a zobaczyć jeszcze więcej. Wat Rong Khun czyli Biała Świątynia w Chiang Rai, która została wzniesiona w 1998 roku i do dziś jest nie skończona. Za to ma w środku Harry'ego Pottera, a to już coś. Zobaczyli przepiękny wschód słońca w Phu Chi Fa, a to co ich zaskoczyło to fakt, że tam słońce zachodzi w połowie nieba, a nie tak jak u nas na linii horyzontu. Druga sprawa to księżyc - odwrócony o 90 stopni. Zobaczyć na własne oczy pływający targ? Czemu nie. Wizyta w Zatoce Ha Long, hodowli perłopławów oraz kupno srebrnego pierścionka z PRAWDZIWĄ czarną perłą. Po co pierścionek? Ania i Paweł wzięli udział w kursie nurkowania- marzenie dziewczyny zostało spełnione."... ostatniego dnia kursu, a jednocześnie naszych zaręczyn. Naszymi świadkami były barrakudy, a druhnami skrzydlice. Orkiestrą morska woda, a fajerwerkami powietrze uwolnione przez wiwatujących nam nurków. Właśnie dla takich chwil warto jest żyć. Szczególnie, gdy przeżywa się je z ukochaną osobą." **Jednak dobrze wiemy, że nie zawsze wszystko układa się idealnie. Paweł i Ania mieli okazję się o tym przekonać. Dziewczynie skradziono dokumenty i portfel, w zarezerwowanym hotelu brakło miejsc, pojechali do dżungli w miejsce gdzie nie chciano ich wpuścić, bo okazało się, że pomylili (źle przeczytali?) nazwę.Te i wiele innych przygód doświadczyli na własnej skórze. Chłopak bardzo ciekawie wszystko opisywał, a prócz opisów Tajlandii i innych miejsc Paweł pozwolił sobie na odskocznię w postaci ukazania nam własnych dokonań. Od dawna ćwiczy tajski boks, również będą tam na miejscu praktycznie wszędzie szukał miejsc gdzie mógł by to kontynuować. Czy udało mu się prócz treningu zaliczyć prawdziwą walkę na ringu w miejscu skąd wywodzi się ta sztuka walki? Co zarówno on jak i jego narzeczona mieli okazję spróbować, co smakowało, co niekoniecznie i za czym tęsknią w Polsce najbardziej?Przepięknie wydana książka. Na świetnej jakości papierze, okraszona cudownymi zdjęciami i tylko jeden minus - te zdjęcia nie są podpisane. Gdyby nie internet pewnie nie udało by mi się zgadnąć co które przedstawia. Żałuję, że nikt o tym nie pomyślał. Mam ochotę zapoznać się z innymi pozycjami z serii "Poznaj świat", a już na pewno chętnie sięgnę po inne pozycje pana Pawła jeśli tylko zdecyduje się wydać coś ponownie. Was również do tego zachęcam!* - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str. 105** - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str 181Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com 

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kocham podróżnicze książki, bo dają mi coś czego pewnie nigdy sama nie doświadczę. Radość i możliwość poznania świata. Tak bliskiego jak i oddalonego o setki czy tysiące kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Tym razem w taką podróż zabrałam się z Pawłem Skibą i jego dziewczyną, a następnie narzeczoną. Tytuł zdradza nam już gdzie się wybrali, ale nie powie nam co tam przeżyli. Uchylę więc rąbka tajemnicy i napiszę kilka ukrytych przygód.To co rzuca się w oczy już na pierwszych stornach to fakt, że autor nie wybrał się z motyką na księżyc. To nie była lekkomyślna decyzja spakowania największego plecaka i zabranie pustego portfela. O nie! Razem z dziewczyną odkładali co miesiąc daną kwotę po to by jechać, zwiedzać i przeżyć niesamowitą przygodę, ale z pewnego rodzaju zabezpieczeniem. Dobrze jednak wiemy, że ciężko jest wszystko przewidzieć i zaplanować i to tu u nas w Polsce, a co dopiero za granicą. I to tą troszkę dalszą nisz za miedzą...Jednak to co mi się spodobało to trafne spostrzeżenie autora na ten temat."Nie wiadomo, jak długo dane jest nam żyć na tym świecie, więc jeśli na naszej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią ciągle widnieją otwarte punkty, zrealizujmy je dziś. Lepiej bowiem zginąć w dżungli na skutek ukąszenia przez kobrę w drodze do realizacji swoich marzeń, niż snuć długoletnie plany i w drodze do pracy stracić raz na zawsze szansę na ich spełnienie, ginąc pod kołami samochodu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Każdy dzień jest wyjątkowy, nawet dzisiejszy..." *Paweł i Anna mieli okazje przeżyć wiele, a zobaczyć jeszcze więcej. Wat Rong Khun czyli Biała Świątynia w Chiang Rai, która została wzniesiona w 1998 roku i do dziś jest nie skończona. Za to ma w środku Harry'ego Pottera, a to już coś. Zobaczyli przepiękny wschód słońca w Phu Chi Fa, a to co ich zaskoczyło to fakt, że tam słońce zachodzi w połowie nieba, a nie tak jak u nas na linii horyzontu. Druga sprawa to księżyc - odwrócony o 90 stopni. Zobaczyć na własne oczy pływający targ? Czemu nie. Wizyta w Zatoce Ha Long, hodowli perłopławów oraz kupno srebrnego pierścionka z PRAWDZIWĄ czarną perłą. Po co pierścionek? Ania i Paweł wzięli udział w kursie nurkowania- marzenie dziewczyny zostało spełnione."... ostatniego dnia kursu, a jednocześnie naszych zaręczyn. Naszymi świadkami były barrakudy, a druhnami skrzydlice. Orkiestrą morska woda, a fajerwerkami powietrze uwolnione przez wiwatujących nam nurków. Właśnie dla takich chwil warto jest żyć. Szczególnie, gdy przeżywa się je z ukochaną osobą." **Jednak dobrze wiemy, że nie zawsze wszystko układa się idealnie. Paweł i Ania mieli okazję się o tym przekonać. Dziewczynie skradziono dokumenty i portfel, w zarezerwowanym hotelu brakło miejsc, pojechali do dżungli w miejsce gdzie nie chciano ich wpuścić, bo okazało się, że pomylili (źle przeczytali?) nazwę.Te i wiele innych przygód doświadczyli na własnej skórze. Chłopak bardzo ciekawie wszystko opisywał, a prócz opisów Tajlandii i innych miejsc Paweł pozwolił sobie na odskocznię w postaci ukazania nam własnych dokonań. Od dawna ćwiczy tajski boks, również będą tam na miejscu praktycznie wszędzie szukał miejsc gdzie mógł by to kontynuować. Czy udało mu się prócz treningu zaliczyć prawdziwą walkę na ringu w miejscu skąd wywodzi się ta sztuka walki? Co zarówno on jak i jego narzeczona mieli okazję spróbować, co smakowało, co niekoniecznie i za czym tęsknią w Polsce najbardziej?Przepięknie wydana książka. Na świetnej jakości papierze, okraszona cudownymi zdjęciami i tylko jeden minus - te zdjęcia nie są podpisane. Gdyby nie internet pewnie nie udało by mi się zgadnąć co które przedstawia. Żałuję, że nikt o tym nie pomyślał. Mam ochotę zapoznać się z innymi pozycjami z serii "Poznaj świat", a już na pewno chętnie sięgnę po inne pozycje pana Pawła jeśli tylko zdecyduje się wydać coś ponownie. Was również do tego zachęcam!* - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str. 105** - Cytat z "Tajlandia. Dwa spełnione marzenia" Paweł Skiba, str 181Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com 

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Kocham podróżnicze książki, bo dają mi coś czego pewnie nigdy sama nie doświadczę. Radość i możliwość poznania świata. Tak bliskiego jak i oddalonego o setki czy tysiące kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Tym razem w taką podróż zabrałam się z Pawłem Skibą i jego dziewczyną, a następnie narzeczoną. Tytuł zdradza nam już gdzie się wybrali, ale nie powie nam co tam przeżyli. Uchylę więc rąbka tajemnicy i napiszę kilka ukrytych przygód.

Bestsellery

Z tego samego wydawnictwa

Dołącz do Znak EKSTRA
i oszczędzaj na dostawie!

Jak dołączyć? To proste:

  1. Załóż konto w naszej księgarni
  2. Zapisz się do newslettera
  3. Korzystaj z przywilejów od razu!

Twoje korzyści:

  • Darmowa dostawa od 99 zł z GLS
  • Specjalne zniżki tylko dla klubowiczów
  • Pakiet zakładek Art Ladies za 1 zł
  • Brak opłat za uczestnictwo
Kobieta z telefonem Ikona paczki