Tam, gdzie nie pada Ballada o śląskim Teksasie. W poszukiwaniu ziemi obiecanej Michael Sowa Książka
zamówień od 99 zł


Kurier GLS
12,99 zł
od 99 zł 0 zł
od 149 zł 0 zł
od 99 zł 0 zł
od 149 zł 0 zł



Kurier DPD
Kurier Poczta Polska
od 99 zł 14,99 zł
od 149 zł 0 zł



Poczta Polska
Żabka
od 99 zł 10,99 zł
od 149 zł 0 zł
* Płatność przy odbiorze + 5 zł


Wydawnictwo: | Lira Publishing |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Tam, gdzie nie pada Ballada o śląskim Teksasie. W poszukiwaniu ziemi obiecanej
Wydawnictwo: | Lira Publishing |
EAN: | 9788366966345 |
Autor: | Michael Sowa |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2021-08-27 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Lira Publishing Sp. z o.o. al. Jana Chrystiana Szucha 11/30 00-580 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Metody dostawy
Typ wysyłki | Do 298,99 zł | Od 299,00 zł |
---|---|---|
|
7,99 zł | 0,00 zł |
|
10,99 zł | 0,00 zł |
|
12,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
Płatność przy odbiorze | +5 zł | +5 zł |
Typ wysyłki Punkt odbioru ZNAK |
do 29,98 zł | do 59,98 zł | od 59,99 zł | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Bydgoszcz | |||||||||
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok | |||||||||
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa | |||||||||
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdańsk | |||||||||
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdynia | |||||||||
Gdynia – ul. Krasickiego 10 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gorzów Wielkopolski | |||||||||
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków | |||||||||
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Witosa 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Olsztyn | |||||||||
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Poznań | |||||||||
Poznań – Głogowska 60 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Rzeszów | |||||||||
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław | |||||||||
Wrocław – ul. Tęczowa 25 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa | |||||||||
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kłaj | |||||||||
Kłaj – KŁAJ 650/7 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Skawina | |||||||||
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Lublin | |||||||||
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Łódź | |||||||||
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Ząbki | |||||||||
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Tam, gdzie nie pada Ballada o śląskim Teksasie. W poszukiwaniu ziemi obiecanej
Inne książki Michael Sowa
Oceny i recenzje książki Tam, gdzie nie pada Ballada o śląskim Teksasie. W poszukiwaniu ziemi obiecanej
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Wielokrotnie pisałam, że lubię dawać szansę debiutantom. Czytanie powieści początkującego autora jest jak odkrywanie niezbadanych terenów. Nie inaczej było z książką Michaela Sowy, który zabiera czytelnika w podróż do świata Ślązaków, którzy zdecydowali się w XIX wieku wyemigrować do Teksasu i opowiada o nim niczym rasowy gawędziarz. Najpierw daje mu jednak możliwość poznania ówczesnych realiów. Trudna codzienność, która koncentruje się na pracy, konieczności podporządkowania się władzy - wszystko to składa się na ukazany przez autora los Płużniczan. Od pierwszych stron czuć, że podtytuł, czyli to, iż jest to „ballada o śląskim Teksasie", jest tutaj kluczowym elementem. Michael Sowa skupia się bowiem na opisach, a także na języku bohaterów, który, jak sam pisze w posłowiu, został dostosowany dla czytelników nieznających śląskiej gwary. Talent autora do snucia opowieści oraz dbałość o szczegóły sprawiają, że „Tam, gdzie nie pada" jest książką bardzo klimatyczną. I tak jak autor poprowadził mnie w czasie lektury przez wykreowaną przez siebie literacką rzeczywistość, tak Ślązacy szukali swojej ziemi obiecanej. Sowa tak skonstruował fabułę, że pochłania ona bez reszty, sprawiając, że z ciekawością przewraca się kolejne strony. To wszystko spowodowało, że połączyła mnie z bohaterami niewidzialna nić. Obserwowałam ich podróż na nieznany ląd, uroniłam łzę po śmierci tych, którzy jej nie przetrwali, a nawet znalazłam wśród postaci tą ulubioną. Kobietę, która okazała się silniejsza i bardziej rozsądna niż wielu mężczyzn, którzy chętnie pretendowali do miana osoby nadzorującej powstającą na teksańskiej ziemi nową osadę. A warto zaznaczyć w tym miejscu, że stworzona przez autora społeczność jest kopalnią różnych charakterów. Mnogość opisów w przypadku tej książki stała się atutem, a autorowi udało się mocno osadzić czytelnika w wykreowanym przez siebie świecie.Naprawdę trudno uwierzyć, że jest to debiut Michaela Sowy! W swojej powieści dał się on bowiem poznać, jako pisarz niezwykle świadomy, lekko operujący słowem, jak i wydarzeniami, które składają się na całość fabuły „Tam, gdzie nie pada". Miałam wrażenie, że opowiadanie o losach Ślązaków sprawia mu przyjemność, że jest zafascynowany tym tematem i bardzo chce przekazać tę fascynację i jednocześnie zarazić nią czytelnika.Podsumowując:„Tam, gdzie nie pada" to miejscami poruszająca, ale także wywołująca uśmiech na twarzy, głównie za sprawą roli kota w całej opowieści, napisana z niezwykłą dbałością o każdy detal płużnickiej i teksańskiej rzeczywistości powieść, która zadowoli czytelnika ciekawego świata. Czytelnika, który lubi rozsmakować się w wydarzeniach z przeszłości, opisanych z rozmachem ludzkich losach, które zostały osnute na kanwie prawdziwych wydarzeń. Czytając, czułam się jak gość ówczesnej karczmy, który z uwagą słucha gawędziarza, jak barwnie traktuje o życiu, emigracji i poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi małej społeczności. Jak pisze sam autor o swojej książce: nie musiała być długa, nie musiała być naszpikowana samymi historycznymi faktami, raczej niech wzbudzi w czytelniku zainteresowanie tym, co się wtedy działo. Panie Michaelu - udało się! Polecam!
Wielokrotnie pisałam, że lubię dawać szansę debiutantom. Czytanie powieści początkującego autora jest jak odkrywanie niezbadanych terenów. Nie inaczej było z książką Michaela Sowy, który zabiera czytelnika w podróż do świata Ślązaków, którzy zdecydowali się w XIX wieku wyemigrować do Teksasu i opowiada o nim niczym rasowy gawędziarz. Najpierw daje mu jednak możliwość poznania ówczesnych realiów. Trudna codzienność, która koncentruje się na pracy, konieczności podporządkowania się władzy - wszystko to składa się na ukazany przez autora los Płużniczan. Od pierwszych stron czuć, że podtytuł, czyli to, iż jest to „ballada o śląskim Teksasie", jest tutaj kluczowym elementem. Michael Sowa skupia się bowiem na opisach, a także na języku bohaterów, który, jak sam pisze w posłowiu, został dostosowany dla czytelników nieznających śląskiej gwary. Talent autora do snucia opowieści oraz dbałość o szczegóły sprawiają, że „Tam, gdzie nie pada" jest książką bardzo klimatyczną. I tak jak autor poprowadził mnie w czasie lektury przez wykreowaną przez siebie literacką rzeczywistość, tak Ślązacy szukali swojej ziemi obiecanej. Sowa tak skonstruował fabułę, że pochłania ona bez reszty, sprawiając, że z ciekawością przewraca się kolejne strony. To wszystko spowodowało, że połączyła mnie z bohaterami niewidzialna nić. Obserwowałam ich podróż na nieznany ląd, uroniłam łzę po śmierci tych, którzy jej nie przetrwali, a nawet znalazłam wśród postaci tą ulubioną. Kobietę, która okazała się silniejsza i bardziej rozsądna niż wielu mężczyzn, którzy chętnie pretendowali do miana osoby nadzorującej powstającą na teksańskiej ziemi nową osadę. A warto zaznaczyć w tym miejscu, że stworzona przez autora społeczność jest kopalnią różnych charakterów. Mnogość opisów w przypadku tej książki stała się atutem, a autorowi udało się mocno osadzić czytelnika w wykreowanym przez siebie świecie.Naprawdę trudno uwierzyć, że jest to debiut Michaela Sowy! W swojej powieści dał się on bowiem poznać, jako pisarz niezwykle świadomy, lekko operujący słowem, jak i wydarzeniami, które składają się na całość fabuły „Tam, gdzie nie pada". Miałam wrażenie, że opowiadanie o losach Ślązaków sprawia mu przyjemność, że jest zafascynowany tym tematem i bardzo chce przekazać tę fascynację i jednocześnie zarazić nią czytelnika.Podsumowując:„Tam, gdzie nie pada" to miejscami poruszająca, ale także wywołująca uśmiech na twarzy, głównie za sprawą roli kota w całej opowieści, napisana z niezwykłą dbałością o każdy detal płużnickiej i teksańskiej rzeczywistości powieść, która zadowoli czytelnika ciekawego świata. Czytelnika, który lubi rozsmakować się w wydarzeniach z przeszłości, opisanych z rozmachem ludzkich losach, które zostały osnute na kanwie prawdziwych wydarzeń. Czytając, czułam się jak gość ówczesnej karczmy, który z uwagą słucha gawędziarza, jak barwnie traktuje o życiu, emigracji i poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi małej społeczności. Jak pisze sam autor o swojej książce: nie musiała być długa, nie musiała być naszpikowana samymi historycznymi faktami, raczej niech wzbudzi w czytelniku zainteresowanie tym, co się wtedy działo. Panie Michaelu - udało się! Polecam!