Upiorne opowieści po zmroku Alvin Schwartz Książka
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 146 |
Format: | 14.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2020 |
Kup w zestawie
YouTube - Official Trailer
Szczegółowe informacje na temat książki Upiorne opowieści po zmroku
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
EAN: | 9788381166997 |
Autor: | Alvin Schwartz |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 146 |
Format: | 14.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 2019-08-09 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Zysk i S-ka Wydawnictwo S.J Wielka 10 61-774 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Upiorne opowieści po zmroku
Inne książki Alvin Schwartz
Inne książki z kategorii Horror
Oceny i recenzje książki Upiorne opowieści po zmroku
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Krótkie i straszne historyjki tak w skrócie można opisać tę książeczkę. Nie ma czego się obawiać, na końcu przychodzi rozluźnienie, a nawet rozweselenie. Bardzo wciągająca i szybko się czyta. Bardzo mi się podobała i polecam serdecznie.
Pamiętacie jak w dzieciństwie na koloniach opowiadało się nocą straszne historie? To właśnie takie opowiadania serwuje nam Alvin Schwartz. Nadal przeszywa mnie dreszczyk, gdy wyobrażam sobie te upiorne historyjki i nieprzespane noce. Miło powspominać i jeszcze raz to przeżyć mimo upływającego wieku.
Autor uwielbiał pisać dla młodzieży i to widać w jego opowiadaniach. Nie spodziewajmy się tu górnolotnych zwrotów, raczej prostego przekazu (i nie piszę tego, żeby kogokolwiek obrazić). Można znaleźć tu wskazówki kiedy krzyknąć, kiedy przyciszyć głos itp. Uważam, że historie są bardzo dobre, przerażające, czasem nawet nieco zabawne. Ilustracje to zdecydowanie najupiorniejsza część tej książki. Wywołują takie emocje, że czasem chcesz się schować pod koc i nie wychodzić. Bardzo mi się podoba, że autor jako miłośnik folkloru, wyjaśnia czym się inspirował.
Autor uwielbiał pisać dla młodzieży i to widać w jego opowiadaniach. Nie spodziewajmy się tu górnolotnych zwrotów, raczej prostego przekazu (i nie piszę tego, żeby kogokolwiek obrazić). Można znaleźć tu wskazówki kiedy krzyknąć, kiedy przyciszyć głos itp. Uważam, że historie są bardzo dobre, przerażające, czasem nawet nieco zabawne. Ilustracje to zdecydowanie najupiorniejsza część tej książki. Wywołują takie emocje, że czasem chcesz się schować pod koc i nie wychodzić. Bardzo mi się podoba, że autor jako miłośnik folkloru, wyjaśnia czym się inspirował.
Pamiętacie jak w dzieciństwie na koloniach opowiadało się nocą straszne historie? To właśnie takie opowiadania serwuje nam Alvin Schwartz. Nadal przeszywa mnie dreszczyk, gdy wyobrażam sobie te upiorne historyjki i nieprzespane noce. Miło powspominać i jeszcze raz to przeżyć mimo upływającego wieku.
Krótkie i straszne historyjki tak w skrócie można opisać tę książeczkę. Nie ma czego się obawiać, na końcu przychodzi rozluźnienie, a nawet rozweselenie. Bardzo wciągająca i szybko się czyta. Bardzo mi się podobała i polecam serdecznie.