Elizabeth jest zmęczona. Wiele lat temu przyjechała do Nowego Jorku jak do ziemi obiecanej, a dziś okazuje się, że jedyne, co udało jej się osiągnąć, to mąż, dwójka dzieci, doktorat, dwa niepełne etaty i... bankructwo. Balansując między marzeniami a ponurą rzeczywistością, wstaje co rano o nieludzkiej porze, by przebiec wiele kilometrów nad lodowatą rzeką i uciszyć myśli. Pewnego dnia odnawia kontakt z Sashą, przyjaciółką z dzieciństwa. Czy wspólna przeszłość pozwoli tym dwóm kobietom odzyskać kontrolę nad teraźniejszością? Być może - zwłaszcza, że Sasha również zmaga się z osobistym kryzysem.
Lynn Steger Strong porusza problem subtelnych aktów systemowej przemocy, znanych wielu wrażliwym kobietom, które mają odwagę chcieć czegoś więcej. Pisze o macierzyństwie, finansowej niepewności, gniewie, bezradności i innych uczuciach, które trudno wyrazić słowami.
Lynn Steger Strong stawia ważne pytania: czego pragniemy, a raczej czego potrzebujemy? Co jesteśmy w stanie dać i kiedy? Jej bohaterka należy do pokolenia złamanych społecznych obietnic, które dawno bez pokrycia. W tym wszystkim pojawia się macierzyństwo, które nie jest idealne. Na szczęście czasami wystarczy po prostu być. I to daje nadzieję. Autorka stawia na piedestale drobne zdarzenia, na które składa się nasza codzienność. Opowiada historie, które mogłybyśmy uznać za mało ważne. Ale to przecież one są budulcem naszych lęków i aspiracji. Ważne i aktualne.
Karolina Kaja Gołuchowska, redaktor naczelna portalu Ofeminin
Każdy z nas boryka się z myślami, których nigdy nie wypowie na głos. One są najczystsze, najbardziej szczere. To historie pozbawione filtrów poprawności. Dlatego szczerość tej książki zwala z nóg. Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
Wiesz, jak to jest grać drugoplanową rolę w swoim własnym życiu? Z ciekawością śledzić historie innych, żyć nimi, choć przez to nasze życie wydaje się blade i pozbawione sensu? To rodzi poczucie niedosytu, braku satysfakcji. Niedostatku. To lekka książka o niedoskonałości. O braku harmonii, stałości i balansu, a czyta się ją jak letnią powieść. Może dlatego mówi o nas, kobietach, więcej, niż same chciałybyśmy przyznać.
Monika Pryśko, autorka bloga Tekstualna.pl
Niedostatek Strong Lynn Steger
Broszurowa ze skrzydełkami |
ISBN: 978-83-961-0740-4 |
EAN: 9788396107404 |
Tytuł oryginalny: Want |
Liczba stron: 208 |
Format: 14.0x21.0cm |
Cena detaliczna: 59,90 zł |
33,99 zł
33,99 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
59,90 zł - cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Ebook na
Kup ebook
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Niedostatek
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-10-27Główna bohaterka - Elisabeth mieszka w Nowym Jorku i jak większość kobiet na świecie próbuje sprostać rolom. Jest córką prawników, żoną, matką, wykładowczynią literatury na uniwersytecie i w liceum, na skraju upadłości. Zmaga się z przeszłością, w której wciąż grzęźnie. Mimo upływu lat minione wciąż w niej rośnie, jak głaz przygniatając teraźniejszość i odkształcając dzisiejsze relacje.
Jest tu rodzicielskie niezrozumienie, które kładzie się cieniem na dorosłość i wciąż puka do drzwi. Toksyczna przyjaźń z Sashą, która wymyka się próbie stawiania granic. Bolesna utrata dziecka i lekkomyślność. Oblicza depresji, która nie ma jednego imienia. Dotyk mężczyzn, który raz jest zły, a raz akceptowalny - w zależności od osoby wyrażającej pogląd w sprawie - bo przecież nie ma jednej prawdy. Znajdziesz oddanie, pasję do książek i zacieranie granic formalizmu, bo może tylko tak można naprawdę dotrzeć i poruszyć? Jest przytłoczenie pracą, która bywa ścianą, o którą się obijamy. Są kontrasty nakreślane statusem materialnym, tak boleśnie segregujące. Próby powrotów. Deprecjonowanie uczuć. Jest wreszcie zachłanne poszukiwanie równowagi w tym przytłoczeniu, jednak czy samemu się chwiejąc można osiągnąć balans? Pojawiająca się postać chilijskiej pisarki stanowi tu jakby równoważnię - głos łagodny, ale wyrazisty, którego potrzebowałam czytając. Pomimo dusznej tematyki lektura ma w sobie jakąś niewypowiedzianą lekkość, w wyważonym języku, nakreślanych literackich kadrach, dzięki której sunie się płynnie po stronach - byle tylko nie odłożyć na później.
Ta powieść jest kobietą, w wielu jej wymiarach, ze wszystkimi jej 'niedość', 'niewystarczająco' i 'rozczarowująco'. Dużo tu macierzyństwa, które w znacznym stopniu nas określa, ale przecież nie w całości. Dlatego o niemacierzyństwie też jest dużo. Odkrywamy intymność i zwyczajność, która okazuje się być naszą dobrą znajomą. Drobne zdarzenia, które mogłyby się zadziać w każdym życiu.
Dla mnie to historia o samotności, która jest w każdej z nas. O tym, że czasem dobrze włożyć uczucia, gdzie indziej, choć nie chcemy dopuścić do siebie tej myśli. O tym, że można zapomnieć jak dotyka się bliskich. Że każda z nas pragnie kogoś kogo się kocha i kto będzie kochał zawsze, ale nie zawsze ktoś taki się odnajduje. O tym, że lubimy gdy ktoś nas potrzebuje, ale boimy się być tak blisko, żeby nie móc uciec w każdej chwili. Wreszcie o tym, że przez płacz ciało wypłukuje smutek - myśl wyjęta z dziecięcej filozofii prostoty. Bo ostatecznie jesteśmy pojedynczymi łodziami, dryfującymi pośród wszystkich spraw, szukające swojej wyspy spokojności.
Ta powieść cała jest niedostatkiem, niebyciem, niedomiarem - skrzętnie ukrywanymi, bo przecież wszystko jest na właściwym miejscu, a pozory zostają zachowane, a jednak widocznym w kącikach oczu. Ich nie da się oszukać. A czasem po prostu chcemy by ktoś wziął nas na kolana i kołysał. A czasem chcemy zjeść ciasto czekoladowe i quich. Czuć dostatek pomimo każdego najmniejszego "nie".
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem