Pamięć nieulotna Edward Snowden Książka

Wydaje mi się, że każdy z nas jest świadomy tego, co zdarzyło się w 2013 roku. Tajne akta, które dzięki Snowdenowi ujrzały światło dzienne dla wielu z nas były szokiem, ale i przykrą prawdą, której niestety musieliśmy stawić czoła. Jak dla mnie książka to taka perełka wśród biografii. Bardzo ucieszyłem się, gdy dowiedziałem się, że Snowden wydaje książkę. Spodziewałem się co prawda więcej historii, które skupiałyby się wokół wydarzeń z 2013 roku, lecz choć nie dostałem tego w takiej ilości jakbym chciał to uważam, że książka jest naprawdę godna uwagi. To historia bardzo bogata, szczera, a jednocześnie napisana w bardzo przejrzysty sposób. Możemy poznać Snowdena „od podszewki" mając wgląd na świat w jakim dorastał, a co przyczyniło się do jego dalszego rozwoju. Jak dla mnie książka warta uwagi i każdej złotówki.

Jakiś czas temu obejrzałam film „Snowden", gdzie tytułową rolę zagrał Joseph Gordon-Levitt. Bardzo lubię tego aktora, dlatego też skłoniłam się do obejrzenia filmu, mimo iż o samej sprawie nie wiedziałam za wiele. Historia jednak bardzo mnie zaciekawiła, zaczęłam dużo o niej czytać i bardzo ucieszyłam się na wieść o książce wydanej przez samego Edwarda Snowdena. Książka mnie poruszyła. Może to głupie, a może i nie, jednak ta biografia napisana jest, moim skromnym zdaniem, w świetny sposób. Nie jest to może petarda, która wyjawi czytelnikowi jak wyglądała cała sytuacja po wyjawnieniu akt przez Snowdena, ale i tak jest ciekawa. Utwierdziła mnie jedynie w przekonaniu, że ten facet to geniusz. I moim zdaniem, niezależnie od tego, jakie są opinie to bardzo szczery człowiek, który poświęcił tak wiele, by zadziałać na korzyść społeczeństwa.

W książce „Pamięć nieulotna" Snowden zwraca uwagę na społeczeństwo, w jakim wychowują się nasze dzieci. Dużo pisze o dorastaniu w sieci, a także zdradza uzaasadnia swoje działania i spojrzenie na ewolucję rządowego nadzoru po 2013 roku. Opowiada również o swoim dzieciństwie, dorastaniu wśród technologii, która wtedy dopiero raczkowała, a jednocześnie wydała się Snowdenowi na tyle ciekawa, że w dorosłym życiu poszedł tym śladem. Snowden nadal nie jest bezpieczny i tym bardziej nabrałem do niego szacunku, ponieważ zdecydował się zdradzić naprawdę wiele szczegółów ze swojego życia.

W książce „Pamięć nieulotna" Snowden zwraca uwagę na społeczeństwo, w jakim wychowują się nasze dzieci. Dużo pisze o dorastaniu w sieci, a także zdradza uzaasadnia swoje działania i spojrzenie na ewolucję rządowego nadzoru po 2013 roku. Opowiada również o swoim dzieciństwie, dorastaniu wśród technologii, która wtedy dopiero raczkowała, a jednocześnie wydała się Snowdenowi na tyle ciekawa, że w dorosłym życiu poszedł tym śladem. Snowden nadal nie jest bezpieczny i tym bardziej nabrałem do niego szacunku, ponieważ zdecydował się zdradzić naprawdę wiele szczegółów ze swojego życia.

Jakiś czas temu obejrzałam film „Snowden", gdzie tytułową rolę zagrał Joseph Gordon-Levitt. Bardzo lubię tego aktora, dlatego też skłoniłam się do obejrzenia filmu, mimo iż o samej sprawie nie wiedziałam za wiele. Historia jednak bardzo mnie zaciekawiła, zaczęłam dużo o niej czytać i bardzo ucieszyłam się na wieść o książce wydanej przez samego Edwarda Snowdena. Książka mnie poruszyła. Może to głupie, a może i nie, jednak ta biografia napisana jest, moim skromnym zdaniem, w świetny sposób. Nie jest to może petarda, która wyjawi czytelnikowi jak wyglądała cała sytuacja po wyjawnieniu akt przez Snowdena, ale i tak jest ciekawa. Utwierdziła mnie jedynie w przekonaniu, że ten facet to geniusz. I moim zdaniem, niezależnie od tego, jakie są opinie to bardzo szczery człowiek, który poświęcił tak wiele, by zadziałać na korzyść społeczeństwa.

Wydaje mi się, że każdy z nas jest świadomy tego, co zdarzyło się w 2013 roku. Tajne akta, które dzięki Snowdenowi ujrzały światło dzienne dla wielu z nas były szokiem, ale i przykrą prawdą, której niestety musieliśmy stawić czoła. Jak dla mnie książka to taka perełka wśród biografii. Bardzo ucieszyłem się, gdy dowiedziałem się, że Snowden wydaje książkę. Spodziewałem się co prawda więcej historii, które skupiałyby się wokół wydarzeń z 2013 roku, lecz choć nie dostałem tego w takiej ilości jakbym chciał to uważam, że książka jest naprawdę godna uwagi. To historia bardzo bogata, szczera, a jednocześnie napisana w bardzo przejrzysty sposób. Możemy poznać Snowdena „od podszewki" mając wgląd na świat w jakim dorastał, a co przyczyniło się do jego dalszego rozwoju. Jak dla mnie książka warta uwagi i każdej złotówki.

O ile mi wiadomo nadal wiele osób debatuje na temat tego czy Edward Snowden jest zdrająca czy bohaterem, przez co kiedy dostałam tę książkę poczułam się bardzo podekscytowana. Byłam ciekawa co takiego autor napisał w swojej książce. Od kiedy dowiedziałam się, że ujawnił informacje dotyczace prób masowej inwigilacji byłam pełna podziwu co do tego człowieka, tego co sobą reprezentuje oraz jak wielką musi mieć odagę skoro podjął sie tych działań. Czytanie tej pozycji wzmocniło jednie moje wrażenie, że musi on być osobą niesamwicie sympatyczną oraz przyjazną. Polecam przeczytać, ponieważ naprawdę warto. To bardzo wciągajaca i fascynujaca lektura.

Snowden nie ujawnia tak naprawdę wiele odnośnie całej pracy nad tym systemem, ale oferuje nam wspomnienia o dorastaniu w dobie raczkującego Internetu oraz bardzo szczerze i szczegółowo uzasadnia swoje działlania oraz opisuje jak rząd nadzorował to wszystko do czasu ujawnienia tych informacji. ,,Pamięć nieulotna'' to naprawdę świetna pozycja, bardzo dobrze napisana i poruszająca. Polecam jak najbardziej!

Edward Snowden to geniusz z bezinteresownym, złotym sercem. Zrezygnował z pracy, w której zarabiał kwoty o jakich większość z nas może tylko pomarzyć i podzielił się prawdą o tym jak NSA naruszyła prawa konstytucyjne obywatelów Stanów Zjednoczonych. To człowiek, który ujawnił rzeczywistość maasowej inwigilacji oraz ogrom siły jakie dają władzom nowe technologie. Przerażajace jest to, że do pewnego stopnia wszystko co jest tutaj napisane dzieje się nadal. Każdy kto chociaż trochę interesuje się nowymi technologiami powinien przeczytać tę pozycję.

Cóż to była za lektura! Niby biografia, a czytałam jak ciekawą powieść. Trudno ją do czegoś porównać, ponieważ jej wyjątkowość gwarantuje fakt, że dotyczy ona nas samych i naszego codziennego użytkowania telefonów i internetu. Bardzo ciekawe czy i tak nie jesteśmy kontrolowani. Przecież pewnie nie jest to trudne dla kogoś kto jest w temacie na bieżąco. Bardzo serdecznie polecam.