Róża
Gawęda o pierwszej miłości i PRLu
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2015-05-15
Książkę poleciła mi kuzynka. Było warto jej posłuchać.
Powieść autobiograficzna z czasów PRLu. Historia maturzysty z warszawskiego liceum, zafascynowanego Madame la Directrice - Królową Śniegu, niedostępną, pachnącą zachodnimi perfumami nauczycielką francuskiego.
Joanna Maj
Wyśmienicie wkomponowane literackie wariacje
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2014-04-15
Pierwsza powieść Antoniego Libery niesie ze sobą estetyczne doznania właściwe lekturze wielkich powieści z górnej półki. Potwierdzają to świetne recenzje w zagranicznych pismach, w których o książce mówi się m.in., że jest błyskotliwym i rzadkim osiągnięciem (przełożonym dotychczas na 20 języków). Równy, wysoki poziom artystyczny znakomitej narracji, której rytmu nie burzą retrospekcje i wyszukane, inspirujące literackie aluzje. Piękna, erudycyjna, intertekstualna proza, w której można znaleźć subtelną historię miłosną, wyśmienicie wkomponowane literackie wariacje, cytaty i nawiązania, spajające przebieg wydarzeń uroczo nad interpretowanych przez zakochanego młodzieńca. Obraz szarego PRL-u lat sześćdziesiątych w tle nadaje tej znakomitej opowieści status świadectwa czasów, w których żył pisarz.
Aleksandra Urbańczyk
Subtelna i wysublimowana powieść
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2012-10-30
Czy powieść można smakować wszystkimi zmysłami? A co, jeśli jest utkana z dźwięków jazzu, łagodnych tonów utworów granych na pianinie... jeżeli jest liryczna jak poezja... jeżeli ma przestrzeń, ale też wnika w duszę człowieka... jeżeli wiedzie w Alpy, by po chwili pochylić się wraz z chłopcem nad jego zeszytem.. .jeżeli dotyka spraw codziennych, ale też ludzkich dramatów...
Agata Adelajda Kołodziejczyk
Książka, którą czyta się z rozkoszą
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2012-07-24
Właściwie miałam "nosa", żeby na urodziny zażyczyć sobie Madame, bo nie zawiodłam się na Liberze. Madame jest powieścią napisaną piękna polszczyzną, którą czyta się z rozkoszą. Akcja budowana jest inteligentnie, z wyczuciem, taktownie. Ani jedna linijka nie została napisana niepotrzebnie. Libera, zdaje mi się, jest jednym z nielicznych pisarzy-dżentelmenów; w Madame nie znajdziemy rosyjskich dziwek, taniego alkoholu czy choćby jakiegokolwiek rozdźwięku z normami społecznymi. I taką powieść właśnie chciałam przeczytać!
Jolanta Lenkiewicz
Młodzieńcza fascynacja
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2011-02-15
Madame Antoniego Libery to pozycja soczyście erudycyjna. Autor prowadzi czytelnika nie do końca realnym korytarzem myśli, obaw, przewidywania przyszłości, zgadywania uczuć drugiej osoby, gubienia się i odnajdywania we własnych opiniach i kiełkującym dopiero światopoglądzie. Motywem wyjściowym jest pozornie banalny wątek zauroczenia maturzysty nauczycielką francuskiego, tytułową Madame.
Andrzej Kamiński
O miłości niebanalnie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2010-01-28
,,Madame" to debiut powieściowy Antoniego Libery, dodajmy - debiut bardzo udany. Powieść tę określa się mianem portretu artysty z czasów młodości. I jest to portret przepojony autoironią i sporą dawką liryzmu. Narrator opowiada o swoich latach nauki oraz o fascynacji tajemniczą i zniewalającą kobietą - starszą od niego, piękną nauczycielką języka francuskiego. A wszystko dzieje się na tle peerelowskiej rzeczywistości drugiej połowy lat sześćdziesiątych. ,,Madame" to także opowieść o marzeniach, o sile i znaczeniu słowa. Libera podpowiada czytelnikowi, w jaki sposób rodzą się mity, wyjaśnia istotę ich funkcjonowania w zbiorowej świadomości.
Katarzyna Bereta
Arcydzieło sztuki prozatorskiej
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2010-01-14
Powieść Madame Antoniego Libery to misterna mozaika, którą autor zbudował z szeregu pieczołowicie doszlifowanych elementów tak, by całość po ułożeniu ostatniej kosteczki wywarła imponujące wrażenie na czytelniku, ale zarazem, aby sam proces układania poszczególnych partii był dla czytającego wyśmienitą zabawą, inteligentną rozrywką, pasjonującą podróżą po zakamarkach psychologii, filologii, polityki, historii, literatury. Słowem istny meisterstück. I jako taki zasługuje na szersze, aniżeli zwyczajowa recenzja, omówienie.
Paulina Danecka
Między przeszłością a marzeniem
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
2009-01-16
Podobno szczęściem jest mieć adresata własnych uczuć i myśli - i ma to szczęście młoda dusza, na drodze od fantazji do dojrzałości, przez dojrzewanie - akcję właściwą książki. Bo oto on - dzierżyciel duszy, młody romantyk z inicjatywą i pomysłem na (zbiór jego metod oraz tęcza stosowanych aluzji ubogaciłaby nie jeden czarno-biały związek) realizuje za ciosem mickiewiczowski postulat czynu - za jej, Madame, przyzwoleniem.
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem