Powieść dla wszystkich kochających zwierzęta.
Bim to mały kundelek, który pewnej nocy przybłąkał się pod dom, w którym mieszkały już dwa psy. Szybko podbił serca domowników i zjednał sobie czworonogi. Rezolutne, ciekawskie „psie dziecko” dopiero uczy się życia, wszystkimi zmysłami odkrywając otaczający świat. Dorastanie Bima w towarzystwie kumpli i zabawne sytuacje z codzienności posłużyły za przykład dla opisu życia psiej sfory.
W rytmie dwunastu łap. Bim to wzruszająca, familijna opowieść o głębokiej relacji człowieka ze zwierzętami, o ludzko-psiej przyjaźni ponad życie. Zmiękczy serce każdemu twardzielowi.
Spoglądaliśmy na siebie pomiędzy prętami furtki. Mowa jego niewielkiego ciałka, poparta wydawanymi odgłosami, prosiła:
– Przyjmijcie mnie pod wasz dach do rodzinki. Jestem miłym, wesołym i sympatycznym psem.
Pionowe elementy ogrodzenia są na tyle szeroko osadzone, że cała trójka czworonogów dotknęła się nosami, a ja mogłam pogłaskać nocnego gościa. Malec wdzięczył się, jak mógł, a moje psy okazywały zaciekawienie i pokojowe zamiary.
Pierwszy etap zawierania znajomości był za nami. Pora na drugi. Otworzyłam furtkę, przykucnęłam i ujmując przybłędę pod paszki, podniosłam. Nie protestował. Jego ciałko wisiało nieruchomo jak szmatka, tylko ogonek wciąż merdał na boki
DANUTA CHOWANIEC jest absolwentką studiów filologicznych Uniwersytetu Śląskiego. Życie zawodowe związała z pracą nauczyciela. Pośród wielu pasji autorki - między innymi podróży i malowania pejzaży (www.galerianova.republika.pl) [wyróżnione innym kolorem] - ważne miejsce zajmuje obcowanie z naturą, w tym z jej najbardziej udomowioną formą - z psami.
W ciągu ostatnich dekad opiekowała się wieloma czworonogami, zarówno w kraju, jak i przez 13 lat za granicą; wychowywała je, czerpiąc przy tym radość z przebywania z tak niezwykle inteligentnymi i uczuciowymi istotami, podziwiając je za umiejętność okazywania miłości, za oddanie, wierność, wzajemny szacunek i empatię oraz pozytywne nastawienie do świata.
"W rytmie dwunastu łap. Bim" jest jej debiutem literackim.
W rytmie dwunastu łap Bim Danuta Chowaniec
Broszurowa ze skrzydełkami |
ISBN: 978-83-808-3805-5 |
EAN: 9788380838055 |
Liczba stron: 264 |
Format: 125x195mm |
Cena detaliczna: 33,00 zł |
22,72 zł
18,93 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
33,00 zł - cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Opis
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Psi świat
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-29
Autorka opowiada nam życie codzienne swoich psów z tytułowym Bimem na czele. Jest to ciepła, rodzinna opowieść o relacji człowieka ze zwierzętami. Jest niesamowicie realistyczna, ponieważ Danuta Chowaniec pisze o swoich własnych przeżyciach. Widzimy to nie tylko dzięki naturalnym opisom psich zachowań, ale również poprzez autentyczność emocji im towarzyszących. Moim zdaniem naprawdę miłym dodatkiem potwierdzającym to są zdjęcia na ostatnich stronach. Nie są to zwykłe ilustracje ułatwiające wyobrażenie bohaterów. Te zdjęcia przedstawiają sytuacje, które łatwo możemy przypisać do tych opisanych przez autorkę. Pokazują także emocje, przywiązanie psów do właścicielki,jak i siebie nawzajem. Moje serce skradło zwłaszcza zdjęcie przedstawiające Mitcha i Bima. Olbrzym i maleństwo.
Psi bohaterowie są bardzo dokładnie i przekonująco opisani. Zarówno ich wygląd, jak i charakter. Są traktowani jako odrębne jednostki, ale czasem również jako społeczność-psi gang. Dostajemy szansę poznania ich w najróżniejszych sytuacjach, od codziennych jak spacery, zabawy w ogrodzie po wycieczki autem i bliskie spotkanie z dzikami. Czasami jest zabawnie jak wtedy, gdy dowiadujemy się, że jeden z nich jest miłośnikiem kocich kup, a czasami wzruszająco jak wtedy gdy Bim wkrada się w życie rodziny. Dokładnie jest też przedstawiona relacja pies-człowiek. Zwierzaki, które są częścią życia, potrafią rozbawić, pocieszyć, a czasem i zdenerwować, gdy są niesforne. Autorka traktuje psy trochę jak swoje dzieci. Jest dumna z nich, gdy ktoś je chwali lub dobrze sobie radzą, ale też stara się je wychowywać i przystosowywać do nowych sytuacji.
" Słysząc te docinki, bywałam zmieszana, zupełnie jakby z moim dzieckiem było coś nie tak, jakby był ułomny z powodu błędu natury. Na szczęście większość ludzi skupiała się nie na detalach, tylko na pełnym obrazie.
A całość, według nich była zachwycająca, więc słuchałam z zadowoleniem i słodycz rozlewała mi się w
sercu. "
Jest to świetna książka dla miłośników psów, a także dla tych, którzy chcą poznać bliżej te niesamowite stworzenia. Myślę, że książka nadaje się także do wspólnego rodzinnego czytania, pokazując siłę przyjaźni psa i człowieka.
Jak łatwo się domyślić po tytule, książka opowiada o trzech psach, ale jednak najbardziej skupia się na Bimie. Małym kundelku, który pewnej nocy pojawił się niespodziewanie w ich życiu. Jest to piesek, który skrada serce nie tylko autorki, ale również czytelników.
"Pomyślałam, że jednosylabowe imię Bim brzmi krótko i zwięźle. Psiak natychmiast usłyszy, gdy będzie przywoływany.
Pasowało do niego."
Jest słodki i uroczy dzięki swoim małym łapką i niezwykle dużym uszkom oraz z chęcią odsłanianemu brzuszkowi. Również jego usposobienie budzi sympatię, ponieważ jest pełen energii i ciekawości świata. Niestety nie zawsze był usłuchany i czasem ślepo podążał za swoim instynktem, za co niestety musiał zapłacić. Niestety książka rozpoczyna się wraz z pojawieniem się Bima i kończy wraz z jego zniknięciem. Jest to bardzo ciężki moment również dla czytelnika. Myślę, że każdy, kto posiada zwierzę lub kiedykolwiek je stracił jest w stanie to zrozumieć.
Tematyka książki i jej bohaterowie bardzo przypadli mi do gustu. Bim zdecydowanie zostanie w mojej pamięci. Niestety samą książkę czytało mi się dość ciężko i długo. Jest pełna nużących i zbyt szczegółowych opisów. Czasem miałam wrażenie, że wręcz przesadnych względem opisywanych sytuacji. Dodatkowo przeszkadzały mi wtrącenia autorki, które miały odzwierciedlać psie myśli.
" Pewnie pomyślał: No nie...Kolejny XXL. Czy w tej rodzinie jest ktoś o moich wymiarach?"
Podejrzewam, że może być to miłe urozmaicenie opowieści dla młodszego czytelnika. Warto jednak wziąć pod uwagę, że jest to debiut literacki autorki.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem