Zapomnij, że istniałem Beata Majewska Książka
Wydawnictwo: | Jaguar |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 368 |
Format: | 140x210mm |
Wywiad z autorką
Szczegółowe informacje na temat książki Zapomnij, że istniałem
Wydawnictwo: | Jaguar |
EAN: | 9788376868745 |
Autor: | Beata Majewska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 368 |
Format: | 140x210mm |
Data premiery: | 2020-05-07 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Jaguar Sp. z o.o. Mierosławskiego 11 a 01-527 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Zapomnij, że istniałem
Inne książki Beata Majewska
Inne książki z kategorii Literatura erotyczna
Oceny i recenzje książki Zapomnij, że istniałem
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Luiza wiedzie spokojne i ustatkowane życie, mieszka na wsi, pełni funkcję sołtysa, ma narzeczonego Damiana. Wszystko zmienia pojawienie się Rafała, tajemniczego mężczyzny, który jak tylko może stroni od kontaktu z ludźmi. Na skutek pewnych okoliczności pani sołtys i nowy mieszkaniec wsi zbliżają się do siebie... I tutaj zaczyna się akcja, do tego momentu autorka spokojnie dawkowała nam emocje. Jednak gdy na horyzoncie pojawiło się zakazane uczucie, historia nabiera niesamowitego rozpędu. Czytałam tę książkę z wypiekami na twarzy, całkowicie mnie pochłonęła, a teraz odliczam dni do premiery kolejnej części.
Jestem wielce zdumiona, ponieważ od dłuższego czasu nie natrafiłam na książkę, co do której nie miałabym uwag. Tak się jednak stało w przypadku książki pani Beaty Majewskiej. Autorka zapewniła mi świetną rozrywkę, idealnie wyważyła proporcje pomiędzy wątkami obyczajowymi, romansem i kryminałem. Stopniowo odkrywała przed nami fakty z życia głównych bohaterów, przede wszystkim Rafała, który nie może uwolnić się od przeszłości.Dodatkowo bardzo przypadła mi do gustu lokalizacja głównych wydarzeń, autorka zadbała o wysoki realizm wiejskiego życia i mentalności jej mieszkańców. Tak jak napisałam we wstępie, nie mam się do czego przyczepić, z czystym sumieniem polecam tę książkę.
Rafał jest byłym bokserem, kilka lat temu stracił w zasadzie wszystko, zmarła jego żona i ukochany synek. Teraz, mimo że wzbraniał się przed tym jak mógł, znów poczuł coś do innej kobiety. Jednak nie ma tu mowy o szczęśliwym związku, jego szemrana przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a wybranka, no cóż, ma narzeczonego, który zrobi wszytko, by stanąć im na przeszkodzie. Bardzo podobał mi się ten pomysł na fabułę, byłam bardzo zaangażowana w tę historię, umiejętności autorki sprawiły, że książkę czytało mi się niezwykle przyjemnie, a kartki same się przerzucały. Chyba jak każdego zakończenie nieźle mnie zaskoczyło, autorka wiedziała co robi, zostawiła nas z ogromnym znakiem zapytania - kolejna część jest obowiązkową pozycją na mojej liście.
Autorka stała się moim numerem jednego wśród polskich autorek. Nigdy nie czytałam tak świetnej książki, która jest pisana prostym językiem. A historia Rafała i Luizy mnie urzekła. Do Milikowa wprowadza się tajemniczy mężczyzna. Rafał, który ma za sobą przykrą, a do tego ciemną przeszłość. Był kimś, a pewnego feralnego dnia, jakby umarł. Jego serce stało się, jak głaz, a życie straciło sens. Wprowadzając się do nowego miejsca, nie miał pojęcia, że jego serce na nowo zacznie bić. Że jeszcze raz zazna jakichkolwiek uczuć, prócz bólu. I to za sprawą jednej młodej kobiety. Luiza, zarozumiała perfekcjonistka, która pełniła funkcję Sołtysa w małej wsi. Myślała, że jej życie jest idealne, ale dzięki Rafałowi spojrzała na nie z innej strony. Dostrzegła wiele spraw, a w tym fałszywość swojego narzeczonego. Luiza i Rafał mieli między sobą układ, który przeradzał się w coraz większe doznania. Jednak żadne nie chciało zdradzać swoich uczuć. Snarski miał nadzieję, że jego przeszłość nie będzie się za nim ciągnąć, jednak nadzieja matką głupich. Dla dobra Luizy posunął się do złych czynów, ale nie dbał o to, co robi, bo jej bezpieczeństwo było dla niego najważniejsze.Zapomnij, że istniałem... Czy to takie proste jest, zapomnieć?Jakie tajemnice skrywał Rafał? Co się wydarzyło kilka lat temu, że stał się takim człowiekiem? A jakie były ich dalsze losy, gdy Luiza dowiaduje się prawdy? Nie będę wam zdardzać. Tego musicie dowiecieć się sami, czytając tę fantastyczną książkę. Jedynie mogę dodać, że Epilog mnie zaskoczył. Wielkie brawa dla autorki ❤
Autorka stała się moim numerem jednego wśród polskich autorek. Nigdy nie czytałam tak świetnej książki, która jest pisana prostym językiem. A historia Rafała i Luizy mnie urzekła. Do Milikowa wprowadza się tajemniczy mężczyzna. Rafał, który ma za sobą przykrą, a do tego ciemną przeszłość. Był kimś, a pewnego feralnego dnia, jakby umarł. Jego serce stało się, jak głaz, a życie straciło sens. Wprowadzając się do nowego miejsca, nie miał pojęcia, że jego serce na nowo zacznie bić. Że jeszcze raz zazna jakichkolwiek uczuć, prócz bólu. I to za sprawą jednej młodej kobiety. Luiza, zarozumiała perfekcjonistka, która pełniła funkcję Sołtysa w małej wsi. Myślała, że jej życie jest idealne, ale dzięki Rafałowi spojrzała na nie z innej strony. Dostrzegła wiele spraw, a w tym fałszywość swojego narzeczonego. Luiza i Rafał mieli między sobą układ, który przeradzał się w coraz większe doznania. Jednak żadne nie chciało zdradzać swoich uczuć. Snarski miał nadzieję, że jego przeszłość nie będzie się za nim ciągnąć, jednak nadzieja matką głupich. Dla dobra Luizy posunął się do złych czynów, ale nie dbał o to, co robi, bo jej bezpieczeństwo było dla niego najważniejsze.Zapomnij, że istniałem... Czy to takie proste jest, zapomnieć?Jakie tajemnice skrywał Rafał? Co się wydarzyło kilka lat temu, że stał się takim człowiekiem? A jakie były ich dalsze losy, gdy Luiza dowiaduje się prawdy? Nie będę wam zdardzać. Tego musicie dowiecieć się sami, czytając tę fantastyczną książkę. Jedynie mogę dodać, że Epilog mnie zaskoczył. Wielkie brawa dla autorki ❤
Rafał jest byłym bokserem, kilka lat temu stracił w zasadzie wszystko, zmarła jego żona i ukochany synek. Teraz, mimo że wzbraniał się przed tym jak mógł, znów poczuł coś do innej kobiety. Jednak nie ma tu mowy o szczęśliwym związku, jego szemrana przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a wybranka, no cóż, ma narzeczonego, który zrobi wszytko, by stanąć im na przeszkodzie. Bardzo podobał mi się ten pomysł na fabułę, byłam bardzo zaangażowana w tę historię, umiejętności autorki sprawiły, że książkę czytało mi się niezwykle przyjemnie, a kartki same się przerzucały. Chyba jak każdego zakończenie nieźle mnie zaskoczyło, autorka wiedziała co robi, zostawiła nas z ogromnym znakiem zapytania - kolejna część jest obowiązkową pozycją na mojej liście.
Jestem wielce zdumiona, ponieważ od dłuższego czasu nie natrafiłam na książkę, co do której nie miałabym uwag. Tak się jednak stało w przypadku książki pani Beaty Majewskiej. Autorka zapewniła mi świetną rozrywkę, idealnie wyważyła proporcje pomiędzy wątkami obyczajowymi, romansem i kryminałem. Stopniowo odkrywała przed nami fakty z życia głównych bohaterów, przede wszystkim Rafała, który nie może uwolnić się od przeszłości.Dodatkowo bardzo przypadła mi do gustu lokalizacja głównych wydarzeń, autorka zadbała o wysoki realizm wiejskiego życia i mentalności jej mieszkańców. Tak jak napisałam we wstępie, nie mam się do czego przyczepić, z czystym sumieniem polecam tę książkę.
Luiza wiedzie spokojne i ustatkowane życie, mieszka na wsi, pełni funkcję sołtysa, ma narzeczonego Damiana. Wszystko zmienia pojawienie się Rafała, tajemniczego mężczyzny, który jak tylko może stroni od kontaktu z ludźmi. Na skutek pewnych okoliczności pani sołtys i nowy mieszkaniec wsi zbliżają się do siebie... I tutaj zaczyna się akcja, do tego momentu autorka spokojnie dawkowała nam emocje. Jednak gdy na horyzoncie pojawiło się zakazane uczucie, historia nabiera niesamowitego rozpędu. Czytałam tę książkę z wypiekami na twarzy, całkowicie mnie pochłonęła, a teraz odliczam dni do premiery kolejnej części.
Niby książka obyczajowa, ale nie brakuje w niej wątków kryminalnych, gangsterskich :D Ten wątek nadaje charakteru tej serii. Nie brakuje też erotyzmu, jednak wszystko ze smakiem. Książka pozostawia w czytelniku niedosyt, ale spokojna głowa będzie następna część, której de facto nie mogę się już doczekać!
Seria zapowiada się jakby wzorowana była na naszym dobrym polskim serialu „Ranczo". Jest wieś, jest sołtyska i pojawia się nowy, tajemniczy gość, który zaburza sielskie życie mieszkańców. Dobrze się to czyta. Lekko i przyjemnie. Są momenty zabawne i zaskakujące. Nie sposób się oderwać. Czekam na kolejny tom!