Konto

Kalendarzyk niemałżeński Paulina Młynarska, Dorota Wellman Książka

Kalendarzyk niemałżeński
26,18 zł
34,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Znak Literanova
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 304
Format: 144x205
Rok wydania: 2013
Zobacz więcej

Zainspiruj się podobnymi wyborami

Podobne do Kalendarzyk niemałżeński

Paulina Młynarska i Dorota Wellman zapraszają do świata kobiecych spraw. Pogadajmy o tym, co dla nas ważne! Najlepiej z czerwonym winem albo z kawałkiem czekoladowego ciasta, które na pewno nie pójdzie nam w biodra. Kalendarzyk niemałżeński to pochwała kobiecej przyjaźni, szczere rozmowy i bardzo osobiste listy. Paulina i Dorota nie boją się żadnego tematu: rozmawiają o facetach i dzieciach, o swoich lękach i błędach, straconych szansach i przeszłych miłościach. O piekle, które kobiety gotują kobietom i o tym, co kobiety lubią gotować swoim facetom. Kalendarzyk niemałżeński to książka, która powinna trafić do rąk każdej Polki – matki i singielki, feministki i tradycjonalistki, perfekcyjnej i trochę mniej doskonałej pani domu.

Szczegółowe informacje na temat książki Kalendarzyk niemałżeński

Wydawnictwo: Znak Literanova
EAN: 9788324023998
Autor: Paulina Młynarska, Dorota Wellman
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 304
Format: 144x205
Rok wydania: 2013
Data premiery: 2013-05-06
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o.
Tadeusza Kościuszki 37
30-105 Kraków
PL
e-mail: [email protected]

Inne książki Paulina Młynarska, Dorota Wellman

Oceny i recenzje książki Kalendarzyk niemałżeński

Średnia ocen:
7.02 /10
Liczba ocen:
898
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

15/05/2013
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

„Kalendarzyk niemałżeński" zaciekawił mnie i przyciągnął uwagę od samego spojrzenia na zdjęcie okładki gdzieś w zapowiedziach wydawniczych. Intrygujący tytuł, stylizacja autorek sugerująca ścieranie się przeciwstawnych poglądów i Dorota Wellman - to powody, dla których musiałam kupić tę książkę.

18/06/2013
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Książka ta została mi - kupiłam i wchłonęłam ją w ciągu kilku godzin. Teraz zacznę czytać jeszcze raz, delektując się jej mądrą treścią. Uwielbiam obie panie. Myślałam, że bliżej jest mi do pani Doroty, a tu niespodzianka - poglądy pani Pauliny są mi bliższe, ot zaskoczenie... Odważne wypowiedzi, szczere wyznania, bez nadęcia i upiększania. Podoba mi się styl i słownictwo, czyta się szybko i gładko. Naprawdę polecam!

10/04/2014
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Podeszłam nieco w inny niż dotychczas sposób do tej książki, a mianowicie nie jako zbiorze wypowiedzi znanej persony i odpowiedzi na nie drugiej niemniej znanej osobistości, tylko właśnie jak do luźnej, ale nie luzackiej rozmowy dwóch przyjaciółek. Tak do poczytania w dzień kiedy patrzy nam się na świat mgliście , kiedy sygnał że obecność drugiego człowieka, nawet nie fizyczna ale mentalna , potrafi nas unieść ponad melancholię .

11/04/2014
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Bardzo serdecznie polecam te książkę. Nie będę się szczególnie rozpisywać poza tym ze JEST SUUUUPER.

25/04/2014
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Książki tej się nie czyta - ją się pochłania po kawałku. Momentami wybuchamy śmiechem, a za chwilę zatracamy się w nostalgii. Tematy są zmieniane jak rękawiczki. Raz o myciu garów, a za chwilę o zdradzie czy aborcji. Tematy błahe i bardzo poważne. Wszystkie jednak dotyczą kobiecości i wszystkiego co nas matki, żony i kochanki nurtuje, bawi i smuci.  

12/02/2016
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Po przeczytaniu zeszłego lata "Poradnika na błędach" Pauliny Młynarskiej byłam mile zaskoczona i zaciekawiona światopoglądem autorki. Od razu zauważyłam, że Młynarska zaczytana jest w poradnikach psychologicznych i wiedzę dzięki nim zdobytą rozpowszechnia, co akurat jest na plus, zwłaszcza jeżeli czytelnik nie miał dotychczas do czynienia z takimi poradnikami i nie zagłębiał się w psychologiczne uwarunkowania ludzkich zachowańPo przeczytaniu zeszłego lata "Poradnika na błędach" Pauliny Młynarskiej byłam mile zaskoczona i zaciekawiona światopoglądem autorki. Od razu zauważyłam, że Młynarska zaczytana jest w poradnikach psychologicznych i wiedzę dzięki nim zdobytą rozpowszechnia, co akurat jest na plus, zwłaszcza jeżeli czytelnik nie miał dotychczas do czynienia z takimi poradnikami i nie zagłębiał się w psychologiczne uwarunkowania ludzkich zachowań. Gorzej jednak dla tego, kto już jakąś wiedzę psychologiczną posiada, wie kim są dorosłe dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, czym jest współuzależnienie, jakie są objawy zaburzeń osobowości i jakie mogą być efekty niskiej samooceny. Wtedy czytając Poradnik Młynarskiej można odnieść wrażenie, że czyta się streszczenie tych wszystkich książek psychologicznych właśnie. Jedni więc biją prawo za celność spostrzeżeń, a inni przeżywają swoiste "deja vu"...Po kolejną książkę Młynarskiej sięgnęłam zaciekawiona współautorką, czyli Dorotą Wellman oraz samą formą - miały to być maile dwóch znanych nam dobrze, zaprzyjaźnionych dziennikarek na różne tematy społeczno-psychologiczne. Co ważne, "Kalendarzyk niemałżeński" został wydany dwa lata wcześniej przed "Poradnikiem na błędach", spodziewałam się więc zupełnie innej lektury. Tymczasem jednak czekała mnie powtórka z rozrywki! Wszystkie wypowiedzi Pauliny Młynarskiej pokrywają się z tym, co już czytałam, wszystkie anegdotki o rodzinie, dzieciach, polityce, podróżach, facetach, miłości, życiu, wszystko to już było. Co więcej, znając oby dwie książki nie widzę kompletnie rozwoju autorki, co jest smutne bardzo, bo przecież kreuje się na osobę świadomą, inteligentną, wiedzącą czego chce i do tego uparcie dążącą. Tymczasem klepie te same formułki, przytacza te same przykłady, z tę samą werwą wykrzykuje na kobiety, co i na mężczyzn i z tym samym samouwielbieniem wielokrotnie opowiada, jak to sobie świetnie poradziła jako niewykształcona, samotna, matka Polka. Książkę ostatecznie ratują wypowiedzi Doryty Wellman, znacznie krótsze, rzeczowe, z dobrą pointą i humorem.Kolejnym minusem moim zdaniem są zupełnie niepotrzebne przepisy kulinarne, powtykane bez ładu i składy pomiędzy wypowiedzi dziennikarek, które bez przekonania nawiązywały do nich w swojej korespondencji. Nienaturalne są też same maile przepełnione danymi statystycznymi, jakimiś przykładami z internetu itp. Kto tak pisze listy z przyjaciółką?! Całość bardzo sztuczna w odbiorze i męcząca. Może gdybym czytała te dwie książki w innej kolejności, to nie czułabym takiego rozczarowania. Może wtedy "Kalendarzyk" byłby miłym zaskoczeniem, może uśmiechałabym się do tekstów psychologicznych autorki próbującej zmotywować kobiety do pracy nad sobą i szukania pomocy u specjalisty. Czytając jednak dwie publikacje Młynarskiej z 2013 i 2015 roku, teoretycznie tylko różne, a w rzeczywistości takie same, czuje się oszukana.Albo zakłada się, że czytelnik jest idiotą i sprzeda mu się wszystko, nawet tę samą książkę, w nieco innej okładce i z odrobinę zmienionym tekstem. Albo szanuje się intelekt czytelnika serwując mu lektury naprawdę na poziomie, cieszącą oko, serce i duszę.http://subiektywnieoliteraturze.blogspot.com/

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Po przeczytaniu zeszłego lata "Poradnika na błędach" Pauliny Młynarskiej byłam mile zaskoczona i zaciekawiona światopoglądem autorki. Od razu zauważyłam, że Młynarska zaczytana jest w poradnikach psychologicznych i wiedzę dzięki nim zdobytą rozpowszechnia, co akurat jest na plus, zwłaszcza jeżeli czytelnik nie miał dotychczas do czynienia z takimi poradnikami i nie zagłębiał się w psychologiczne uwarunkowania ludzkich zachowańPo przeczytaniu zeszłego lata "Poradnika na błędach" Pauliny Młynarskiej byłam mile zaskoczona i zaciekawiona światopoglądem autorki. Od razu zauważyłam, że Młynarska zaczytana jest w poradnikach psychologicznych i wiedzę dzięki nim zdobytą rozpowszechnia, co akurat jest na plus, zwłaszcza jeżeli czytelnik nie miał dotychczas do czynienia z takimi poradnikami i nie zagłębiał się w psychologiczne uwarunkowania ludzkich zachowań. Gorzej jednak dla tego, kto już jakąś wiedzę psychologiczną posiada, wie kim są dorosłe dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, czym jest współuzależnienie, jakie są objawy zaburzeń osobowości i jakie mogą być efekty niskiej samooceny. Wtedy czytając Poradnik Młynarskiej można odnieść wrażenie, że czyta się streszczenie tych wszystkich książek psychologicznych właśnie. Jedni więc biją prawo za celność spostrzeżeń, a inni przeżywają swoiste "deja vu"...Po kolejną książkę Młynarskiej sięgnęłam zaciekawiona współautorką, czyli Dorotą Wellman oraz samą formą - miały to być maile dwóch znanych nam dobrze, zaprzyjaźnionych dziennikarek na różne tematy społeczno-psychologiczne. Co ważne, "Kalendarzyk niemałżeński" został wydany dwa lata wcześniej przed "Poradnikiem na błędach", spodziewałam się więc zupełnie innej lektury. Tymczasem jednak czekała mnie powtórka z rozrywki! Wszystkie wypowiedzi Pauliny Młynarskiej pokrywają się z tym, co już czytałam, wszystkie anegdotki o rodzinie, dzieciach, polityce, podróżach, facetach, miłości, życiu, wszystko to już było. Co więcej, znając oby dwie książki nie widzę kompletnie rozwoju autorki, co jest smutne bardzo, bo przecież kreuje się na osobę świadomą, inteligentną, wiedzącą czego chce i do tego uparcie dążącą. Tymczasem klepie te same formułki, przytacza te same przykłady, z tę samą werwą wykrzykuje na kobiety, co i na mężczyzn i z tym samym samouwielbieniem wielokrotnie opowiada, jak to sobie świetnie poradziła jako niewykształcona, samotna, matka Polka. Książkę ostatecznie ratują wypowiedzi Doryty Wellman, znacznie krótsze, rzeczowe, z dobrą pointą i humorem.Kolejnym minusem moim zdaniem są zupełnie niepotrzebne przepisy kulinarne, powtykane bez ładu i składy pomiędzy wypowiedzi dziennikarek, które bez przekonania nawiązywały do nich w swojej korespondencji. Nienaturalne są też same maile przepełnione danymi statystycznymi, jakimiś przykładami z internetu itp. Kto tak pisze listy z przyjaciółką?! Całość bardzo sztuczna w odbiorze i męcząca. Może gdybym czytała te dwie książki w innej kolejności, to nie czułabym takiego rozczarowania. Może wtedy "Kalendarzyk" byłby miłym zaskoczeniem, może uśmiechałabym się do tekstów psychologicznych autorki próbującej zmotywować kobiety do pracy nad sobą i szukania pomocy u specjalisty. Czytając jednak dwie publikacje Młynarskiej z 2013 i 2015 roku, teoretycznie tylko różne, a w rzeczywistości takie same, czuje się oszukana.Albo zakłada się, że czytelnik jest idiotą i sprzeda mu się wszystko, nawet tę samą książkę, w nieco innej okładce i z odrobinę zmienionym tekstem. Albo szanuje się intelekt czytelnika serwując mu lektury naprawdę na poziomie, cieszącą oko, serce i duszę.http://subiektywnieoliteraturze.blogspot.com/

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Książki tej się nie czyta - ją się pochłania po kawałku. Momentami wybuchamy śmiechem, a za chwilę zatracamy się w nostalgii. Tematy są zmieniane jak rękawiczki. Raz o myciu garów, a za chwilę o zdradzie czy aborcji. Tematy błahe i bardzo poważne. Wszystkie jednak dotyczą kobiecości i wszystkiego co nas matki, żony i kochanki nurtuje, bawi i smuci.  

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Bardzo serdecznie polecam te książkę. Nie będę się szczególnie rozpisywać poza tym ze JEST SUUUUPER.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Podeszłam nieco w inny niż dotychczas sposób do tej książki, a mianowicie nie jako zbiorze wypowiedzi znanej persony i odpowiedzi na nie drugiej niemniej znanej osobistości, tylko właśnie jak do luźnej, ale nie luzackiej rozmowy dwóch przyjaciółek. Tak do poczytania w dzień kiedy patrzy nam się na świat mgliście , kiedy sygnał że obecność drugiego człowieka, nawet nie fizyczna ale mentalna , potrafi nas unieść ponad melancholię .

Bestsellery

Nowości

Dołącz do Znak EKSTRA
i oszczędzaj na dostawie!

Jak dołączyć? To proste:

  1. Załóż konto w naszej księgarni
  2. Zapisz się do newslettera
  3. Korzystaj z przywilejów od razu!

Twoje korzyści:

  • Darmowa dostawa od 99 zł z GLS
  • Specjalne zniżki tylko dla klubowiczów
  • Pakiet zakładek Art Ladies za 1 zł
  • Brak opłat za uczestnictwo
Kobieta z telefonem Ikona paczki