Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Tamara
17/06/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Zakopane artystek" to fascynującą lektura, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom reportaży oraz książek biograficznych. Chociaż nie jest to tradycyjna biografia, książka w niezwykle interesujący sposób ukazuje wpływ kobiet na rozwój Zakopanego około 100 lat temu. Autorka zręcznie łączy elementy historii i osobistych opowieści, tworząc barwny obraz kulturowo-artystycznego krajobrazu tamtego Zakopanego. Przenosi nas w czasy, kiedy to miasto było prawdziwym centrum artystycznym, pełnym pasji i twórczego fermentu. Przez opisywaną perspektywę, możemy poczuć, jak wyjątkowe i inspirujące było to miejsce. Jednym z największych atutów książki jest pokazanie, jak wielki wpływ na rozwój kulturalny i artystyczny Zakopanego miały kobiety. Dzięki ich zaangażowaniu, miasto stało się swoistą mekką dla artystów i intelektualistów. Wspomniane historie bohaterek nie tylko wciągają, ale również inspirują, ukazując ich determinację i pasję. Czytając tę książkę, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że tamte czasy miały w sobie coś magicznego – coś, czego brakuje w dzisiejszym, skomercjalizowanym Zakopanem. To była epoka, w której sztuka i kultura przenikały codzienne życie, a każdy zakątek miasta tętnił artystyczną energią. Polecam "Zakopane artystek" wszystkim, którzy pragną zanurzyć się w historii pełnej pasji, determinacji i twórczego ducha. Ta książka to nie tylko podróż w przeszłość, ale również hołd dla kobiet, które miały odwagę kształtować rzeczywistość wokół siebie.
Kasia Maj
09/07/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Dzięki tej książce opowiadającej o artystkach, improwizatorkach, poetkach, malarkach wszelkiej maści przeniosłam się do Zakopanego z dawnych czasów. Myślę, że każdy kto nawet dziś podróżuje do Zakopanego jest absolutnie oczarowany magią tego miejsca, której nie może zniszczyć choćby cały tabun turystów i tę magię czuć na kartach tej książki.Budzyńska czaruje językiem, sprawia, że temat może niezbyt ekscytujący natychmiast stał się dla mnie szalenie ważny. To jak autorka pisze o kobietach, które już od lat 20 XIX wieku, jako pierwsze pisały o Morskim Oku, wyprawach do Szczawnicy itd. jest godne podziwu.To historia napisana z reporterskim zacięciem, humorem, a kiedy trzeba skrupulatnością skryby. Dosłownie przeniosłam się do dawnych czasów, kiedy kobiety w swoich obszernych sukniach, gorsetach i bucikach musiały włożyć ogrom wysiłku, by na wozie drabiniastym przedrzeć się przez dzikie górskie tereny.Fascynujących opowieści jest tu bez liku. Jestem ,,Zakopanem artystek'' oczarowana tak jak jej bohaterkami i serdecznie tę książkę polecam, bo warto poznać ich losy.
Karolina
26/07/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Niesamowite jak Budzyńskiej udało się namalować słowami świat z przeszłości. Z jakim warsztatem i wyobraźnią opowiedziała o kobietach, które wbrew konwenansom, z potrzeby odłączenia się od socjety, pragnienia obcowania z naturą wyjechały do wtedy jeszcze mało znanego Zakopanego. Historie malarek - Stryjeńskiej, a do tych zaliczają się również prace Lilki czyli Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej, tancerek jak Rita Sacchetto, poetek, marzycielek, rzeźbiarek, artystek wszelkiej maści. Była to opowieść ożywcza, pełna energii, anegdot, wariactw, romansów i humoru. Czuć, że autorce temat sprawia wiele przyjemności i z równie wielką przyjemnością czyta się te książkę. Serdeczne polecenie niespełnionej artystki.
Jola
22/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mam wrażenie, że dopiero od niedawna zaczęliśmy się interesować wpływem jaki na rozwój świata, sztuki i kultury miały kobiety. Świadczą o tym książki takie jak ,,Zakopane artystek", które śledzą życiorysy i dokonania inspirujących, silnych, mądrych i wyprzedzających swe czasy kobiet. Autorce udało się odtworzyć nie tylko ich ślady, ale też anegdoty, historie z Zakopanego, które dosłownie przeniosły mnie do tamtego, smutno nieistniejącego już świata. Opowieści nieraz zabawne, innym razem szokujące i piekielnie wciągające. Z przyjemnością oddałam się tej lekturze leżąc na plaży, w hamaku pod gruszą i przenosząc się do miejsc, pośród ludzi których już nie ma.
Ula Marciniak
26/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jak podaje Budzyńska pierwsze opisy zakopiańskiego krajobrazu zostały wyprodukowane przez kobietę - anonimową lwowiankę w 1827 roku, o której wiemy tylko tyle, że zachwyciła się naszymi Tatrami.Dopiero później za opisywanie i katalogowanie górskich pejzaży wzięli się mężczyźni i inne poetki czy pisarki, które jeździły tam po inspiracje i oddech od codzienności. Często umęczone macierzyństwem, przytłoczone obowiązkami domowymi tylko tam były w stanie znaleźć chwilę dla siebie i na nowo siebie odnaleźć. Ta książka to też taki oddech od chaosu, który na co dzień panuje wokół mnie.Jeśli chodzi o styl tego historycznego reportażu biograficznego, choć jak na mój gust brzmi to zbyt ciężko, ,,Zakopane artystek'' to lekka, rozrywkowa lektura, z którą bardzo miło spędza się czas. Niektóre opowieści były dla mnie swoistą przypominajką, o innych bohaterkach i ich perypetiach czytałam pierwszy raz. Jedno jest pewne, ta książka to kopalnia wiedzy o Zakopanem i historii tworzenia się wokół tego górskiego miasteczka legend i artystycznej bohemy.Szczerze polecam tę nieoczywistą i bardzo informatywną książkę o polskich artystkach, dla których Zakopane okazało się miejscem twórczej mocy.
Wiktoria Sacharzewska
28/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kim są bohaterki ,,Zakopanego artystek''? To kobiety twórcze, kreatywne, intrygujące, nierzadko pociągające dla płci męskiej, nieokiełznane i niedające się wpisać w żadne okrągłe ramy. Ich cechą charakterystyczną jest determinacja do dążenia do ściśle wyznaczonych celów. Cel główny - wolność tworzenia i wolność osobista. Pamiętajmy, że Budzyńska wzięła na tapetę nazwiska tworzące w latach 1830 +/- 100 lat, a więc na długo przed ruchami feministycznymi i emancypacją kobiet, które o wolności mogły jedynie pomarzyć albo nawet nie wiedziały czym wolność jest.Te silne, wspaniałe kobiety przetarły szlaki wszystkim tym, które dziś z podniesioną głową i pewnością siebie zdobywają szczyty w swoich zawodach.Wśród bohaterek znajdziemy pisarki, Zapolska, Konopnicka; poetki - Lilka, tancerki jak włoszka Rita Saccheto czy aktorki jak Modrzejewska czy angielska aktorka Winifred Cooper o intrygującej urodzie i zabawnym akcencie, która podbiła sceny zakopiańskiego teatru.Ta książka tętni życiem, teatrem, szaleństwem i duchem wspaniałych choć niewątpliwie trudnych czasów dla kobiet. Podobało mi się, że autorka powzięła za ton beztroskę i lekkość dzięki czemu czyta się tę książkę jakby się płynęło górskim potokiem. Zdecydowanie warto.
Edyta
04/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Uwielbiam takie książki. Nieoczywiste w swojej formie i bogate w treści, do których samemu ciężko byłoby się dokopać. Nieważne, czy Budzyńska opisuje góralskie wesele Rojówny czy pisze o ,,wyrypach'' artystek w wysokie góry, czyta się to z zapamiętaniem i prawdziwą rozkoszą obcowania z literaturą, sztuką i kulturą wysoką jak wysokie są Tatry.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kim są bohaterki ,,Zakopanego artystek''? To kobiety twórcze, kreatywne, intrygujące, nierzadko pociągające dla płci męskiej, nieokiełznane i niedające się wpisać w żadne okrągłe ramy. Ich cechą charakterystyczną jest determinacja do dążenia do ściśle wyznaczonych celów. Cel główny - wolność tworzenia i wolność osobista. Pamiętajmy, że Budzyńska wzięła na tapetę nazwiska tworzące w latach 1830 +/- 100 lat, a więc na długo przed ruchami feministycznymi i emancypacją kobiet, które o wolności mogły jedynie pomarzyć albo nawet nie wiedziały czym wolność jest.Te silne, wspaniałe kobiety przetarły szlaki wszystkim tym, które dziś z podniesioną głową i pewnością siebie zdobywają szczyty w swoich zawodach.Wśród bohaterek znajdziemy pisarki, Zapolska, Konopnicka; poetki - Lilka, tancerki jak włoszka Rita Saccheto czy aktorki jak Modrzejewska czy angielska aktorka Winifred Cooper o intrygującej urodzie i zabawnym akcencie, która podbiła sceny zakopiańskiego teatru.Ta książka tętni życiem, teatrem, szaleństwem i duchem wspaniałych choć niewątpliwie trudnych czasów dla kobiet. Podobało mi się, że autorka powzięła za ton beztroskę i lekkość dzięki czemu czyta się tę książkę jakby się płynęło górskim potokiem. Zdecydowanie warto.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Mam wrażenie, że dopiero od niedawna zaczęliśmy się interesować wpływem jaki na rozwój świata, sztuki i kultury miały kobiety. Świadczą o tym książki takie jak ,,Zakopane artystek", które śledzą życiorysy i dokonania inspirujących, silnych, mądrych i wyprzedzających swe czasy kobiet. Autorce udało się odtworzyć nie tylko ich ślady, ale też anegdoty, historie z Zakopanego, które dosłownie przeniosły mnie do tamtego, smutno nieistniejącego już świata. Opowieści nieraz zabawne, innym razem szokujące i piekielnie wciągające. Z przyjemnością oddałam się tej lekturze leżąc na plaży, w hamaku pod gruszą i przenosząc się do miejsc, pośród ludzi których już nie ma.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jak podaje Budzyńska pierwsze opisy zakopiańskiego krajobrazu zostały wyprodukowane przez kobietę - anonimową lwowiankę w 1827 roku, o której wiemy tylko tyle, że zachwyciła się naszymi Tatrami.Dopiero później za opisywanie i katalogowanie górskich pejzaży wzięli się mężczyźni i inne poetki czy pisarki, które jeździły tam po inspiracje i oddech od codzienności. Często umęczone macierzyństwem, przytłoczone obowiązkami domowymi tylko tam były w stanie znaleźć chwilę dla siebie i na nowo siebie odnaleźć. Ta książka to też taki oddech od chaosu, który na co dzień panuje wokół mnie.Jeśli chodzi o styl tego historycznego reportażu biograficznego, choć jak na mój gust brzmi to zbyt ciężko, ,,Zakopane artystek'' to lekka, rozrywkowa lektura, z którą bardzo miło spędza się czas. Niektóre opowieści były dla mnie swoistą przypominajką, o innych bohaterkach i ich perypetiach czytałam pierwszy raz. Jedno jest pewne, ta książka to kopalnia wiedzy o Zakopanem i historii tworzenia się wokół tego górskiego miasteczka legend i artystycznej bohemy.Szczerze polecam tę nieoczywistą i bardzo informatywną książkę o polskich artystkach, dla których Zakopane okazało się miejscem twórczej mocy.