Życie Chrystusa D'Incalci Tommaso Książka
Wydawnictwo: | Promic |
Rodzaj oprawy: | Okładka zintegrowana |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 64 |
Format: | 19.5x25.2 |
Rok wydania: | 2018 |
Szczegółowe informacje na temat książki Życie Chrystusa
Wydawnictwo: | Promic |
EAN: | 9788375026733 |
Autor: | D'Incalci Tommaso |
Rodzaj oprawy: | Okładka zintegrowana |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 64 |
Format: | 19.5x25.2 |
Rok wydania: | 2018 |
Data premiery: | 2018-10-05 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | PROMIC Sp. z o.o. ul. Św. Bonifacego 9 02-914 Warszawa PL |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Życie Chrystusa
Oceny i recenzje książki Życie Chrystusa
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Mój pięcioletni syn uwielbia słuchać przed snem opowieści biblijnych. Mamy w domu kilka wydań dedykowanych dzieciom - wracamy do nich co jakiś czas, gdy Jaś prosi o konkretną historię.Ostatnio trafiła do nas nieco inna wersja Nowego Testamentu "Życie Chrystusa" wydana przez Wydawnictwo PROMIC.Pierwsze wrażenie było mocne - ta niepozorna książeczka różni się od wcześniejszych szatą graficzną. Mnie zachwyciła, choć nie wiem czy zachwyci wszystkich. Postaci mają charakterystyczne kontury twarzy, kolory są bardzo wyraziste i same rysunki są dla mnie materiałem do refleksji i medytacji. Obrazek przy fragmencie o nałożeniu Korony Cierniowej jest dla mnie na tyle mocny i sugestywny, że stał się polem do modlitwy. Warto dokładnie obejrzeć to wydanie z otwartym sercem, nastawionym na kontemplacje tego, na co patrzymy.Jasiowi bardzo spodobały się kolory stron z tekstem - stwierdził, że wyglądają jak w starej księdze. Trudno się z nim nie zgodzić.Wydanie zawiera 27 historii zaczerpniętych z Nowego Testamentu. Wiele z nich Jaś znał, inne okazały się nowością. Wcześniej nie spotkaliśmy się z opisami kuszenia Jezusa na pustyni, spotkania Jezusa z Samarytanką czy o nałożeniu korony cierniowej.Historie ułożone są chronologicznie - od momentu Zwiastowania do dnia Pięćdziesiątnicy. Sposób przedstawienia opowieści trochę mnie zaskoczył - nie jest w formie lekkiej (ala bajka, jak często zdarza się to w wydaniach dziecięcych), a z drugiej strony nie jest na tyle trudny, by dziecko ich nie zrozumiało. Przedszkolak przyswoi tekst z rodzicem, starsze dziecko może czytać samodzielnie - opowieści są krótkie, jednostronicowe.Czytając z synem czułam coś, co mnie samą zaskoczyło. Te opowieści mogliby przeczytać dorośli, którzy nie rozumieją Pisma Świętego. Dlaczego? Nie są napisane infantylnie, tylko dla dziecka. Sposób przedstawienia jest tak fenomenalnie skonstruowany, że osoba dorosła, której ciężko sięgać po długie, często zawiłe opowieści - tutaj znajdzie odpowiedź na swoje dylematy. To tak jakby spotkać kaznodzieję, który o zawiłych sprawach mówi bardzo po ludzku - ja jestem bardzo mile zaskoczona i chylę czoła autorowi tekstu.Polecam tę lekturę dzieciom, rodzicom i wszystkim tym, którzy chcą spotkać się z Jezusem w słowie i obrazie - ta niepozorna książeczka działa na mnie na wielu płaszczyznach i sądzę, że w swoim odczuciu nie byłabym odosobniona. Uważam, że jest też idealnym pomysłem na prezent.
Mój pięcioletni syn uwielbia słuchać przed snem opowieści biblijnych. Mamy w domu kilka wydań dedykowanych dzieciom - wracamy do nich co jakiś czas, gdy Jaś prosi o konkretną historię.Ostatnio trafiła do nas nieco inna wersja Nowego Testamentu "Życie Chrystusa" wydana przez Wydawnictwo PROMIC.Pierwsze wrażenie było mocne - ta niepozorna książeczka różni się od wcześniejszych szatą graficzną. Mnie zachwyciła, choć nie wiem czy zachwyci wszystkich. Postaci mają charakterystyczne kontury twarzy, kolory są bardzo wyraziste i same rysunki są dla mnie materiałem do refleksji i medytacji. Obrazek przy fragmencie o nałożeniu Korony Cierniowej jest dla mnie na tyle mocny i sugestywny, że stał się polem do modlitwy. Warto dokładnie obejrzeć to wydanie z otwartym sercem, nastawionym na kontemplacje tego, na co patrzymy.Jasiowi bardzo spodobały się kolory stron z tekstem - stwierdził, że wyglądają jak w starej księdze. Trudno się z nim nie zgodzić.Wydanie zawiera 27 historii zaczerpniętych z Nowego Testamentu. Wiele z nich Jaś znał, inne okazały się nowością. Wcześniej nie spotkaliśmy się z opisami kuszenia Jezusa na pustyni, spotkania Jezusa z Samarytanką czy o nałożeniu korony cierniowej.Historie ułożone są chronologicznie - od momentu Zwiastowania do dnia Pięćdziesiątnicy. Sposób przedstawienia opowieści trochę mnie zaskoczył - nie jest w formie lekkiej (ala bajka, jak często zdarza się to w wydaniach dziecięcych), a z drugiej strony nie jest na tyle trudny, by dziecko ich nie zrozumiało. Przedszkolak przyswoi tekst z rodzicem, starsze dziecko może czytać samodzielnie - opowieści są krótkie, jednostronicowe.Czytając z synem czułam coś, co mnie samą zaskoczyło. Te opowieści mogliby przeczytać dorośli, którzy nie rozumieją Pisma Świętego. Dlaczego? Nie są napisane infantylnie, tylko dla dziecka. Sposób przedstawienia jest tak fenomenalnie skonstruowany, że osoba dorosła, której ciężko sięgać po długie, często zawiłe opowieści - tutaj znajdzie odpowiedź na swoje dylematy. To tak jakby spotkać kaznodzieję, który o zawiłych sprawach mówi bardzo po ludzku - ja jestem bardzo mile zaskoczona i chylę czoła autorowi tekstu.Polecam tę lekturę dzieciom, rodzicom i wszystkim tym, którzy chcą spotkać się z Jezusem w słowie i obrazie - ta niepozorna książeczka działa na mnie na wielu płaszczyznach i sądzę, że w swoim odczuciu nie byłabym odosobniona. Uważam, że jest też idealnym pomysłem na prezent.