„Dystopia" to tom czwarty serii Sekcja pióra Vincenta V. Severskiego. Jest to powieść szpiegowska, która porwie nie tylko fanów tego gatunku (sama do nich nie należę), tylko trzeba dać jej chwilę na rozbieg - początek daje uczucie lekkiego zamieszania, jest dużo postaci i wątków, ale w okolicach setnej strony to uczucie się rozmywa, a historia zaczyna wciągać tak, że za moment staje się wręcz nieodkładalna! Historia skupia się na walce o niezależność, walce o uczciwość - u steru państwa polskiego stoją osoby fałszywe, które realizują swoje prywatne cele, nie dbają o dobro państwa i ich obywateli i wsadzają do więzienia tych, którzy im nie sprzyjają. Przeciwko takiego traktowaniu stają trzy kobiece bohaterki, które choć nie mają planu, mają jasny cel - przywrócić Polskę, jej wartości na właściwe tory. Historię obserwujemy z kilku punktów widzenia, więc mamy szeroki obraz sytuacji, widzimy więcej niż pojedyncze postaci. Ale to one przedstawiają nam świat swoimi oczami, mimo że robią to w narracji trzecioosobowej, to postacie są nośnikiem historii, które obarczają ją emocjami, dzięki czemu i czytelnik może odczuwać naprawdę wiele - to prawdziwy wulkan emocji! Jestem pod wrażeniem intrygi powieści, mimo objętości i wielowątkowości, okazuje się, że nie ma w niej nic zbędnego, wszystko jest po coś, wszystko ma swój cel. Akcja porywa, a krótkie naprzemienne rozdziały tylko te uczucie dynamizmu pogłębiają i pobudzają ciekawość czytelnika. Historia jest pełna zaskoczeń, pełna rewelacyjnych pełnokrwistych kreacji postaci i tematów jakże istotnych w naszych aktualnych czasach. Jestem pod wielkim, naprawdę wielkim wrażeniem, nie wiem czy w tym gatunku (bo to przecież cały czas powieść szpiegowska!) czytałam coś równie porywającego i dopracowanego na każdym polu! Gorąco zachęcam do lektury ten tomu, jak i całej serii Sekcja!