Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Katarzyna Janowska
26/05/2009
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"4 czerwca skończył się w Polsce komunizm" - tymi słowami 20 lat temu Joanna Szczepkowska w dzienniku telewizyjnym zamknęła epokę PRL. Po latach na ulicy zaczepia ją mężczyzna: „Chciałem zapytać, czy pani jest bardzo głupia, czy bardzo inteligentna? Chodzi o ten 4 czerwca. Dlaczego właściwie pani to zrobiła" - dorzuca nieznajoma kobieta. W tym momencie Joanna Szczepkowska uzmysławia sobie, że to, co dla niej było oczywiste, bo było jej życiem, dla innych może być nieuzasadnionym wybrykiem. W książce „4 czerwca" próbuje odpowiedzieć na pytanie zadane jej przez przypadkowego przechodnia.
Agnieszka Leśniewska
15/06/2009
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W roku 1989 miałam niespełna trzy latka. Nie pamiętam PRL-u. Kartki na żywność znam jedynie z rodzinnych anegdot o tym, jak to stałam z nosem przylepionym do szyby wpatrzona w lizaka. Anegdota mówi, że pani za ladą zlitowała się nad dzieckiem i mimo braku kartki lizaka dała.
Kamila Tomczyk
26/06/2009
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"4 czerwca" jest chyba najbardziej osobistym tekstem Joanny Szczepkowskiej. Bardzo szczery, dogłębny i w wielu momentach wzruszający. Dla jednych będzie to podróż mniej lub bardziej sentymentalna do lat młodości/dzieciństwa, dla innych będzie to odkrycie zupełnie innego, przedziwnego świata.
Joanna Klaczek
26/06/2009
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Proszę Państwa, 4 czerwca skończył się w Polsce komunizm". Te słowa dzięki Joannie Szczepkowskiej, autorce tej świetnej książki, stały się symbolicznym końcem komunizmu w Polsce. Ale stanowią one także zakończenie przywoływanych przez nią wspomnień. Cofnęły one czytelnika daleko do lat 50., gdy mała Joasia przyszła na świat i poznawała jego realia oraz zasady ustanowione przez komunistyczne władze - najpierw z opowiadań rodziców, a później z własnego doświadczenia.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Proszę Państwa, 4 czerwca skończył się w Polsce komunizm". Te słowa dzięki Joannie Szczepkowskiej, autorce tej świetnej książki, stały się symbolicznym końcem komunizmu w Polsce. Ale stanowią one także zakończenie przywoływanych przez nią wspomnień. Cofnęły one czytelnika daleko do lat 50., gdy mała Joasia przyszła na świat i poznawała jego realia oraz zasady ustanowione przez komunistyczne władze - najpierw z opowiadań rodziców, a później z własnego doświadczenia.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"4 czerwca" jest chyba najbardziej osobistym tekstem Joanny Szczepkowskiej. Bardzo szczery, dogłębny i w wielu momentach wzruszający. Dla jednych będzie to podróż mniej lub bardziej sentymentalna do lat młodości/dzieciństwa, dla innych będzie to odkrycie zupełnie innego, przedziwnego świata.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W roku 1989 miałam niespełna trzy latka. Nie pamiętam PRL-u. Kartki na żywność znam jedynie z rodzinnych anegdot o tym, jak to stałam z nosem przylepionym do szyby wpatrzona w lizaka. Anegdota mówi, że pani za ladą zlitowała się nad dzieckiem i mimo braku kartki lizaka dała.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"4 czerwca skończył się w Polsce komunizm" - tymi słowami 20 lat temu Joanna Szczepkowska w dzienniku telewizyjnym zamknęła epokę PRL. Po latach na ulicy zaczepia ją mężczyzna: „Chciałem zapytać, czy pani jest bardzo głupia, czy bardzo inteligentna? Chodzi o ten 4 czerwca. Dlaczego właściwie pani to zrobiła" - dorzuca nieznajoma kobieta. W tym momencie Joanna Szczepkowska uzmysławia sobie, że to, co dla niej było oczywiste, bo było jej życiem, dla innych może być nieuzasadnionym wybrykiem. W książce „4 czerwca" próbuje odpowiedzieć na pytanie zadane jej przez przypadkowego przechodnia.