Pan Bóg? Uwielbiam! 44 dobre wiadomości Marcin Jakimowicz Książka
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Pan Bóg? Uwielbiam! 44 dobre wiadomości
Szczegółowe informacje na temat książki Pan Bóg? Uwielbiam! 44 dobre wiadomości
EAN: | 9788324038701 |
Autor: | Marcin Jakimowicz |
Wydanie: | pierwsze |
Rok wydania: | 2015 |
Data premiery: | 2015-08-24 |
Język wydania: | polski |
Inne książki Marcin Jakimowicz
Oceny i recenzje książki Pan Bóg? Uwielbiam! 44 dobre wiadomości
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Chociaż od dawna przechodzę spory kryzys wiary, mam wrażenie że ta książka sprawiła przełom. Nie chcę już żyć bez Boga, bo życie z nim jest prostsze. Samo to, że sięgnąłem po tę książkę świadczy o jego istnieniu.
Tak jak Jakimowicz, mam najwięcej problemów z przebaczeniem samej sobie. Niestety, dotąd nie wierzyłam tak mocno w Boga, żeby usprawiedliwiać swoje słabości jego siłą. Od teraz jednak wiem, że Bóg jest po to, żeby pomagać mi w najtrudniejszych chwilach i jeśli wybaczę sobie - droga do uzdrowienia jest znacznie bliższa.
W swojej książce Marcin Jakimowicz udowadnia, że uwielbienie ma sens, że nie jest to tylko zewnętrznie zauważalna postawa z wzniesionymi rękoma i wzrokiem utkwionym w „sufit". Uwielbienie to konkretne, wewnętrzne przekonanie, które rodzi realne owoce.
To przede wszystkim książka w sposób kapitalnie prosty rozprawiająca się z mentalnością i schematem „Boga który doświadcza chorobami". Myśli bardzo kreatywne, zmuszające do konfrontacji z własnym podejściem do Boga, zmierzenia się z własnymi lękami nie tyle dotyczącymi przejścia do zbawienia po śmierci - ale z tym, co może być trudne i fizycznie bolesne już tutaj, na ziemi. Stawienia czoła strachowi przed po prostu uwierzeniem Bogu i Jego obietnicom dla tych, którzy Mu naprawdę uwierzą - nie tylko gdzieś coś podpiszą. Z genialnym, zacytowanym co prawda od o. Michała Zioło OCSO, pojęciem „wspólnoty niedowierzania". Bardziej trafnie się nie da.Trochę ciekawych cytatów z książki --> http://www.niedowiarstwomoje.pl/?s=jakimowicz+uwielbiam#.V2PgatKLTcs
To przede wszystkim książka w sposób kapitalnie prosty rozprawiająca się z mentalnością i schematem „Boga który doświadcza chorobami". Myśli bardzo kreatywne, zmuszające do konfrontacji z własnym podejściem do Boga, zmierzenia się z własnymi lękami nie tyle dotyczącymi przejścia do zbawienia po śmierci - ale z tym, co może być trudne i fizycznie bolesne już tutaj, na ziemi. Stawienia czoła strachowi przed po prostu uwierzeniem Bogu i Jego obietnicom dla tych, którzy Mu naprawdę uwierzą - nie tylko gdzieś coś podpiszą. Z genialnym, zacytowanym co prawda od o. Michała Zioło OCSO, pojęciem „wspólnoty niedowierzania". Bardziej trafnie się nie da.Trochę ciekawych cytatów z książki --> http://www.niedowiarstwomoje.pl/?s=jakimowicz+uwielbiam#.V2PgatKLTcs
W swojej książce Marcin Jakimowicz udowadnia, że uwielbienie ma sens, że nie jest to tylko zewnętrznie zauważalna postawa z wzniesionymi rękoma i wzrokiem utkwionym w „sufit". Uwielbienie to konkretne, wewnętrzne przekonanie, które rodzi realne owoce.
Tak jak Jakimowicz, mam najwięcej problemów z przebaczeniem samej sobie. Niestety, dotąd nie wierzyłam tak mocno w Boga, żeby usprawiedliwiać swoje słabości jego siłą. Od teraz jednak wiem, że Bóg jest po to, żeby pomagać mi w najtrudniejszych chwilach i jeśli wybaczę sobie - droga do uzdrowienia jest znacznie bliższa.
Chociaż od dawna przechodzę spory kryzys wiary, mam wrażenie że ta książka sprawiła przełom. Nie chcę już żyć bez Boga, bo życie z nim jest prostsze. Samo to, że sięgnąłem po tę książkę świadczy o jego istnieniu.