Powiedz nam, co myślisz!
                    Pomóż innym i zostaw ocenę!
                    Zaloguj się, aby dodać opinię
                             
         
        
                        
    
                
            Anna Kryska
        
                19/07/2021
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        #zawodnik #marzenamiłek #waspos #recenzjaksiazki #recenzja #polskaautorka #czytampolskieautorki #czytamirecenzuję #bookstagrampl #ksiazkimojamilosc #czytaniemojapasja #kochamczytac #zaczytanawromansach #hatetoloveDziś na tapecie najnowsza książka @marzenamilek.strona.autorska której egzemplarz mogę recenzować dzięki uprzejmości @waspos. A mowa tu o "Zawodniku"Jest to historia w typie hate to love.Bo nasi główni bohaterowie umówmy się nie pałają do siebie od początku gorącym uczuciem. Jest wręcz na odwrót. Jason jako wykreowana postać strasznie mnie na początku irytował swoim zachowaniem i stosunkiem do kobiet. Ale trafił swój na swego i Maya pokazała mu gdzie raki zimują. Taki prztyczek w nos dla gościa, który mordobicie ma we krwi to nie lada zniewaga. Jason nie przywykł, że jego urok osobisty i to czym się para może nie działać na jakąś kobietę. Stąd te tarcia między dwójką bohaterów że aż iskry lecą.Całą historia zamknięta w ponad 200 stronach, ani się obejrzałam a już się skończyła. Narracja naprzemiennie prowadzona jest z perspektywy różnych bohaterów. Także każdy z nich został po trosze dopuszczony przez autorkę do głosu. Dzięki temu mamy wielowymiarowy pogląd na pewne wydarzenia.Mamy tu do czynienia ze środowiskiem mężczyzn trenujących sporty walki. Więc jeśli lubicie takie klimaty to polecam zapoznać się z Zawodnikiem. Dodatkowe wątki o których nie chciałabym się rozpisywać żeby za wiele nie spojlerować tylko dodają smaczku. Powiem tak, jest zabawnie, jest gorąco i namiętnie, ale też niebezpiecznie. Kolejny raz przekonałam się że najcięższą i najniebezpieczniejszą walkę bohater musi stoczyć poza ringiem. Tak też jest w tym przypadku. Jaki będzie efekt tego pojedynku? O tym przekonacie się jeśli sięgnięcie po "Zawodnika" @marzenamilek.strona.autorska. Ja polecam.
    
             
    
                
            Magdalena Spirydowicz
        
                19/07/2021
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Wieczorową porą przychodzę do was z Zawodnikiem od Marzena Miłek- Bajka- strona autorska Wydawnictwo WasPosTo historia pewnej młodej dziewczyny o imieniu Maya.Główną jej cechą jest determinacja i dążenie do celu po trupach.Mimo to jest bardzo uprzejmą i sympatyczną osobą.Wrażliwą na potrzeby innych.Bohaterka goni za marzeniami o tym, by tańczyć na wielkiej scenie.Odkąd pamięta robi wszystko by one się spełniły.Rodzina jest jednak temu przeciwna i zamiast dopingować ją, co chwila rzuca jej kłody pod nogi.Bardzo mnie to denerwuje, i szczerze mówiąc nie dziwie się, że postanawia sie od niej odciąć.Po tym jak nazbierała odpowiednie pieniądze, robiąc wszystko co mogło jej je dać,wyjeżdża z rodzinnego miasta.W koncu zawitala Nowy Jork i otworzyla sie przed nią możliwość rozpoczęcia studiów w Juilliard Dance Scholl.Uwierzcie mi że ma talent, a tego nie można zaprzepaścić.Poznany przez nią w kawiarni mężczyzna, składa jej ofertę dorywczej pracy na gali sportowej.Maya potrzebuje pieniędzy więc nie wie co robić.Z reguły takie miejsca są niebezpieczne.Po namysłach zabiera tam ze sobą współlokatorkę.Drugi główny bohater Jason, który od lat trenuje boks i kocha to co robi również ma byc na tej gali.W drodze na nią prawie potrącił pewną kobietę.Nie sądził, że właśnie tam się z nią zobaczy ponownie.To niebezpieczny koleś, który nie potraktował jej łagodnie.Wręcz przeciwnie, dochodzi miedzy nimi do sprzeczki którą zapamiętał chyba bardziej niż powinien.Spodobala mu się. Tak to dlatego.Warto jednak wiedzieć ze to typ mężczyzny który kocha tylko siebie i co rusz zmienia panny.Co ich łączy?Miłość do tego co robią.A czy ,to wystarczy aby między nimi zadziało się coś ciekawego?Z całego serca musze wam polecić książkę, a do tego korzystając z sytuacji pochwale sie, że to mój patronat! Do tego znajdzie w książce moja rekomendacje 
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Wieczorową porą przychodzę do was z Zawodnikiem od Marzena Miłek- Bajka- strona autorska Wydawnictwo WasPosTo historia pewnej młodej dziewczyny o imieniu Maya.Główną jej cechą jest determinacja i dążenie do celu po trupach.Mimo to jest bardzo uprzejmą i sympatyczną osobą.Wrażliwą na potrzeby innych.Bohaterka goni za marzeniami o tym, by tańczyć na wielkiej scenie.Odkąd pamięta robi wszystko by one się spełniły.Rodzina jest jednak temu przeciwna i zamiast dopingować ją, co chwila rzuca jej kłody pod nogi.Bardzo mnie to denerwuje, i szczerze mówiąc nie dziwie się, że postanawia sie od niej odciąć.Po tym jak nazbierała odpowiednie pieniądze, robiąc wszystko co mogło jej je dać,wyjeżdża z rodzinnego miasta.W koncu zawitala Nowy Jork i otworzyla sie przed nią możliwość rozpoczęcia studiów w Juilliard Dance Scholl.Uwierzcie mi że ma talent, a tego nie można zaprzepaścić.Poznany przez nią w kawiarni mężczyzna, składa jej ofertę dorywczej pracy na gali sportowej.Maya potrzebuje pieniędzy więc nie wie co robić.Z reguły takie miejsca są niebezpieczne.Po namysłach zabiera tam ze sobą współlokatorkę.Drugi główny bohater Jason, który od lat trenuje boks i kocha to co robi również ma byc na tej gali.W drodze na nią prawie potrącił pewną kobietę.Nie sądził, że właśnie tam się z nią zobaczy ponownie.To niebezpieczny koleś, który nie potraktował jej łagodnie.Wręcz przeciwnie, dochodzi miedzy nimi do sprzeczki którą zapamiętał chyba bardziej niż powinien.Spodobala mu się. Tak to dlatego.Warto jednak wiedzieć ze to typ mężczyzny który kocha tylko siebie i co rusz zmienia panny.Co ich łączy?Miłość do tego co robią.A czy ,to wystarczy aby między nimi zadziało się coś ciekawego?Z całego serca musze wam polecić książkę, a do tego korzystając z sytuacji pochwale sie, że to mój patronat! Do tego znajdzie w książce moja rekomendacje 
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        #zawodnik #marzenamiłek #waspos #recenzjaksiazki #recenzja #polskaautorka #czytampolskieautorki #czytamirecenzuję #bookstagrampl #ksiazkimojamilosc #czytaniemojapasja #kochamczytac #zaczytanawromansach #hatetoloveDziś na tapecie najnowsza książka @marzenamilek.strona.autorska której egzemplarz mogę recenzować dzięki uprzejmości @waspos. A mowa tu o "Zawodniku"Jest to historia w typie hate to love.Bo nasi główni bohaterowie umówmy się nie pałają do siebie od początku gorącym uczuciem. Jest wręcz na odwrót. Jason jako wykreowana postać strasznie mnie na początku irytował swoim zachowaniem i stosunkiem do kobiet. Ale trafił swój na swego i Maya pokazała mu gdzie raki zimują. Taki prztyczek w nos dla gościa, który mordobicie ma we krwi to nie lada zniewaga. Jason nie przywykł, że jego urok osobisty i to czym się para może nie działać na jakąś kobietę. Stąd te tarcia między dwójką bohaterów że aż iskry lecą.Całą historia zamknięta w ponad 200 stronach, ani się obejrzałam a już się skończyła. Narracja naprzemiennie prowadzona jest z perspektywy różnych bohaterów. Także każdy z nich został po trosze dopuszczony przez autorkę do głosu. Dzięki temu mamy wielowymiarowy pogląd na pewne wydarzenia.Mamy tu do czynienia ze środowiskiem mężczyzn trenujących sporty walki. Więc jeśli lubicie takie klimaty to polecam zapoznać się z Zawodnikiem. Dodatkowe wątki o których nie chciałabym się rozpisywać żeby za wiele nie spojlerować tylko dodają smaczku. Powiem tak, jest zabawnie, jest gorąco i namiętnie, ale też niebezpiecznie. Kolejny raz przekonałam się że najcięższą i najniebezpieczniejszą walkę bohater musi stoczyć poza ringiem. Tak też jest w tym przypadku. Jaki będzie efekt tego pojedynku? O tym przekonacie się jeśli sięgnięcie po "Zawodnika" @marzenamilek.strona.autorska. Ja polecam.