Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Jarosław Gambal
02/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Bez względu na to, jak przyziemna wydaje się nam jakaś czynność, jeśli zajmuje nas wystarczająco długo, staje się aktem kontemplacyjnym".„Powiem coś banalnego. Jeśli - jak powiadają - rzecz jest warta zrobienia - trzeba poświęcić jej wszystkie siły, a nawet niekiedy więcej".Otrzymałem ostatnio przyjacielskie upomnienie, że czytając prozę Murakamiego wciąż wybieram pozycje, które nie są sztandarowymi tytułami sławiącymi kunszt autora. Faktycznie - tym razem miałem do czynienia z rodzajem refleksyjnego notatnika. Nie ma więc za bardzo możliwości komentowania warsztatu, fabuły itp.Jest nieco"zgrzebnie", za to sumiennie, systematycznie i wytrwale. Chyba nie muszę dodawać, że tak lubię. Na co dzień lubię. Wolę wypracowane, wymęczone i wyszarpane efekty od przypadków.I dodatkowy bonus - w pewnym momencie (w pewnym wieku) sportowa rywalizacja zyskuje bardzo ciekawe pole odczuwania, walki, postępu, smaku. Nie jest kwestią zwycięstwa, ale pokonywania, przełamywania (tu można wkleić różne określenia) i czerpania z tego faktu nieznanych wcześniej satysfakcji. I to akurat rozumiem, współodczuwam i „współsmakuję".„Mogę się starać ze wszystkich sił, ale wątpię, bym osiągnął czas, w jakim kiedyś biegałem. Jestem gotów na to przystać. Nie jest to najradośniejszy z życiowych faktów, ale wraz z wiekiem trzeba się z nim pogodzić. Czas i ja mamy własne role do odegrania. (...) A jednym z przywilejów tych, którzy nie umarli młodo, jest błogosławieństwo starzenia się."„Z wiekiem uczymy się cieszyć tym co mamy. To jedna z niewielu dobrych rzeczy związanych ze starzeniem się."https://cyganblog.wordpress.com/2016/01/18/cieszyc-sie-tym-co-mamy/
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Bez względu na to, jak przyziemna wydaje się nam jakaś czynność, jeśli zajmuje nas wystarczająco długo, staje się aktem kontemplacyjnym".„Powiem coś banalnego. Jeśli - jak powiadają - rzecz jest warta zrobienia - trzeba poświęcić jej wszystkie siły, a nawet niekiedy więcej".Otrzymałem ostatnio przyjacielskie upomnienie, że czytając prozę Murakamiego wciąż wybieram pozycje, które nie są sztandarowymi tytułami sławiącymi kunszt autora. Faktycznie - tym razem miałem do czynienia z rodzajem refleksyjnego notatnika. Nie ma więc za bardzo możliwości komentowania warsztatu, fabuły itp.Jest nieco"zgrzebnie", za to sumiennie, systematycznie i wytrwale. Chyba nie muszę dodawać, że tak lubię. Na co dzień lubię. Wolę wypracowane, wymęczone i wyszarpane efekty od przypadków.I dodatkowy bonus - w pewnym momencie (w pewnym wieku) sportowa rywalizacja zyskuje bardzo ciekawe pole odczuwania, walki, postępu, smaku. Nie jest kwestią zwycięstwa, ale pokonywania, przełamywania (tu można wkleić różne określenia) i czerpania z tego faktu nieznanych wcześniej satysfakcji. I to akurat rozumiem, współodczuwam i „współsmakuję".„Mogę się starać ze wszystkich sił, ale wątpię, bym osiągnął czas, w jakim kiedyś biegałem. Jestem gotów na to przystać. Nie jest to najradośniejszy z życiowych faktów, ale wraz z wiekiem trzeba się z nim pogodzić. Czas i ja mamy własne role do odegrania. (...) A jednym z przywilejów tych, którzy nie umarli młodo, jest błogosławieństwo starzenia się."„Z wiekiem uczymy się cieszyć tym co mamy. To jedna z niewielu dobrych rzeczy związanych ze starzeniem się."https://cyganblog.wordpress.com/2016/01/18/cieszyc-sie-tym-co-mamy/