Opowieść o pierwszych Polkach, które ruszyły w świat
Głód przygody i ekscytującego życia? Potrzeba udowodnienia światu zdominowanemu przez mężczyzn, że mogą dokonać niemożliwego? Bezkompromisowa walka o swoje marzenia? Co sprawiało, że Polki porzucały spokojne życie i jechały tam, gdzie nikogo jeszcze nie było?
Michalina Isaakowa, słynna poławiaczka motyli, samotnie wędruje po Ameryce Południowej. Spędza dwa lata wśród Indian… i w tajemniczych okolicznościach znika.
Jadwiga Toeplitz-Mrozowska – popularna przed wojną śpiewaczka i aktorka – podróżuje na norweskie Lofoty i Bliski Wschód. Sporządza mapy i wytycza nowe szlaki. Jako pierwsza Polka samotnie dociera do Tybetu.
Maria Czaplicka pragnie zostać antropologiem tak jak Bronisław Malinowski, ale… jest kobietą. Mimo to rusza z ekspedycją naukową na Syberię, gdzie w ekstremalnych warunkach bada zwyczaje szamanów.
Autorka bestsellerów i zdobywczyni Nagrody Literackiej Gryfia, podróżniczka, która publikowała reportaże z pięciu kontynentów, podąża śladem swoich bohaterek. Odkrywa szlaki ich pionierskich wypraw oraz barwne i niebezpieczne przygody na różnych szerokościach geograficznych.
Ula Ryciak – autorka bestsellerów, m.in. biografii: Potargana w miłości. O Agnieszce Osieckiej oraz Nela i Artur. Koncert intymny Rubinsteinów, laureatka Nagrody Literackiej Gryfia, scenarzystka i podróżniczka, która publikowała reportaże z pięciu kontynentów. Tym razem, podążając śladem swoich bohaterek, odkrywa szlaki ich pionierskich wypraw oraz barwne i niebezpieczne przygody na różnych szerokościach geograficznych.
Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata Ula Ryciak
Oprawa twarda |
Wydanie: 978-83-240-5914-0 |
ISBN: pierwsze |
EAN: 9788324059140 |
Liczba stron: 360 |
Wydawnictwo: Znak |
Format: 144x205mm |
Cena detaliczna: 44,99 zł |
Rok wydania: 2020 |
44,99 zł
Produkt niedostępny
44,99 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Ebook na
Kup ebook
Zajrzyj do środka
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Marcin Łabuda
Styl pisania autorki nie do podrobienia i dla mnie nie do zniesienia
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-08-13
Probowałem przeczytać, ale nie mogę znieść stylu pisania autorki. Myślałem, że to ze mną coś jest nie tak i że intelektualnie jestem za słaby, ale po przeczytaniu 100 stron stwierdzam, że winna jest jednak wyłącznie ona - autorka i on - styl. Nieznośny... naśladując go powinienem napisać : Styl, w czeluściach którego, gdy kolejna parafraza zerka zazdrożnie jednym okiem zza rozbuchanej hiperboli językowej. Zwieńczenie jej powierzyło porównaniu wyrażenie synonimiczne. Poezja tego stylu ciężka jak ołów nagromadzony w białym karle kosmicznych przestworzy nieskończonego oceanu....
Dla tych, którzy nie wiedzą i czym mówię polecam zakup książki i analizę tekstu. Dla tych, którzy się nie skuszą cytuję fragment, który dokładnie przedstawi o czym jest mowa. Gdy styl przerasta treść a możliwe, że bardziej pokrywa braki treści . Cytuję :
"Widma ciemnych grani, kaleczące wodę siłą rozpędzonego Malstromu. Szczątki jakegoś wraka, dryfujące u brzegu jednej z tysiąca wysepek rozrzuconych na Morzu Norweskim, między ławicami ryb i ich szkieletami. Po latach wydają się twardsze od rusztowań Europy, nad którą zawisł całun wojennych blizn. Wspomnienia rozmazują widoki, wajchą mgły zawracają tamten czas, gdy jej, aktorce, wystarczała jeszcze scena i krótka podróż bez celu gdzieś, gdzie rozsądek gubi tropy, a miraże morza dają przedsmak dachów świata."
I tak cały czas, przez całe 100 stron - bez przerwy - nieznośnie. Przenośnie, Porównania, zdania bardzo podrzędnie złożone, inwersja i królujący Podmiot Domyślny. Nieznośne nie w samych sobie, lecz w nienormalnym ich stłoczeniu w ograniczonej przestrzenii niewielkiej komory gazowej....
Zasypiam po każdym akapicie. Budzę się i znowu zasypiam.
Dla tych, którzy nie wiedzą i czym mówię polecam zakup książki i analizę tekstu. Dla tych, którzy się nie skuszą cytuję fragment, który dokładnie przedstawi o czym jest mowa. Gdy styl przerasta treść a możliwe, że bardziej pokrywa braki treści . Cytuję :
"Widma ciemnych grani, kaleczące wodę siłą rozpędzonego Malstromu. Szczątki jakegoś wraka, dryfujące u brzegu jednej z tysiąca wysepek rozrzuconych na Morzu Norweskim, między ławicami ryb i ich szkieletami. Po latach wydają się twardsze od rusztowań Europy, nad którą zawisł całun wojennych blizn. Wspomnienia rozmazują widoki, wajchą mgły zawracają tamten czas, gdy jej, aktorce, wystarczała jeszcze scena i krótka podróż bez celu gdzieś, gdzie rozsądek gubi tropy, a miraże morza dają przedsmak dachów świata."
I tak cały czas, przez całe 100 stron - bez przerwy - nieznośnie. Przenośnie, Porównania, zdania bardzo podrzędnie złożone, inwersja i królujący Podmiot Domyślny. Nieznośne nie w samych sobie, lecz w nienormalnym ich stłoczeniu w ograniczonej przestrzenii niewielkiej komory gazowej....
Zasypiam po każdym akapicie. Budzę się i znowu zasypiam.
Ka Par
Między oczekiwaniami a rzeczywistością
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2020-12-25
4 opowieści o 4 kobietach, idących tam, gdzie je serce poniesie. Czy warto poznać te opowieści? Tak. Pokazują, że marzenia, silna wola potrafią skutecznie przeciwstawić się wyobrażeniom, co wypada kobietom, a co nie.
W opisie książki i jej bohaterek jest słowo klucz, które i we współczesnych czasach jest nadużywane.
Samotnie.
Serio? Jeżeli rozpatrywać samotność psychologicznie jako samotność wśród tłumu bądź samotność rozumiana jako brak wokół siebie bliskich ludzi, to tak, można powiedzieć, że samotnie zrobiły to, czy tamto. Ale jeśli rozpatrywać samotność jako bycie samemu, bez ludzi- to się okaże, że bohaterki aż takie samotne nie były; że jednak często ktoś o nie dbał w czasie ich wypraw, ktoś nosił ich rzeczy itd.
Słowo samotnie podbija sprzedaż.
W komentarzach można przeczytać, iż książka jest świetnie napisana, że dobrze się ją czyta.
Osobiście zazdroszczę tym czytelnikom. Bo ja też tak chcę! Uwielbiam reportaże i książki popularnonaukowe. Ale czytając "Poławiaczki pereł", odkładałam książkę kilkanaście razy. Bo dla mnie styl i język są drętwe. Męczyłam się podczas czytania.
Na pewno warto poszerzyć swoje horyzonty. Plusem jest piękna okładka i zdjęcia bohaterek oraz popularyzacja wiedzy na ich temat. Minusem -zawiedzione nadzieje względem bohaterek książki: chce się z nimi przeżyć przygodę, a przeżyłam rozczarowanie spowodowane stylem pisania. Dla mnie książka ma potencjał, który nie został w pełni wykorzystany.
A jak jest dla Ciebie, Potencjalny Czytelniku? Sprawdź samemu.
W opisie książki i jej bohaterek jest słowo klucz, które i we współczesnych czasach jest nadużywane.
Samotnie.
Serio? Jeżeli rozpatrywać samotność psychologicznie jako samotność wśród tłumu bądź samotność rozumiana jako brak wokół siebie bliskich ludzi, to tak, można powiedzieć, że samotnie zrobiły to, czy tamto. Ale jeśli rozpatrywać samotność jako bycie samemu, bez ludzi- to się okaże, że bohaterki aż takie samotne nie były; że jednak często ktoś o nie dbał w czasie ich wypraw, ktoś nosił ich rzeczy itd.
Słowo samotnie podbija sprzedaż.
W komentarzach można przeczytać, iż książka jest świetnie napisana, że dobrze się ją czyta.
Osobiście zazdroszczę tym czytelnikom. Bo ja też tak chcę! Uwielbiam reportaże i książki popularnonaukowe. Ale czytając "Poławiaczki pereł", odkładałam książkę kilkanaście razy. Bo dla mnie styl i język są drętwe. Męczyłam się podczas czytania.
Na pewno warto poszerzyć swoje horyzonty. Plusem jest piękna okładka i zdjęcia bohaterek oraz popularyzacja wiedzy na ich temat. Minusem -zawiedzione nadzieje względem bohaterek książki: chce się z nimi przeżyć przygodę, a przeżyłam rozczarowanie spowodowane stylem pisania. Dla mnie książka ma potencjał, który nie został w pełni wykorzystany.
A jak jest dla Ciebie, Potencjalny Czytelniku? Sprawdź samemu.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem