Policjanci. W boju Katarzyna Puzyńska Książka

Świetnie napisana książka, jak zresztą wszystkie książki pani Puzyńskiej. Rzetelne informacje, świetny język, a co najważniejszy piękny cel - połowa honorarium zostanie przekazana na pomoc wdowom i sierotom po zmarłych policjantach. Piękny gest!

Łatwo nam osądzać siedząc w fotelu przed telewizorem. Łatwo nam mówić, że policjanci to nieudacznicy, którzy zamiast łapać przestępców grzeją stanowiska. Ale czy taka generalizacja jest dobra? Zdecydowanie nie. Książka Katarzyny Puzyńskiej ukazuje brutalną rzeczywistość pracy antyterrorystów. Niejednokrotne ryzykowanie życia, unieszkodliwianie przestępców, którzy nie cofną się przed niczym byle nie wpaść w ręce policji, odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale także współpracowników i życie innych ludzi. Wyobraźcie sobie, jak mocno ta praca jest obciążająca. Moje postrzeganie policjantów bardzo się zmieniło po tej lekturze. Dzięki panowie, że jesteście!

Jestem żoną policjanta. Uwierzcie mi, to nie jest łatwe życie. Wiedziałam na co się decydowałam 10 lat temu, gdy ślubowaliśmy sobie miłość aż po grób, nie podejrzewałam jednak, że będzie to tak obciążające psychicznie, nie tylko mojego męża, ale i mnie i nasze dzieci. Każdy telefon, dzwonek do drzwi to obawa, że właśnie spełnia się najczarniejszy scenariusz... Książka „Policjanci w boju" bardzo rzetelnie i z wyczuciem oddaje to, co przeżywamy my i nasi mężowie. Warta przeczytania nie tylko ze względu na treść, ale także dlatego, że kupując wspieramy Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.

Świetnie napisana książka, jak zresztą wszystkie książki pani Puzyńskiej. Rzetelne informacje, świetny język, a co najważniejszy piękny cel - połowa honorarium zostanie przekazana na pomoc wdowom i sierotom po zmarłych policjantach. Piękny gest!

Łatwo nam osądzać siedząc w fotelu przed telewizorem. Łatwo nam mówić, że policjanci to nieudacznicy, którzy zamiast łapać przestępców grzeją stanowiska. Ale czy taka generalizacja jest dobra? Zdecydowanie nie. Książka Katarzyny Puzyńskiej ukazuje brutalną rzeczywistość pracy antyterrorystów. Niejednokrotne ryzykowanie życia, unieszkodliwianie przestępców, którzy nie cofną się przed niczym byle nie wpaść w ręce policji, odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale także współpracowników i życie innych ludzi. Wyobraźcie sobie, jak mocno ta praca jest obciążająca. Moje postrzeganie policjantów bardzo się zmieniło po tej lekturze. Dzięki panowie, że jesteście!

Jestem żoną policjanta. Uwierzcie mi, to nie jest łatwe życie. Wiedziałam na co się decydowałam 10 lat temu, gdy ślubowaliśmy sobie miłość aż po grób, nie podejrzewałam jednak, że będzie to tak obciążające psychicznie, nie tylko mojego męża, ale i mnie i nasze dzieci. Każdy telefon, dzwonek do drzwi to obawa, że właśnie spełnia się najczarniejszy scenariusz... Książka „Policjanci w boju" bardzo rzetelnie i z wyczuciem oddaje to, co przeżywamy my i nasi mężowie. Warta przeczytania nie tylko ze względu na treść, ale także dlatego, że kupując wspieramy Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.

Uważam, że autorka słusznie poruszyła pracę policjantów, której tak często wielu z nas nie docenia. Oceniamy, komentujemy nie mając tak naprawdę pojęcia jak wielkie ryzyko ponoszą komandosi podczas każdej z akcji, ile wymaga od nich wysiłku odpowiednie przygotowanie się do swojej pracy. Warto przeczytać i przyjrzeć się bliżej ich pracy, codziennemu życiu.

Bardzo szanuje to czego dokonała autorka i bardzo doceniam szczerość, którą przedstawiła. Myślę, że po przeczytaniu tej książki zmieni się Wasze zdanie i postrzeganie naszych służb mundurowych. Dzięki tej pozycji zdacie sobie sprawę jak Ci ludzie wiele ryzykują oraz jak bardzo niebezpieczna jest ich praca.

Książka przybliża nam życie naszych kolegów z służb mundurowych. Dowiadujemy się co czują oni podczas niebezpiecznych akcji oraz co czują ich ukochane osoby żyjące każdego dnia w strachu. Poznamy ich zmagania i wyzwania, dzięki czemu spojrzymy na nich z innej strony.

Bardzo ciekawy temat. Jestem wierną fanką Pani Puzyńskiej. Każda jej kolejna książka jest lepsza od poprzedniej. Naświetla problemy z różnych perspektyw, ciekawie dobiera bohaterów, zadaje im sensowne pytania. Polecam.